Skocz do zawartości

Szlak Wielkich Jezior i "okolice"


Kilwater07
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Na mazury.info.pl masz ogloszenia większości firm czarterowych z regionu plus ogłoszenia prywatne. Do wyboru do koloru. Jakby trzeba coś sprawdzić czy uwiarygodnic, służę pomocą, w miarę możliwości.  :)

 

Świetnie :)

Bliżej lata wyklaruje mi się,czy urlop będzie za miedzą,czy jednak opcja budżetowa w kraju i wtedy wchodza Mazury więc w razie W będę atakował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • Odpowiedzi 281
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

No fakt, zawsze coś wyskoczy, jak nie z jednej to z drugiej strony...

Ale trzeba próbować, w końcu coś się uda.

A trasę do Zegrza w tym roku chcę zrobic koniecznie i to do wakacji, także Michał, temat ponownie do obgadania :)

Ja też płynę na 100%. Planowałem w okolicach 2-4 weekend maja 2014 - jeszcze do uzgodnienia. Nie odzywałem się jeszcze, żeby nie pobudzać wczesnego słomianego zapału.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

No fakt, zawsze coś wyskoczy, jak nie z jednej to z drugiej strony...

Ale trzeba próbować, w końcu coś się uda.

A trasę do Zegrza w tym roku chcę zrobic koniecznie i to do wakacji, także Michał, temat ponownie do obgadania :)

Ja też płynę na 100%. Planowałem w okolicach 2-4 weekend maja 2014 - jeszcze do uzgodnienia. Nie odzywałem się jeszcze, żeby nie pobudzać wczesnego słomianego zapału.

No i jest propozycja: http://forum-motorowodne.pl/zalew-zegrzynski/11-05-2014-mazury-gt-zalew-zegrzynski-w-jeden-dzien/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Ja rozpocząłem sezon 2014 właśnie na Mazurach.

Dni majowe były czałkiem pogodne, ale i stosunkowo zimne.

Głównie operowałem na Śniardwach i muszę orzyznać, że 1 maja tj. w czwartek (tak pod koniec dnia) jezioro  ładnie się rozhuśtało.

Jak spływałem z Wielkiej Wody, to na  Mikołajskim przewróciły się ze dwie żaglówki.

 

Najdłuższą trasę zaplaowałem w piątek (02.05)- dotarłem z Bełdan do Sztynortu, tu zatankowałem i powróciłem na Bełdany.

Ruch na wodzie średni (w ocenie letniej) a w odniesieniu do "obowiązujących"  temaperatur około 10-12st. C, to ruch na wodzie był szalony.

 

Naciekawsze zdarzenie- "sarni" koziołek płynący w poprzek jeziora Tałty nieopodal lini NW przecinającej to jezioro.

Już jedna łódka przy nim była, ale po chwili już go solidarnie oasłanialiśmy przed jakimś niefortunnym najechaniem (przecież z wody wystawała tylko głowa zwierzęcia). Niestety nie miałem przy sobie aparatu fotograficznego....

 

Paradowałem dumnie po wodzie z nową forumowa banderką- niestety "bratnich dusz" nie namierzyłem!

 

Najważniehsze że sezon rozpoczęty....

   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 2 miesiące temu...

Tak jak się przymierzałem się  do wyjazdu mazurskiego- tak też udało mi się go zrealizować tj. szybko i sprawnie.

Spontaniczna decyzja o wyjeździe była trafiona jak nigdy.

 

O bardzo wczesnej godzinie wyruszyłem w kierunku Mazur. Zwodowałem się w Koźle nad Pisą- przemierzyłem 40 kilometrów rzeką oraz całe Mazury tj. od Piszu aż po Węgorzewo. I to w obie strony.

Dni czwartek i piątek) były przeurocze- ciepełko, wiatry nie za mocne, a Mazury nieco wyludnione...

 

http://upload.secondsun.pl/img/1410382110sam_5633.jpg

Naprawdę ciężko było na Pisie- mimo, ze szlak ten w moim życiu przemierzyłem już xx-krotnie - to po tak niskiej wodzie jeszcze nie płynąłem. Po prostu na Mazurach od miesiąca nie padało. 

 

 

http://upload.secondsun.pl/img/1410382111sam_5653.jpg

Na Pisie woda była niższa od wody średniej o dobre 0,5-0,7m. Niestety mimo bardzo powolnego płynięcia nie udało się uniknąć kontaktu z kamieniami. Śruba do wymiany....

 

 

Potem basen Śniardw- spokojna woda- po prostu cudnie. Wyjście z Kanału Jeglińskiego na jezioro Seksty.

http://upload.secondsun.pl/img/1410382112sam_5660.jpg

 

Puste Kanały............. 

http://upload.secondsun.pl/img/1410382113sam_5667.jpg

 

 

.............i przepięknie na Niegocinie i Mamrach. Tuż za mostem na Darginie- Jezioro Kirsajty.

http://upload.secondsun.pl/img/1410382114sam_5671.jpg

 

 

Na łódeczce cały czas dumnie powiewała FORUMOWA banderka. Na wodzie niestety osamotniona.  Na środku jeziora Mamry.

http://upload.secondsun.pl/img/1410382115sam_5673.jpg

 

 

Nocleg w pensjonacie Nautic w Węgorzewie- oczywiście widoczny  maszt nadwodnego  Orlenu- motorowodne "źródełko"

http://upload.secondsun.pl/img/1410382115sam_5679.jpg

 

 

Jedne z "tajnych" przejść na Jeziorze Kisajno.... To już powrót z Wegorzewa  w kierunku Pisza

http://upload.secondsun.pl/img/1410382116sam_5692.jpg

 

 

W drodze powrotnej chciałem jeszcze odwiedzić Mazurskie Targi Wodne w Giżycku- ale byłem tam zbyt wcześnie- wystawcy byli jeszcze w przysłowiowych "powijakach".

http://upload.secondsun.pl/img/1410382117sam_5699.jpg

 

Wypad  niezwykle udany- niestety spod bandery "Forum"  nikogo nie spotkałem....

Zatem z Kolegami mogę  się podzielić tylko fotograficznymi wspomnieniami....

(zdjęcia w powiększeniu- dzięki moderatorowi Mustiemu!!!)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, że znowu nie udało się spotkać i pogawędzić - ja mogłem wyskoczyć na wodę dopiero w sobotę i wtedy ruch na wodzie był nieprzeciętny.

A co do opadów - w okolicach Giżycka w całym sezonie było tylko kilka deszczowych dni i to z deszczem raczej przelotnym niż ciągłym. Dlatego poziom wody jest wyjątkowo niski - ok. 0,5m niżej niż zwykle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odwiedziłem targi w Giżycku i po drodze wpadłem na chwilę tam, gdzie był koniec mojej ubiegłorocznej wyprawy.

Zaskoczył mnie bardzo niski stan wody.

Dlatego jestem pełen podziwu dla kolegi Kilwater07, że pływał w tak extremalnych warunkach.

Ja bym się nie odważył.

 

 

P.jpg.559bda27468885c594096620caf3ab43.jpg

P9.jpg.1ae89a43c4259b910ebbcf67bd8519f5.jpg

P90.jpg.d0d7a55d30cb0226b70ff66011bc4d6a.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to miałeś fajnych parę dni,ciekawa trasa.

Na Jezioraku z wodą jest to samo,bardzo niska,w kanałach to szorowałem po dnie.

 

 

skipper, niski stan wody w Jezioraku obserwuję od mniej więcej 3 lat o ile pamiętam...

na "moim" brzegu tafla wody cofnęła się i mimo łagodnego brzegu jest spadek o około  30-50 cm w pionie :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

A ja mam pytanie z innej beczki.

Jak zabrać na Mazury, na 3 tygodnie rodzinę: Syrena, kaczątko, Ropucha, Ropuch i ja -  niech będzie Bocian:)

Oczywiście z założeniem, że Ropucha i Ropuch zajmują się kaczątkiem a ja z syreną zwiedzamy z wody.

 

Polecacie jakieś miejsca do zakwaterowania żeby nie zbankrutować i żeby wszystkim dogodzić? Ciepła woda i takie tam.. jak to u syren... no i oczywiście jakieś drzewo, żeby zacumować :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pływane kabnówką 6,2 długości. Oczywiście teściowie muszą mieć byle jaką cywilizację. Małżonkę jak ktoś ma to wie, że bez prysznica z ciepłą wodą nie jedzie... A kaczątko... Jak to kaczątko, byle działo się jak najwięcej i było fajnie.

 

Co do szybko...

2h robiłem jak byłem kawalerem :) i nie miałem przyczepy 1,5 tony na plecach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja patriotycznie zaproponuję okolice Giżycka - port Stranda lub Łabędzi Ostrów na Kisajnie, Hotel Tajty na Tajtach, AZS Wilkasy lub Kemping Borowo na Niegocinie, Czarny Łabędź, Evelyn lub Rybaczówka na Bocznym. Przyzwoite miejscówki z domkami, pokojami lub kempingiem, sanitariaty, parkingi, porty, slipy, gastronomia itd. ceny różne, trzeba dzwonić.

Dlaczego te okolice - bo to centrum WJM, blisko w każdym kierunku, można zwiedzić i jeziora północne i południowe, dobra infrastruktura, nawodne Orleny, największe miasto na szlaku daje więcej możliwości spędzania czasu, teściowie będą mieli gdzie podreptać z pociechą, a Wy z żoną hej, na jeziora ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do Giżycka to funio wie najlepiej a widzę, że łódka szybka więc rzeczywiście jednego dnia można popłynąć do końca w lewo a drugiego w prawo a potem się pokręcić tu i tam. Zwracam uwagę na slipowanie bo nie wszędzie na dużą łódkę jest dobrze. W giżyckiej ecomarinie np. jest slip ale płytki ale za to jest wygodny dźwig samojezdny. Miejsc sypialnych wszędzie jest pełno ale w sezonie pewnie bez wcześniejszej rezerwacji się nie obejdzie. 8)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...