Manetka Mercruiser ciężko wkleszcza biegi

[bartxt]

przy probie wbicia manetki przód tyl wyczuwam wyraźny opór. Dalej gaz idzie normalnie.

Jak odpiolem ciegno z silnika manetka chodzi luzno. Mechanizm biegów chodzi sprawnie. Co zatem jest nie tak???

 

osobny problem to ten piep... wyłacznik krancowy przy mechanizmie biegów ni jak nie moge go spasować.Probuje( dobrac zamiennik) I jest tak. Bo albo nie przygasi mi go  przy  wykleszcaniu tak ze nie moge wbic luzu  albo zgasi  >:D >:D >:D

Dzis 5godz na wodzie było za malo by to ogarnąc???

 

Porady :-\???

[mikijet]

Zajrzyj do manuala serwisowego. Tam jest opis regulacji. B. ważne są odległości pomiędzy punktami pomiarowymi na płycie z dźwigniami.

 

[Adek]

Dzień dobry,

A czy kolega ma zetke Alpha One czy Brawo? Wspisz w wyszukiwarce shift cabel in mercruiser tam znajdziesz dużo informacji na ten temat.

 

 

[bartxt]

:-X

 

czyli jak dobrze zrozumiałem . To w pierwszej kolejnosci dokładnie spasowac ciegno biegów na N i według tego dobierac ciegno manetki. Czy sie mylę?

[mikijet]

Niżej masz procedury dla Bravo:

Jak masz alfa to sobie ,,przetransformuj". Ważna jest zasada i kolejność regulacji. Za wysokie obroty silnika też ,,przykleszczają" rewersor.

 

[bartxt]

Dzieki wlasnie mam alfa. Ale wyglada ten opis podobnie jak stan u mnie. Z tym ze barylka na ciegnie od przekladni jest jak by za gnieciona przez srodek (fabrycznie?) reka nie daje sie ruszyć. Martwi mnie jeden objaw. Kiedy wbilem bieg do przodu sruba przeskakuje na przekładni, krecac w prawo w lewo zas jest zablokowana. To normalne,.

obroty mam  w przedziale 800-850

[mikijet]

Tak ma być. Na wstecznym w obie strony blokuje a naprzód popychacz tulei sprzęgłowej ma luz na sprężynie. W alfach rewersor jest dokładnie tak samo zorganizowany jak w większości zaburtowych. Takie ,,wolne koło" w łodziowym wydaniu. Jak Ci zgaśnie silnik płynąc w ślizgu to usłyszysz właśnie to terkotanie.

 

[bartxt]

To ok.

a tamat tej baryłki zagnieconej, powinienem to ruszać ???

No i ten wylacznik chwilowy u mie jest taki

http://upload.secondsun.pl/img/143075186720150504_165146.jpg

Ja zatem powina byc ustawinna prowadnica w neutralu jak na przod  a jak na tyl? bo nie wiem czy mi do konca to wszystko bangla. czy nie powino byc tak ze jak wbijam bieg prowadnica sie unosi i rozpina zapłon na chwile a nastepnie wraca do punktu nominalnego. I podobnie przy wykleszczaniu...

 

[mikijet]

Ten wyłącznik krańcowy jest zabezpieczeniem przy szybkim przerzucaniu rewersora z biegu naprzód na wsteczny i odwrotnie.

Faktycznie przygasza zapłon na chwilę.

 

[bartxt]

Tak. Do  tego akurat doszedlem. ;) Problem w tym ze nie moge go  z synchronizowac z ciegnami  , a bez niego bieg sie nie wyklaszcza. I tu caly wic. :(

[mikijet]

Tak na chłopski rozum. Co ma jakiś wyłącznik elektryczny do mechanicznego rewrsora? Za wysokie obroty silnika tak ale wyłącznik (takie same są w windach ale one sterują stycznikami) ?

Przełączanie biegów w Alfa'ch polega na przesuwaniu tulei sprzęgłowej. Jeżeli jest za duże obciążenie na zębach to ciężko pokonać tarcie i dlatego są problemy z przełączaniem.

Bez uruchamiania silnika biegi powinny się przełączać bezproblemowo. Od tego trzeba zacząć.

Manual do ręki i punkt po punkcie regulacja odległości. Potem próba z uruchomionym silnikiem i kontrolą obrotów.

Wyłącznik krańcowy zostaw sobie na deser. Jego zadaniem jest stłumienie za wysokich obrotów przy nerwowym przełączaniu.

Ja się dobrze przyjrzysz to na jego krzywce są trzy pozycje ( jedno wgłębienie/miejsce na rolkę).  Czyli wciśnięty tłumi zapłon.

Ale nie zostaje  w pozycji wciśnęty po wbiciu biegu.

Zajrzyj do manuala z 1995r Stern Drive Units/ALPHA STERN DRIVE/INSTALLATION AND ADJUSTMENTS tam jest dokładnie opisane jak się do tego zabierać.

Jest nawet opis jak się sprawdza przełącznik.

 

 

[7mka]

Zdjęcie może coś pomoże  :)

 

http://upload.secondsun.pl/img/1431076739$_57.jpg

 

 

[bartxt]

Dzieki chlopaki ale temat musi sie odstac  :P Bo po niedzielnenym motowypadzie reka zawisła na temblaku :'( :'( :'(

[mikijet]

Na foto zaznaczyłem prowadnicę regulacyjną.

[bartxt]

Wracamy do tematu

działa w nim mój techniczny kolega.  W pozycji do przodu wszystko gra prowadnica sie unosi i zaraz powraca na srodek.

ale jest problem z wstecznym. w momencie wbicia jest ok ale przy dalszym cofnieciu manetki prowadnica zatrzymuje sie w gorze i wyłacznik rozłacza silnik.

Miki. w jakim polozeniu dokładnie powinna znajdowac sie ta sruba ktora zaznaczyłes.  Bo rózne manuale podaja inaczej.

kolega pyta  czy jest jeszce jakas regulacja przy spodzinie? (chyba nie)

[mikijet]

Zrób fotkę z Twojej łódki bo ta od 7-ki trochę myli . Muszę wiedzieć dokładnie jaki masz typ przyłączy.

[bartxt]

No i ogarnolem :P ale tylko po pominieciu wyl. krancowego.

 

Jeszcze raz dzieki za wskazowki :)