kingu Opublikowano 4 Stycznia 2021 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2021 Cześć Kupiłem sobie boję, którą zabiorę do Chorwacji (albo gdziekolwiek będę dłużej stacjonował) i zastanawiam się jak zakotwiczyć ją przy brzegu? Pewnie jedyne mobilne rozwiązanie to jakiś wór do którego naładować kamieni. Niby proste, ale chciałbym mieć pewność że za daleko mi nie odjedzie oraz że z jakichś powodów nie rozerwie się albo odwiąże. Jak to najlepiej przygotować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pabblo_lodz Opublikowano 4 Stycznia 2021 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2021 Na cro.pl była dyskusja o tym i padały propozycje typu: Kosz metalowy ładujesz kamory, Mocny worek, czy wiadro z betonem tudzież ołowiem.. Może najprostszym wyjściem jest załatwić sobie taki kamor już z uchem, od miejscowego. Ewentualnie składany metalowy kosz z stali nierdzewnej, łatwo potem zabrać. Pamiętaj że co wpakujesz do Morza to potem musisz wyjąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kingu Opublikowano 5 Stycznia 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2021 Ze względu na mobilność to chyba jednak tylko worek. Znalazłem na allegro worki na gruz (big bag) i te mniejsze wydają się być ciekawą opcją: mają uszy na rogach i zawiązywany wlot/wylot. To chyba będzie ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pk1pawel Opublikowano 5 Stycznia 2021 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2021 tak jak pisze kolega.. ja juz 2szt boi mam w CRO :D...robiłem skrzynkę z nierdzewki a 2 gą z ALU..oczywiście z otworami oraz deklem, nakrętki do dekla ucho itd wszystko pospawane i przygotowane w PL- im więcej przygotujesz i przemyślisz tym łatwiej na miejscu..nawet uszy przy skrzynce były gdyż waży ona min 60kg więc trzeba za coś przenieść. Zaletą skrzyni jest to że jest b.lekka i nie zajmuje miejsca w samochodzie gdyż po prostu do otwartej skrzyni w bagażniku pakujesz standardowe manele wakacyjne. Na miejscu ładujesz do niej kamole których tam nie brakuje i do wody. Chyba najcięższą operacją jest jej "trznasport" z brzegu na miejsce spoczynku - u nas spora łódka 2 chłopa i hol za knagę. Np. uszy do przeniesienia - nie wycięcia w blasze gdyż potniesz dłonie...wystarczą 2 otwory z kazdej strony skrzyni, przeciagasz linę 16mm wewnątrz wiążesz węzełki aby nie przeleciała przez otwory i masz super uchwyt w dłoni...pamietaj o solidnym uchu na linę do boi - konieczna kausza ochronna itd aby nic się nie przetarło, stosuj wszystko z nierdzewki a nie ocynk, lina min 12-14mm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pk1pawel Opublikowano 5 Stycznia 2021 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2021 Ze względu na mobilność to chyba jednak tylko worek. Znalazłem na allegro worki na gruz (big bag) i te mniejsze wydają się być ciekawą opcją: mają uszy na rogach i zawiązywany wlot/wylot. To chyba będzie ok. ja bym "szmaty " nie stosował - przy fali masz częste tysiące szarpnięć..oby się to nie popruło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smoki3 Opublikowano 16 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2021 Dyskusja : Obciążniki do boi kotwicznej (post od:10:49) https://www.cro.pl/plywanie-pontonem-w-chorwacji-t14035-10380.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.