Norbert Opublikowano 14 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2019 Witam, Jakiś czas temu wymieniłem regulator napięcia i przez dwa sezony było wszystko w porządku, dzisiaj pyk i brak ładowania. Czapka w górę i po raz kolejny bezpiecznik stopiony do cna. Dlaczego ładowało i się nie przepalał, czemu kable całe? Dać większy - mogę uszkodzić... Poradźcie coś bo zgłupiałem Pozdrawiam Norbert Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mike217 Opublikowano 1 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2020 Bardziej to wyglada na luźne zaciski tego bezpiecznika a nie na uszkodzenie bezpiecznika przeciążeniem . Był tam luz prąd płynął i zrobił swoje . Doprowadź to do ładu , wymień zaciski , wsadź bezpiecznik zgodny z wartością i zobacz co się będzie działo . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
7mka Opublikowano 1 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2020 Dokładnie mógł być luz ma zaciskach ,sprawdź jaki powinien być bezpiecznik miałeś chyba 20 A. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Norbert Opublikowano 3 Lutego 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2020 Witam, Dzięki za odpowiedzi, luzu nie było na pewno, przy poprzednim wytopieniu zacisnąłem nowe konektory. Coś mu dolega, kiedyś jakiś serwisant powiedział mi, że akumulator za duży... mam 70Ah i że niby nie jest w stanie go naładować z tego silnika. Według instrukcji aku powinien być ok. Pobawię się na wiosnę. Może to cewka daje za dużo zmiennego - nie mierzyłem bo po wymianie regulatora zdawało się, że jest ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikijet Opublikowano 4 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2020 Wymień całe gniazdo bezpiecznika na nowe. W takim stanie wymiana zacisków to trochę mało. Zmierz prąd ładowania na wszelki wypadek. Temperatura jaka się wytwarza na przewodniku jest oznaką oporu czyli słabego przewodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.