Nowe stawki taksy turystycznej dla jachtów w Chorwacji - 2018

[Marsik]

Period   5-9 m   9-12 m   12-15 m   15-20 m   >20 m

bis 8 Tage   130 kn     400 kn   500 kn     650 kn       950 kn

bis 15 Tage 240 kn 700 kn 950 kn 1.200 kn 1.800 kn

bis 30 Tage 400 kn 1.200 kn 1.600 kn 2.000 kn 3.000 kn

bis 90 Tage 950 kn 2.900 kn 3.850 kn 4.800 kn 7.200 kn

bis 1 Jahr   2.000 kn     5.800 kn   7.700 kn 9.600 kn 14.500 kn

 

Dla małych i na krótko nawet zmniejszyli, dla dużych i na długo zwiększyli nawet 6-krotnie.

 

Ktoś wie, czy mieszkając na lądzie, stacjonarnie (hotel, apartman) i płacąc tam taksę turystyczną, trzeba dla łodzi z miejscami do spania ponownie płacić taksę w kapitanacie? Podwójne opodatkowanie?

[ogorek]

No ale jak pojedziesz na miesiac to zapłacisz te 120 kn czyli 70 PLN.

 

Raczej to niewielka kwota w powodzi innych (przejazd, kwatera, ...)

 

Wiem, że miałes trzymać łódkę w marinie przez rok.

Ale jak to będzie "Dry stack" to eozumiem, ze podatek płacisz tylko za okres kiedy fizycznie łodka pływa

[Marsik]

Skad wziąłeś 120kn? Na miesiąc to 400kn.

Nie majątek, ale lepiej wydać na coś innego. A sam fakt płacenia w ten sposób podwójnie taksy turystycznej jest wkurzający.

 

Ja chcę do Grecji!

   

 

[ogorek]

Niemieckiego się uczyłem ponad 30 lat temu i mi się Tage z Woche pomyliło :)

 

Wogóle w Chorwacji jest dużo przepisów/opłat jak masz jakąkolwiek kabine o ile mnie pamięć nie myli.

Nawet jest specjalna i długa lista wyposażenia i Chorwat z forum CRO.pl tłumaczył kiedyś co i jak i że tylko obowiązuje posiadaczy kabin.

 

Nie wiem czy nie @Bounty pisał, że znajomych obudziła rano na łodce policja czy inna służba zbierajaca opłaty za nocowanie w tej zatoczce. Jeszcze dodatkowo prócz tych wszystkich tax-ów

[lobby1]

Ogórek, opaty za kotwiczenie w niektórych zatoczkach nie mają nic wspólnego z innymi opłatami ot tak sobie wymyślili i tyle.

Opłaty takie masz np. na Kornatach czy niedaleko "delfinarium" - są tam konkretne bojki i duże bloki betonowe na dnie więc można tam spokojnie zacumować na noc ale to kosztuje.

W zeszłym roku skroili nas chyba 200kun za 5m jednostkę - bez żadnego papieru ale albo płacisz albo wypad.

[bercik]

Kolegę chcieli tak skasować, ale poprosił o paragon którego nie chcieli wydać. Skończyło się na interwencji policji. Wytłumaczył, że chce zapłacić ale musi mieć paragon do rozliczenia no i skończyło się tak że nie zapłacił. Chorwaci mają tam akcję w stylu naszej "weź paragon, nie bądź jeleń". Oczywiście mówimy tu o parkowaniu w małych bocznych zatoczkach.

[Marsik]

Opłaty za bojki to zupełnie inny temat. Dość powszechne na Jadranie, często nielegalne.

To, że płacisz za apartament gospodarzowi nie zwalnia przecież z taksy turystycznej, doliczanej do ceny mieszkania. Ciekawe ile razy gospodarze pobieraja taksę, a wcale jej nie odprowadzają. Myślę, że to dość powszechne.

 

Boje mogę zrozumieć: ktoś ma swoją prywatną bojkę, korzystasz z niej, cumujesz do niej na noc, opłata dość zasadna, choć cena kwestią umowy. Nie chcesz - rób sobie swoją bojkę, albo stój na kotwicy. A czy właściciel płaci od tego podatki - znowu inna inszość, może to być argumentem przetargowym przy ustalaniu ceny.

Widywałem bojki z namalowaną na czarno ceną, bodajże 50kn. 200kn to niezłe przegięcie.

 

Ktoś płacił taksę turystyczną w kapitanacie, mając łódkę z miejscami noclegowymi, ale niewykorzystywanymi?

Na jakiej podstawie?

Albo ktoś nie płacił i był kontrolowany na wodzie? Z jakim efektem?

 

Sprawdziłem certyfikat jachtowy z PZŻ - nie ma w nim rubryki na wpis miejsc noclegowych na jachcie.

Przy mojej opence bodajże zadowolili się odpowiedzią, że brak możliwości spania i tyle.     

Ale teraz wymieniam łódź na większą open i już ma miejsca do spania.

 

Załóżmy, że w kapitanacie znowu odpowiem, że nie ma miejsc i nie zapłacę tych 400kn.

Ale już na wodzie, w razie kontroli i stwierdzenia, że są koje byłyby kłopoty. Nie sądzę, żeby pomogły tłumaczenia, że nie nocuję na łodzi - to najprawdopodobniej podatek od MOŻLIWOŚĆI nocowania na jachcie.

Chętnie wybroniłbym się pokazaniem, że zapłaciłem taksę turystyczną w apartamencie, gdzie nocuję, ale coś czuję, że nic by to nie dało...

     

 

[Mandus]

Demokracja :) Świat biznesu i takie tam cuda, żeby Cię przyjacielu skroić ile wlezie. Zawsze i wszędzie.

A dopóki tam będą wszyscy jeździć z łodziami (a co rok ich przybywa) to opłat będzie przybywać, a nie ubywać... Chorwaci żyją z turystyki i kroić będą, są świadomi, że drugiego takiego miejsca nie ma w Europie (pomijając Grecję, gdzie jest znacznie dalej).  :o

[Marsik]

Opłata nawigacyjna na 2018r uiszczona.

W kapitanacie oświadczyłem, zgodnie z prawdą, że to łódź OPEN i nie naliczono mi podatku turystycznego.

[skipper]

Ostatnio kolega widział jak na suchym parkingu dla łodzi w co drugiej spali ludzie,dla nas to jakies nieporozumienie,a tam standard.

[Marsik]

Serio? :o

Ale póki co na lądzie, winieta i taksa turystyczna nie są wymagane...

[skipper]

Wiadomo o co chodzi,chodzi o kasę na lądzię spanie za free,a po zwodowaniu licznik bije.