Skocz do zawartości

Evinrude 90KM/2007 trudne odpalanie, aku ok.


Mrek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 242
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Szybciej zdiagnozujesz przyczynę Rozrusznik-elektryka/elektronika-paliwo .

,,Konieczna jest próba , o której pisał @jaceksu 79 czyli odpalenie z linki. Włączasz zapłon i szarpiesz linką za koło zamachowe. Jeżeli odpali bezproblemowo to rozrusznik do totalnego przeglądu. "

To tylko jedno dobre szarpnięcie sznurkiem

 

 

EvinEmergensyStart.thumb.jpg.bbde0677134b6fdde674c7cd26341bd7.jpg

EvinEmergensyStar1.thumb.jpg.4302147bc4737bf617607457bde25c2c.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co na to towarzysz EMM ? Po co blokować cewki ? Łatwiej w fajki włożyć jakieś świecy . Nie wiem jaki algorytm pracy czy nie wyskoczy błąd . To Ty masz manuala . A i zastanów się nad jedną rzeczą , jak by rzeczywistsze bendziks padł to co po odpaleniu cały dzień śmigasz bo cudownie wyzdrowiał ?  ;)  . Widać gołym okiem że usterka występuję po upływie czasu , czyli gwinty nie nagwintują się , opalone kontakty nie zregenerują się , wtryski nie wyczyszczą się . Myślenie logiczne w tym przypadku w pomoc  ;). I doświadczenie tych co naprawiają ten wynalazek na co dzień , ale siedzą cicho bo chlebek .... , Miki jedyny który próbuje pomóc z tych co zajmują się silnikami na co dzień , z tym że te Eviny nie mało krwi potrafią popić i wymagają dokumentacji i narzędzi od BRP .  :(

Wolę swoją Yamasie  :P .

 

P.s. Zanim pisałem Miki wstawił post , ze świecami tam wielkiej magii niema !!!! chodzi o to że elektroda świecy zawsze musi być obrócona szczeliną w stronę wtrysku , dopuszcza się minimalne odchylenia . Nigdy nie może być tyłem do wtrysku czyli wygiętą szyjką zewnętrznej elektrody , rozpylanie wtrysku musi być w szczelinę świecy . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, dzisiaj to zrobię. Znaczy spróbuję.

Sprawdzę poziom 2/3 w filtrze.

Jak będzie za mało, to odkręcę zaworek i dopompuję pompką z godnie z sugestią Czeburaszki #60.

Potem napompuję mu paliwa diagnostyką i spróbuję odpalić.

Oraz wymienię filtr paliwa.

Tak mi to wygląda na problem w układzie zasilania paliwem, spływania paliwa.

A, że przy okazji trzeba by porządek zrobić z zasilaniem elektrycznym to inna sprawa. No i zrobię.

A co koledzy na te spadki napięcia z filmiku?

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, dzisiaj to zrobię. Znaczy spróbuję.

Sprawdzę poziom 2/3 w filtrze.

Jak będzie za mało, to odkręcę zaworek i dopompuję pompką z godnie z sugestią Czeburaszki #60.

Potem napompuję mu paliwa diagnostyką i spróbuję odpalić.

Oraz wymienię filtr paliwa.

Tak mi to wygląda na problem w układzie zasilania paliwem, spływania paliwa.

A, że przy okazji trzeba by porządek zrobić z zasilaniem elektrycznym to inna sprawa. No i zrobię.

A co koledzy na te spadki napięcia z filmiku?

Spadki jak spadki , aku nie jest zbyt wydajny prądowo , ale tak się dzieję przy większości  silnikach , nie zawracaj tym sobie głowę ( sugerowanie odpalanie szarpanką właśnie pozwalało odrzucić wątek prądowy za 5min )

 

jak napompujesz ( odpowietrzysz ) układ i odpali , zostanie drobiazg , zlokalizować miejsce nie szczelności  ;) . Oj to potrwa chyba  ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze a'propos odpowietrzenia filtra paliwa.

post #60:

2. Jeżeli paliwa w filtrze nie ma gruszką można pompować ale wiele to nie da , trzeba odkręcić tą śrubkę napompować ( wypuścić powietrze ) dokręcić i odpalić

Czy któryś z kolegów może mi wskazać, o która dokładnie śrubkę chodzi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla kogo ja tam to wszystko pisałem  ::) ?

http://msk.forum.motolodka.ru/att/f1/1400881_146001.jpg

 

pompujesz , luzujesz , pompujesz aż paliwo nie zacznie wyciekać , zakręcasz , znowu pompujesz

 

jako wariant zaworek co tam po stronie wysokiego ciśnienia , niektórzy wspominali że tez dawało rady . Ale nie sprawdzono do końca .

A i przed szarpaniem rozgrzewka i takie tam  :P

 

NIE WAŻNE JAK ,ważne żeby założyłeś przezroczysty filterek , napompowałeś tam paliwo , odpaliłeś silnik , i na drugi dzień sprawdziłeś ile tego paliwa zostało w nim !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już po testach.

Po pierwsze wymieniłem filtr paliwa. Ze starego się wylało trochę benzyny, czyli jakaś w nim po nocy była.

Teraz mam przeźroczysty, więc widzę poziom.

Zrobię też sobie przeźroczystą obudowę i będę miał poziom paliwa pod stałą kontrolą ;-)

Potem zacząłem testy rozruchu.

 

 

Najpierw spróbowałem z linką. Nie daję rady zakręcić tym kołem z przyzwoitą prędkością, widać za słaby jestem.

Poddałem się po trzech próbach.

 

 

Potem zacząłem uruchamianie standardowe.

Po drugiej próbie silnik zaskoczył i potem odpalał z 10 razy, aż mi się znudziło.

Filmik z odpalania podeślę jutro.

Jak odpala, to trwa to ułamek sekundy.

Zresztą sami koledzy zobaczycie i usłyszycie.

 

 

I taka obserwacja (trąci herezją):

Po założeniu filtr był pusty.

Podpompowałem pomką aż się napełnił w 2/3 (jak pisał kolega Czeburaszka). Gruszka stała się twarda, koniec pompowania.

Po odpaleniu paliwa w nim ubywało, aż prawie został pusty.

A silnik dalej pracował.

Po wyłączeniu silnika dalej odpalał z praktycznie pustym filtrem paliwa.

Jutro to zweryfikuję raz jeszcze, ale oczekiwałem, że będzie ciągle pełny - uzupełniany na bieżąco podczas pracy.

 

 

Na koniec, po odstawieniu silnika w pozycję spoczynkową, napompowałem mu paliwa i zaznaczyłem jego poziom na obudowie filtra.

Zobaczymy, jaki będzie jutro po południu.

 

 

Co do odpalania tego cuda:

Dzisiaj było ciepło i sucho - 20 stopni.

Nad wodą z definicji jest wilgotno. Nawet jak jest ciepło.

Może temperatura i niska wilgoć ma jakiś wpływ na łatwość odpalania?

 

Akumulator został naładowany 2 tygodnie temu.

Styki są wyczyszczone, ale nie poprawione i kable stare, jutro będę mieć nowe.

Czyli wszystko praktycznie pozostało po staremu, z wyjątkiem filtra paliwa.

A silnik odpala w ułamku sekundy...

I bądź tu mądry...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najgorsze do wykrycia są usterki pojawiające się i samoczynnie znikające. To, że wymieniłeś filtr paliwa jeszcze nic nie znaczy. Może odwiesiły się szczotki w rozruszniku albo ruszyłeś kablem na przekaźniku i styki się ustawiły w prawidłowej pozycji???

Jedno masz pewne filtr paliwa jest o.k. A , że jest pusty to tylko tak Ci się zdaje. Musisz zaczekać aż paliwa zabraknie w odpowietrzniku paliwa. Będzie to oznaczało nieszczelność w układzie niskiego ciśnienia paliwa co w połączeniu z przytkanym ,,smokiem" w zbiorniku da zasysanie powietrza do paliwa. Jest jeszcze możliwość taka, że pompkę mechaniczną coś boli. Gruszka też powinna iść pod lupę. Generalnie jeżeli chcesz sprawdzić szczelność linii niskiego ciśnienia to załam/zaciśnij przewód paliwowy między zbiornikiem a gruszką, uruchom silnik i obserwuj gruszkę. Szczelny i sprawny układ powinien ,,zasysać" gruszkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tropów jest trzy , spadki  napięcia , zdechły rozrusznik , i nieszczelność układu paliwowego , robimy zakłady czy jak ?  ;)

 

z 1001 usterek które mogą wystąpić nie rozpatrzyliśmy jeszcze 998 innych możliwych usterek  ;D

 

 

a tak poza tym sami fachowcy tutaj od etec-a  :o  i niech ktoś powie, że evin ma słaby serwis w Polsce  ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tropów jest trzy , spadki  napięcia , zdechły rozrusznik , i nieszczelność układu paliwowego , robimy zakłady czy jak ?  ;)

 

z 1001 usterek które mogą wystąpić nie rozpatrzyliśmy jeszcze 998 innych możliwych usterek  ;D

 

 

a tak poza tym sami fachowcy tutaj od etec-a  :o  i niech ktoś powie, że evin ma słaby serwis w Polsce  ;D

JACEKsu79 a może wiesz jaka to usterka tylko czekasz aż kolega sobie poradzi  ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacku serwis jaki jest taki jest , nie naprawi sam , przywiezie do Ciebie . Mając większe doświadczenie na pewno poradzisz lepiej . Choć znane przypadki , nawet opisywane na  forum  (  na starym też )  kiedy serwis rozkładał ręce , zresztą nie tylko w PL . Ale ... to forum jak i wielu innych powstało z myślą czerpania wiedzy i pomagania kolegom  . Raz lepiej raz gorzej , kto chcę udziela się , chłopak uczy się i może raptem sobie poradzić , choć nie koniecznie . Ty kolego też nie urodziłeś się z wiedzą jak to naprawić . Powiem więcej , całe motorowodniactwo to w dużej mierze hobby wymagające wkładania rączek tam gdzie nie trzeba  ;D .  Rozumiem twoją wypowiedz , jak przychodzą do mnie z pytaniem:- " coś w tv strzeliło i zgasł , co tam może być ? " odpowiadam zawsze tak samo , że albo powstał kontakt tam gdzie jego być nie powinno , albo niema tam gdzie musi być  ;D . Z silnikami podobnie , na odległość poradzić bywa ciężko , ale twoi ukochane eviny to świetna baza do nauki , kosztowna ale możliwa ,  i na jego miejscu raczej grzebał bym sam . Jeden elektronik nie w PL potrafił rozpruć całkowicie martwe EMM wylutować procek ( zwykłą lutownica nie poradzi ) , przełożyć do drugiego ( pewnie wiesz po co ) i uruchomił silnik , potrafisz to zrobić ???? Przecież masz serwis  ;) A tam ten miał doczynienie z evinami pierwszy raz w życiu . Jak będziesz chciał na priwa zrzucę ciebie odnosnik do strony  ;) . Nie wiemy kim jest ten kolego jaki ma stopień wiedzy i możliwości , ale chcę swój silnik naprawić sam , ma na to prawo , popsuję .... nu cuż jego wybór . Ja osobiście najczęściej odmawiałem  naprawy po grzebaniu przez amatorów w elektronice , co prawda tam inna specyfika .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.. albo powstał kontakt tam gdzie jego być nie powinno , albo niema tam gdzie musi być  ;D

 

To będzie pozytywne motto na mój ciężki dzisiejszy dzień  ;) ;D

A tak wogóle to moja taka cicha mała irytacje bierze się z tego, że miałem kilka takich nazwijmy to gniotów wymemłanych przez właśnie domowych fachowców i wtedy to się działo w nich  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak wracając do tematu. Nie można odpalić ze sznurka to można podać na kabel prądowy rozrusznika  (odpinając go od elektromagnesu) prąd z drugiego aku. Masę też z drugiego aku na masę rozrusznika. Aku z łodzi pozostaje w instalacji łodziowej normalnie. Będzie to symulacja odpalania ze sznurka. Tylko teraz podobno odpala od strzała więc trzeba z tym poczekać na usterkę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miki nie odpalił od strzała , trzy  razy szarpnął i dwa razy z kluczyka czyli 5 prób , przed tym opisywał że 5-6 prób odpalenia zanim zaskoczy  . Czyli po 5-6 szarpnięciach ze sznurka też by mógł dać rady ( przypuszczenia , zależy od ....)  . A jak już mu odpala to cały dzień pali dobrze , ja osobiście trzymam się takiej wersji  :) .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Panów ;-)

widzę, że temperatura lekko się podniosła, podobnie jak za oknem ;-)

 

 

Tu link do filmu z jednego z wielu wczorajszych odpalań.

 

 

@Czeburaszka:

Faktycznie, może za szybko się poddałem ze sznurkiem i może by zapalił za 4-5-tym razem.

 

 

@Jaceksu79:

Czemu się irytujesz, albo raczej, czemu dajesz wyraz irytacji, frustracji?

Przecież nie o tym watek.

Chcesz, masz wiedzę, pomożesz - będę wdzięczny.

Nie chcesz, nie pomagaj, ale po co te nerwy?

Nie jestem ignorantem, nie robię durnych akcji, tylko czytam, pytam i ostrożnie próbuję.

Nim coś zrobię - konsultuję, kiedy nie mam pewności.

Jestem elektronikiem, serwisantem, ale mam inną specjalizację.

Nie grzebię w tej elektronice, bo jej nie znam, tylko w elektryce - przewody, przełączniki - podstawy.

 

 

Tak więc reasumując - grzecznie i z szacunkiem dla Waszej wiedzy i doświadczenia proszę o pomoc.

Od tego min. jest to forum, no nie?

Dziękuję tym, którzy mają ochotę pomóc i poświęcają czas.

 

 

Czasami w życiu i na innych forach pomogłem innym, ktoś podziękował i fajnie mi z tym było.

Czasem mi ktoś pomógł, a czasem nie.

I tak to działa.

;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli to padający wtrysk, to chyba nie jestem w stanie nic z tym zrobić.

Pierwszy właściciel powiedział mi, że problem z odpalaniem był prawie od nowości.

Czyli ten wtrysk pada bardzo powoli.

Od nowości zostały zajechane 2 rozruszniki.

Ja mam numery 3 i 4.

Dołączam raport i zrzuty z diagnostyki silnika.

Może to coś wyjaśni albo pomoże odrzucić.

 

 

Widzę, że raport nie jest prezentowany w formie miniaturki, jest pod zdjęciami, trzeba go pobrać (pdf)

 

 

141009_Monitor_ETEC1.jpg.c81edaef414d788dbfd076de4925c181.jpg

141009_Monitor_ETEC2.jpg.f6741c850fc76d7076088939c9a5c026.jpg

141009_Monitor_ETEC3.jpg.316c7b5cde1c1430989c474fa5cf5912.jpg

Raport_141009_1092014.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

M@arek czy ja dobrze widzę ??? ? Czy może nie widzę , kontrolka chłodzenia gdzie ? Nie wiem z której strony sika , czy odpalałeś bez wody ?

 

P.s. już wiem gdzie , ma być z przodu  >:(

Kontrolki są w panelu zegarów. Na początku słychać selftest: Beep, a potem kolejno gasną 4 LEDy:

- Olej (brak)

- Olej (mało)

- Temperatura (za wysoka)

- Błąd silnika (EMM)

Jak gasną, można odpalać.

Odpalałem z wodą ;-) Tylko nie widać jak leci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...