Honda BF 5

[ted]

Mam Hondę BF 5 która służy mi jako silnik pomocniczy w jachcie motorowym  i mam z nią od kilku lat jeden problem. Niby pracuje normalnie pali od pierwszego razu niestety przy większym obciążeniu gdzieś po godzinie pracy ni stąd ni zowąd  gaśnie . Wystarczy chwilę odczekać zapalić i znów pracuje normalnie . Wszystko wskazywało ,że to coś z paliwem . Wymieniłem pompę paliwa ,wszystkie złączki ,wąż ,gruszkę i nadal to samo . Co za czort . Ostatnio testowałem go z zdjętą czapą i okazało ,że o dziwo nie zgasł . Co to może być coś z przegrzewającą się elektroniką  ( zapłonem ) .Może ktoś miał podobny przypadek .

[mikijet]

Jak zgaśnie, to w tym momencie warto byłoby sprawdzić w jakim stanie przewodzenia jest wyłącznik termiczny.

Druga rzecz to spaliny zamiast powietrza wchodzą do kolektora ssącego?

Trzecia to może się ,,zachłysnął" wodą ?

[ted]

Coś mi pasuje ten wyłącznik termiczny tylko gdzie on w tym silniczku jest zlokalizowany .

[mikijet]

Okazuje się, że ten silnik nie ma ,,klasycznej" elektroniki zapłonowej. Cewka wysokiego napięcia robi za wszystko (zasilanie, moduł zapłonowy, trigger i cewkę wysokiego napięcia).

W momencie wyłączenia trzeba po prostu sprawdzić czy jest iskra. Jej brak to albo zrywka albo wyłącznik ciśnieniowy oleju.

Może też się zdarzyć, że sama cewka zapłonowa fiksuje pod wpływem temperatury.

Czasem świeca jak jest za ciepła może się moskować.

 

 

[ted]

Dzięki serdeczne za pomoc . Też mi się wydaje ,ze to ten moduł zapłonu coś się przegrzewa bo gdy zdjąłem czapę wszystko było ok . Ten silnik jak już z niego korzystam to raczej na max obrotach . Co ciekawe  kanał ślesiński ( szlak Warta Gopło ) na którym to się poruszam  ma mały prąd ( zapotrzebowanie dwóch elektrociepłowni ) i płynąc z tym prądem silniczek nie gaśnie . Więc wszystko wskazuje na przeciążenie a ,że się na niego uparłem to też kombinuję co mu może dolegać . Jeżeli to panel zapłonu to już poważny wydatek podobnie jak pompa paliwa na którą niepotrzebnie wybuliłem 400 zł . Jeszcze raz dzięki i jakby coś ci jeszcze się nasunęło to będę wdzięczny .