marcinmarcin Opublikowano 1 Sierpnia 2021 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2021 Witam, podpowie ktoś na jakim jeziorze okolice Szczytna można pływać skuterem wodnym i gdzie najlepiej zwodować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dzikus Opublikowano 2 Sierpnia 2021 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2021 w bliskiej okolicy, z tego co kiedyś sprawdzałem wszystkie jeziora w strefie ciszy. Najbliżej masz jez. Dadaj, wodować możesz się np w Rukławki na plaży miejskiej ( info zasłyszane, nie sprawdzałem ). Ja woduje się w ośrodku Leśna przygoda w Wilimach. Dobry betonowy slip, łagodny zjazd, 15 zł w dwie strony. Obok plaża ośrodka, pomosty. Niestety dojazd tam jest dość kiepski, leśna droga, sporo dziur, ale powoli spokojnie daje rade dojechać. Z drugiej strony, masz Ruciane i szlak WJM, więc napewno sporo więcej do pływania. W Rucianym w zeszłym roku korzystałem ze slipu u Leśnika. Wjazd z trawy, jakieś płyty w wodzie były położone, niby coś tez miało zostać poprawione. Ogólnie dało rade. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinmarcin Opublikowano 2 Sierpnia 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2021 THX Dzikus???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
funyo Opublikowano 2 Sierpnia 2021 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2021 Dadaj bardzo ładny, sporo wysp i fajnych zatoczek, ale jednak niezbyt duży jak na skuter. W podobnej odległości, w Olsztynie, możesz popływać na jez. Ukiel. Ale faktycznie najlepiej chyba podjechać do Rucianego i polatać po Bełdanach czy Śniardwach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dzikus Opublikowano 2 Sierpnia 2021 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2021 Ukiel to jak dla mnie całkowita porazka. Jedyne co tam fajne to darmowy miejski slip. Wybetonowany, lekki zjazd, reszta to dramat. Byłem co prawda w weekend, ludzi w cholerę dużo, na wodzie pierdolnik jakich mało, na przejściach między Ukiel 1,2 i 3 ( możliwe że mają inne swoje nazwy, nie jestem pewny) trzeba uważać, a to na płyciznę, a to na kamienie. Może w tygodni jest lepiej, ale samo jezioro nie przedstawia jak dla mnie żadnej wartości. Dużo większy fun i spokój jest na Dadaj, ale i tak najlepiej na WJM :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kilwater07 Opublikowano 26 Września 2021 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2021 Historycznie to pływałem kiedyś na jez. Sasek Wielki- tj. 8 km na północ od Szczytna. Sekcja motorowodna Klubu Nauczycielskiego przeniosła się specjalnie tam- tj. do miejscowości Kobylocha z Mazurskiej Karwicy, bo na Nidzkim wprowadzono wówczas strefę ciszy. Niestety tu na Sasku po paru latach tez wprowadzono strefę ciszy i sekcja się "rozleciała". Ale to tu właśnie miałem możliwość zrealizowania pierwszych ślizgów i pobujania się na desce czy nartach za motorówką- one były napędzane wówczas Wichrami. I mimo swoich 25 KM były całkiem żwawe. Może były to inne konie a może człowiek miał parę kilo mniej- no bo było to 40-45 lat... temu. Ot taka historyczna reministencja... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.