Esc Opublikowano 21 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2015 Nie bardzo mogę się połapać niby wszystko jest w porzadku, pali, pracuje itd ale jednak brakuje wolnych obrotow. Szukałem po necie ale znalazłem przykłady głównie do większych 9-15km a ja mam 8km Johnson 2T. Z tego co wyczytałem i widzę to przy gazniku jest regulacja ta co jest wyprowadzona na zewnątrz silnika oraz śruba regulacji docisku rolki prowadzącej. Tak jak zaznaczyłem na zdjęciu. Ale pomimo że robie jak wyczytałem czyli zakręcic regulacje oraz odkręcić o 1.5 obrotu a nastepnie doregulować - nic nie daje. Owszem silnik reaguje i raz działa troche lepiej a raz trochę gorzej ale kiedy puszcze manetke i ona wroci silnik gasnie. Nie wiem czy tak ma byc (na drugim zdjęciu widać) ale to kółko od ciegna gazu w pozycji skreconej manetki nie dochodzi w ogole i regulacja w tym wypadku śrubką nic nie daje. Czy ja mam to regulacją linki jakos regulować ? Czy ten model tak ma ? ze skręcenie manetki na zero go wyłącza ? Poradzi ktos ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raczekp1 Opublikowano 21 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2015 taki sam gaznik i taki sam zapłon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Esc Opublikowano 22 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2015 Faktycznie, niemniej jednak facet nie wiele mowi konkretow. Na podstawie tego znalazlem jeszcze 2 inne filmiki Niemniej to juz wczesniej robilem - natomiast nie znam odpowiedzi czy "rolka gazu" (roller) ma przylegac na wolnych obrotach do prowadnicy czy nie ma kontaktu jak u mnie. Bo póki co tu sie dopatruje problemu skoro sruba nie moge wyregulowac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raczekp1 Opublikowano 22 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2015 jesli rolka nie przylega to szyne wyreguluj tak by przylegała do rolki. zapłon ma byc tak ze rolka styka sie z szyną w miejscu kreski.to punkt wyjsciowy do regulacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Esc Opublikowano 23 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2015 Niby wszystko jest ok - niby silnik pali, gada ale wystarczy puścic gaz i silnik gasnie - chyba zaczynam rozumiec dlaczego w tych silnikach nie dawali zrywki skoro sam gasnie :) Az nakrecilem filmik aby pokazac https://www.youtube.com/watch?v=0Ysf8W9ViHc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mati82 Opublikowano 23 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2015 generalnie to jest dwusuw, więc nie oczekuj bardzo wolnych obrotów, bo dwusuw lubi w pi**de. 1. Reguluje się śrubką którą regulowałeś, tylko prawdopodobnie gwint w tym plastyku gdzie jest śrubka jest już wyrobiony i Twoje kręcenie nic nie daje, bo śrubka i tak nie przesuwa się. 2. Wstaw zdjęcie tego plastyku z głowicy gdzie jest regulacja linki, tam też może być problem dlatego rolka spada z prowadnicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Esc Opublikowano 23 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2015 Własnie nie do konca - srubka trzyma bo zwracałem uwagę. Nawet probowałem cos tam podłożyć aby jeszcze troche wiecej niż max rozszerzyć regulacje - no ale musiałbym chyba drugie tyle osiagnać więc pewnie wcześniej plasticzek by strzelił. Wiem że to dwusuw ale z kolei bez jaj - Yamahy, Tohatsu z ktorymi miałem do czynienia też odpalały się na delikatnym gazie ale poźniej normalnie pracowały na wolnych czyli przy manetce skreconej na 0 @Mati82 nie mam teraz zdjęcia - mogę ci powiedziec tylko że linka była ustawiona pośrodku regulacji. Oraz ze probowałem skrajnych pozycji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raczekp1 Opublikowano 23 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2015 z tym wkrętem to nie przesadzaj.te ramię łatwo pęka. nad swiecami jest taka regulacja linki. przesuwaj ją obracając w kierunku rumpla(do srodka ) ale i poluzuj ten wkręt. jest tak ze jak przepustnica otwiera sie za duzo w stosunku do przyspieszenia zapłonu to silnik nie dopala całego paliwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Esc Opublikowano 24 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2015 Dzieki za podpowiedzi walczyłem dzisiaj ponownie. Osiągnąłem półśrodek - a mianowicie przy układzie linki takim jak na zdjeciu, przy popuszczeniu regulacji przy rolce jak radzil raczekp1 udalo mi sie ustawic go tak, jakby mial "troche jeszcze za wolne" obroty i czasem zgasnie ale juz i tak jest duzo duzo lepiej. Jestem zadowolony ale wiem ze nie jest to ideal. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mati82 Opublikowano 25 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2015 wszystkie Johnson-Evinrude o których mowa mają tą regulację podobnie jak na Twoim zdjęciu, może 2 , 3 zwoje do tyłu, ale nigdy pośrodku. Spróbuj teraz wyregulować jeszcze środkowym pokrętłem na gaźniku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raczekp1 Opublikowano 31 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2015 mysle ze masz problem z gaznikiem lub masz problem z kompresją. za wolne obroty odpowiada obieg wolnych obrotów zakończony 3 otworkami za skrzydełkiem przepustnicy. jesli silnik ma duzą kompresje to daje rade ssac miesznkae paliwo powietrze z jednego otworku max 2. a u ciebie trzeba przepustnice otwierac tak by 3 były aktywne. regulując ciegno zapłonu przyspieszasz go tak by własnie ramie gaznika otwierało te 3 otworki i wtedy gaznik podsysa paliwo z dyszy wysokich obrotów taka moja mysl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Esc Opublikowano 1 Czerwca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2015 Hmm jest to jakies wytlumaczenie. Wszystko jest mozliwe. Nie znam dokladnej przeszłości silnika - co w nim było robione itd. Faktycznie moze z koncem tygodnia jak mi się uda sprobuje mu zmierzyc kompresje. raczekp1 niestety w malopolsce nie jest latwo ani kupić, ani serwisować takich silnikow ani nawet potestować bo po prostu nie ma infrastruktury. Wiec troche robi się w ciemno - po to aby raz w roku chwile popyrkać na urlopie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.