czeburaszka710 Opublikowano 10 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2014 chodziło mnie o ten siurek z wodą co z tyłu sika :) , dobrze że jest . Wtryski jak zabrudzone można czyścić chemicznie skuteczność taka sobie i ultradźwiękiem , po tym ostatnim 50/50 ponieważ czasami rozwala cewki ( taką informację mam ot tych co w to bawili się ) jak nie pomoże trzeba do Jacka ukłonić się i kupić nowe ( jak to nie szczelność wtrysków ) wtryski trzeba przepisać w EMM , kazdy ma swój nr i jest kalibrowany fabrycznie , spora różnica na cylindrach może wskazywać że coś z nimi nie tak . Z kodami błędów też do Jacka ma wszystko opisane , 245mth to praktycznie nowy sprzęt . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mrek Opublikowano 10 Października 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Października 2014 (...)Nie można odpalić ze sznurka to można podać na kabel prądowy rozrusznika (odpinając go od elektromagnesu) prąd z drugiego aku. Masę też z drugiego aku na masę rozrusznika. ok, tak też mogę spróbować. Mam drugie aku. Dam znać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czeburaszka710 Opublikowano 10 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2014 Z tego co dogrzebałem się , aku można choć od kombajnu założyć nic to nie da , wszystkie napięcia potrzebne do pracy silnika generowane z prądnicy . Producent zapewnia że już przy 3/4 obrotu napięcia wystarczające do prawidłowego zasilania . Aku potrzebny praktycznie do kręceniem rozrusznika , jeżeli na aku napięcie nie wystarczające po prosty EMM nie wysyła sygnały na przekaźnik rozrusznika . P.s obserwując ciśnienie w układzie paliwa ( strona wysokiego ciśnienia ) , można moim zdaniem dość szybko określić w czym przyczyna , nawet podłączając manometr pod kościec ( na fotce w poście #60) , zanim ciśnienie nie osiągnie nominalnego znaczenia rozruch praktycznie nie możliwy . Pompka el. wytwarza ciśnienie praktycznie w ułamku sekundy , jak jest co pompować . Zresztą jak przeczytałem wątek od początku to .... Jacek sugerował układ paliwowy od początku , nie wiem czemu tak upali się przy napięciu . W końcu on trochu tech silników pomacał ( przynajmniej tak chwali się :P ) . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaceksu79 Opublikowano 11 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2014 Marek tak czysto profilaktycznie jak już dłubiesz w silniku - sprawdź prawidłowość przypisania wtryskiwaczy do sterownika, ( numery). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mrek Opublikowano 11 Października 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Października 2014 @Jaceksu79: Na czym polega to sprawdzenie poprawności? W diagnostyce mogę pewnie odczytać numery wtrysków, ale z czym mam je porównać? Proszę wyjaśnij albo daj jakiś link, poczytam. Jutro pływam, mam nadzieję, że nie ostatni raz w tym roku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czeburaszka710 Opublikowano 11 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2014 @Jaceksu79: Na czym polega to sprawdzenie poprawności? W diagnostyce mogę pewnie odczytać numery wtrysków, ale z czym mam je porównać? Proszę wyjaśnij albo daj jakiś link, poczytam. M@rek przeczytaj post #100 może coś zauważysz ;) P.s. I co tam z poziomem paliwa w filterku ? Obstawiam ze tegeś O0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mrek Opublikowano 11 Października 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Października 2014 Dzisiaj skróciłem stary główny kabel masowy do silnika i poprawiłem styki kabla masowego urządzeń. Zrobiłem też nowe kable do rozrusznika i silnika, ale jeszcze nie założyłem. Mam zamiar zrobić to jutro w ciagu dnia na wodzie. Kable 35mm2, koncówki oczkowe z pocynowanej miedzi. Kable lutowałem do końcówek. Tzn. zalewałem cyną końcówkę, wkładałem kabel i przygrzewałem aż się ładnie utopił w cynie. Tak to wygląda: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mrek Opublikowano 11 Października 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Października 2014 P.s. I co tam z poziomem paliwa w filterku ? Obstawiam ze tegeś O0 Po pierwszej nocy było jakby trochę mniej niż jak robiłem kreskę, ale około 1/2 filtra zalane. Dzisiaj też ok. połowy filtra. Czarna kreska to poziom z wieczora, zdjęcie zrobiłem rano. Widać paliwo poniżej kreski. Poziom opadł, ale czy na tyle, żeby sprawiać problemy przy odpalaniu? Tego nie wiem i proszę o opinie. No i czy w ogóle ma prawo tak opaść? I jeszcze, żeby nie było niejasności, warunki "testu": 1. Opuściłem silnik 2. Napompowałem paliwo gruszką 3. Zaznaczyłem poziom 4. Poszedłem spać ;-) 5. Po około 20 godz. zrobiłem zdjęcie. Nie ruszałem przyczepy ani silnika. Jak widać poziom się obniżył, ale i na początku poziom benzyny był poniżej otworu wylotowego filtra (po prawej). Czy tak ma być? Kiedy pompuję gruszką, to max. poziom dochodzi do kreski, no może trochę powyżej, ale grucha jest twarda już przy kresce. No chyba, że kompresuję powietrze w przewodzie i przepycham bąble? Nie wiem, jak ma być poprawnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaceksu79 Opublikowano 11 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2014 Na wtryskach masz karteczki z kodem - sprawdź to czy te kody w sterowniku są właściwie przypisane czyli np. kolejność cylindrów... bo może ktoś się walnął Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaceksu79 Opublikowano 11 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2014 chodziło mnie o ten siurek z wodą co z tyłu sika :) , dobrze że jest . Wtryski jak zabrudzone można czyścić chemicznie skuteczność taka sobie i ultradźwiękiem , po tym ostatnim 50/50 ponieważ czasami rozwala cewki ( taką informację mam ot tych co w to bawili się ) jak nie pomoże trzeba do Jacka ukłonić się i kupić nowe ( jak to nie szczelność wtrysków ) wtryski trzeba przepisać w EMM , kazdy ma swój nr i jest kalibrowany fabrycznie , spora różnica na cylindrach może wskazywać że coś z nimi nie tak . Z kodami błędów też do Jacka ma wszystko opisane , 245mth to praktycznie nowy sprzęt . nie czyści się tych wtrysków ;) nie ma sensu i nie ma co czyścić.. no może dodatki do paliwa. Jedynie na końcówce wtrysku jest siteczko które można wyczyścić ręcznie. Ale on by nie miał powera :) Marek zrób test tez na wtryski i posłuchaj pojedynczo jak pracują, tzn czy któryś nie odstaje dźwiękiem od pozostałych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zibi Opublikowano 11 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2014 Kolego @M@rek, ja w swojej łódce to robię tak: wsiadam do sprzęta (rano albo wieczorem w lato czy na jesieni nie ma znaczenia) przekręcam kluczyk jeden raz, silnik odpala, odbijam od pomostu i pływam 8) Tylko o mój sprzęt dba serwisant co się zna i ma odpowiednie zaplecze z częściami włącznie ;D Śledzę Twój temat i powiem Ci, że ja już bym ten silnik z mostu spuścił. Masz chłopie cierpliwość :D Ale nie zawsze cierpliwość oznacza sukces. Może to się skończyć zwiększonym kosztem naprawy :P Pewnych rzeczy nie robi się bezkarnie, niestety :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mrek Opublikowano 11 Października 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Października 2014 @Zibi: Mam cierpliwość, mam czas i ochotę. Ot taka rozrywka. Odpoczywam po pracy, w której muszę sporo się koncentrować i tam zarabiam. A to jest po prostu przyjemność, relaks i trochę ruchu. Tak sobie robię porządek w łódce, nie tylko z silnikiem. ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mrek Opublikowano 11 Października 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Października 2014 Na wtryskach masz karteczki z kodem - sprawdź to czy te kody w sterowniku są właściwie przypisane czyli np. kolejność cylindrów... bo może ktoś się walnął Ok, jutro lub w poniedziałek to sprawdzę. Może to czeski błąd? A co powiesz na poziom paliwa w tym moim nowym filtrze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaceksu79 Opublikowano 11 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2014 bij zabij :) nigdy nie zwróciłem uwagi jak jest po dłuższym postoju, albo przynajmniej nie pamiętam tego ile było :) ale ale coś mi świta, że po pracy było z jakieś 3/4 filtra .. W poniedziałek będę się grzebać w 75-tce to zobaczę ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czeburaszka710 Opublikowano 12 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2014 nie czyści się tych wtrysków ;) nie ma sensu i nie ma co czyścić.. no może dodatki do paliwa. Jedynie na końcówce wtrysku jest siteczko które można wyczyścić ręcznie. Ale on by nie miał powera :) Marek zrób test tez na wtryski i posłuchaj pojedynczo jak pracują, tzn czy któryś nie odstaje dźwiękiem od pozostałych. Jacku jak pisałem tak potwierdzam tak ultradźwiękiem Fajny filmik pokazujący cały ukłąd paliwa , do M@arka , zobacz jaki poziom paliwa musi być w separatorze . Różni się od twojego ale działa podobnie . A tu zasada czyszczenia wtryskiwaczy chemicznie , podkreślam że zasada bo w Evinie napięcia wyższe , miałem gdzieś konkretnie po E-tec i gości podłączali pojemnik ze sprejem do czyszczenia gaźników , wyniki byli zauważalne . Generalnie tak jak pisałem może pomóc ale nie musi Wariant z siateczkami na wlocie tak jak piszesz , i dotyczy wszystkich silników a nie tylko E-tec , u mnie na Yamie też są . Akurat naszego ( jeżeli mogę tak mówić ) przypadku nie dotyczy , bo na szczelność układu nie wpływa . W sumie uważam że zaczynać trzeba było od pomiarów w pompie wysokiego ciśnienia , i poziomu paliwa w separatorze . Ale tak jak Zi-Bi pisze bez narzędzi tam nie wiele zrobisz . No i najważniejsze , kilka różnych silników trzeba popsuć żeby nauczyć się , psuć swój bywa szkoda :P . W warsztatach zazwyczaj ten problem mają już za sobą ;D . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mrek Opublikowano 12 Października 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Października 2014 Dzięki Czeburaszko, popatrzę wieczorem. Teraz relaks na wodzie. Słońce, 28 stopni, zero wiatru, piękna kobieta, ostatnia puszka Karlovacko jeszcze z Chorwacji... Słowem żyć nie umierać. Tylko woda ma 18 stopni... No i nie jest morzem. Ps. Silnik odpalił nienerwowo za 8 razem, ot taki miał dziś kaprys ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mrek Opublikowano 12 Października 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Października 2014 @Jaceksu79: Jeśli cylinder nr 1 jest najwyżej, to numery wtryskiwaczy się zgadzają: numery z etykiet = diagnostyka Sprawdziłem też, jak wygląda poziom paliwa w filtrze: Przy niskich obrotach (1000) prawie nie ma paliwa w filtrze, Przy obrotach wysokich (5000) 2/3 do 3/4 paliwa zapełnia filtr Poniżej zdjęcie stanu paliwa w filtrze po zakończeniu pływania. Paliwo widać w postaci resztkowej na dnie filtra... No i mam pytanie: Jak to się ma do zasysania "lewego" powietrza w układzie paliwowym, czy też jego nieszczelności, skoro w filtrze głównie znajduje się powietrze? Myslalem, że to szczelny, zamknięty układ, a tymczasem powietrza w filtrze nie brakuje. Mimo wszystko spędziliśmy dzisiaj piękny dzień na jeziorze ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikijet Opublikowano 12 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2014 Sprawdziłem też, jak wygląda poziom paliwa w filtrze: Przy niskich obrotach (1000) prawie nie ma paliwa w filtrze, Przy obrotach wysokich (5000) 2/3 do 3/4 paliwa zapełnia filtr Jak to się ma do zasysania "lewego" powietrza w układzie paliwowym, czy też jego nieszczelności, skoro w filtrze głównie znajduje się powietrze? Myslalem, że to szczelny, zamknięty układ, a tymczasem powietrza w filtrze nie brakuje.... Wygląda na zużytą membranę. Na wolnych pompka mechaniczna ma za małą wydajność. Membrana musi ,,gęściej"machać żeby nadążyć z wydatkiem a obrotów nie ma. Sprawna ma większy wydatek na skok. Nie próbowałeś jej pomagać gruszką w czasie pracy na wolnych? . W pełni szczelny układ powinien sam sobie dawać radę bez mechanicznej pompki ale ujście oparów z Vapor Separatora rozszczelnia ten układ więc potrzebna jest sprawna pompka mechaniczna. Może być też drobna nieszczelność na drodze do pompki mechanicznej i/albo przytkany smok w zbiorniku i/albo przytkany odpowietrznik zbiornika. W takich przypadkach paliwo jest mocno napowietrzone i potrzeba większego podciśnienia/wyższych obrotów silnika żeby powietrze nie zdążyło zająć miejsca paliwa w przewodzie paliwowym. Jak najprościej sprawdzić szczelność od zbiornika do pompki mechanicznej już pisałem wcześniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mrek Opublikowano 12 Października 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Października 2014 Dzięki Mikijet, Czy to, co napisałeś, oznacza, że filtr paliwa powinien być cały zalany paliwem, bez powietrza? Sprawdzę zaciskając przewód paliwowy pomiędzy bakiem, a gruszką. Mam takie dwie uwagi/ obserwacje: 1. Silnik ma taką samą moc, jak miał, tj. rozwija prędkość max. ok. 64km/H @ 5000-5100 rpm (śruba 17x13.25 - jak w oryginale) Tu się nic od ponad roku, od kiedy go użytkuję, nie zmieniło. Dzisiaj też tak płynął bez łaski. Myślę, że gdyby coś z dynamicznymi parametrami zasilania szwankowało, nie dawałby rady rozwijać takiej prędkości. Fakt, że mógłby wg. producenta, kręcić się do 5500rpm, ale wyraźnie brakuje mu mocy. Nie mam odniesienia i nie wiem, czy taki zestaw może się kręcić do prędkości obrotowej max., czy to 5000-5100 @WOT jest po prostu ok. Producent podaje zakres 4500-5500. Tak więc wygląda mi na to, że problem dotyczy rozruchu, a potem jest ok. 2. Oprócz sugestii kolegów (napięcia, paliwo), przyszło mi do głowy, czy aby wszystko jest w porządku z masami. W mojej praktyce czasami cuda się działy z urządzeniami, w których nie stykały masy przy sterowaniu elektronicznym. No tak, ale w takim przypadku rownież podczas pływania coś powinno być nie tak jak należy, a nie jest. Ale i tak masy posprawdzam. I na koniec: dzisiaj po zwodowaniu RIB'a i otwarciu tylnej bakisty, miałem wrażenie, że wyczuwam lekki "zapach" benzyny. Muszę otworzyć podłogę i sprawdzić połączenia z bakiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikijet Opublikowano 13 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2014 Przedwczoraj przygotowywałem 150 do zimowania i specjalnie zwróciłem uwagę na stan wypełnienia filtra. Był prawie pełny ale jego ustawienie jest pionowe więc ma mniejszą powierzchnię z jakiej pobiera paliwo i jest mniej miejsca na powietrze. Trafił się też słaby aku i silnika nie dało się uruchomić (poniżej 10,5V, radyjko zamiast wyłączone było wyciszone) . Rozrusznik nie miał siły obrócić. Dopięcie kablami drugiego spowodowało rozruch od pół obrotu. Po włączeniu zapłonu wyraźnie słychać pracę pompy. Dopiero jak skończy start i maszynka pracuje aż miło posłuchać. Od siedmiu lat się nim zajmuję ,,po swojemu" i żadnych problemów. Wiosną aku na pokład, procedura startowa i hulaj dusza przez cały sezon. Jest tylko jedna niepokojąca mnie rzecz, od początku dość mocno zbierają się opiłki na magnesie śruby wentylacyjnej w spodzinie (górna śruba przelewowa). Autoryzowany serwis twierdzi, że tak ma być ??? Przecież skądś się one biorą. To nie jest metaliczny muł tylko wióry ale skoro serwis przeglądał i dał gwarancję na piśmie to już tylko sprawa pomiędzy właścicielem i serwisem. Ja mam na ten temat inne zdanie. Coś w końcu zastrajkuje i naprawa będzie nieopłacalna. Trzeba będzie kupić nową spodzinę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mrek Opublikowano 13 Października 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Października 2014 Mikijet: Po włączeniu zapłonu wyraźnie słychać pracę pompy. u mnie wyraźnie jej nie słychać ;-( Czeburaszka: A i jeszcze jedno pompę wysokiego ciśnienia można uruchomić za pomocą kompa i jeżeli po kilku - kilkunastu sek napompuję i silnik odpali no to wtedy za dużo do wyszukiwania usterki nie zostało . Nawiasem mówiąc pompa w normalnych warunkach uruchamia się tylko w momencie kiedy wał korbowy zaczyna kręcić i prądnica wytwarza 55v , taki dziwny układ . Spróbuję to zrobić, tj. zasilić niezależnie pompę. @Czeburaszka: Czy możesz wskazać źródło tej informacji o uruchamianiu pompy dopiero przy obrocie wału korbowego? Nie znalazłem tej informacji. @Mikijet: O jakim silniku piszesz? Evinrude E-tec? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czeburaszka710 Opublikowano 13 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2014 Odnośniki dostałeś na priwa , tam dwóch serwisanci , ale wiem że ciężko to rozczytać , właśnie taki temat tam był poruszany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikijet Opublikowano 13 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2014 Oczywiście że E-tec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jack Sparrow Opublikowano 13 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2014 Te 150 @ mikijet do zimowania to mojego kolegi Mariusza on Ci powierza tę sprawę bo wie że jesteś dobry :) a kolega z Bytomia czemu nie poleci sprawy tego E-teca firmie Perfekt Moto z Dąbrowy Górniczej nie jest daleko bo widzę że w temacie morze być potrzebna wróżka w Przeczycach jest bardzo dobra :P. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mrek Opublikowano 13 Października 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Października 2014 Zainteresowała mnie ta różnica w działaniu pompy paliwa: MikiJet pisze, że w E-tec 150 wyraźnie pracuje pompa po włączeniu zapłonu, a przed włączeniem rozrusznika. Czeburaszka pisze, że serwisanci podają, że do pracy pompy potrzeba obrotów wału, czyli działa przy rozruszniku lub po uruchomieniu silnika. Przeczytałem odnośne fragmenty podręcznika serwisowego E-tec 75/90 i tam na stronie 160 jest napisane, że: "Activation of the circulation pump is controlled by the EMM. The outboard must be cranking or running for the circulation pump to be activated. Activation of the circulation pump requires CPS input to the EMM. " Czyli, że sterowanie pompą cyrkulacyjną odbywa się przez EMM. Do jej działania potrzeba działania rozrusznika lub pracującego silnika. Chyba o to chodziło w cytowanym przez Czeburaszkę opisie działania. Tyle, że tu mowa o pompie cyrkulacyjnej (nie wiem, czy to poprawna nazwa po polsku) - pompie wysokiego ciśnienia, która jest po filtrze paliwa, a nie o pompie "podnoszącej" (lift pump) - po stronie niskiego ciśnienia, doprowadzającej paliwo z baku przez gruszkę do filtra paliwa. Podczas diagnostyki mogłem testować pompę paliwa, czyli tę pierwszą (z ang. lift pump), jeszcze przed filtrem. Tak mi się wydaje, bo podczas testu dotykałem jej i obudowa drżała. Ale nie dotykałem drugiej pompy i nie jestem pewien, czy to właśnie ona nie pracowała. Nie widzę połączeń elektrycznych do pompy niskiego ciśnienia. Jak piszą na stronie 158: "The diaphragm of the pump is driven by a pulse hose that connects to the number 3 cylinder of the cylinder/crankcase assembly. " Czyli sterowanie jest przez impulsy ciśnienia z trzeciego cylindra. Hm... czyli też by musiał już pracować, żeby generować te impulsy... @Mikijet: Czy właśnie pompę niskiego ciśnienia miałeś na myśli pisząc, że wyraźnie ją słychać po włączeniu zapłonu? Dla uniknięcia nieporozumień załączam zdjęcia obydwu pomp: niskiego ciśnienia (fuel lift pump) i wysokiego ciśnienia (circulation pump) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.