musti Opublikowano 20 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2017 Rozumiem, ze kołderkę odkryłeś tylko do zdjęcia? :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nurexx Opublikowano 20 Listopada 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2017 no ba, jeszcze poduszkę dostanie ;D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nurexx Opublikowano 7 Lutego 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2018 Wiosna tuż tuż ;) , więc rozpocząłem przygotowania do sezonu. Zamówiłem nowe opaski ślimakowe, gdyż kilka z nich jest już w kiepskim stanie. Największa, na układzie wydechowym rozleciała się zupełnie, druga jest pęknięta, kilka pozostałych mocno zużyta. Założyłem dystanse na piasty przyczepki, gdyż et felg było trochę zbyt duże i obcierały i wahacz. Przydałoby się jeszcze przejrzenie łożysk bo huczą, ale to powierzę zaprzyjaźnionemu warsztatowi (AYA MOTORS) W planie miałem również zmianę oświetlenia na LEDowe, ale muciałby ciągnąć przez rury konstrukcyjne nową instalację, a trochę nie chce mi się tego robić, więc prawdopodobnie lampy zostaną takie, jakie są. Dzisiaj przyszedł nowy gadżet, licznik mth. Przyda się do monitoringu mth podczas docierania silnika i potem dalej, do określania mth po remoncie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nurexx Opublikowano 20 Lutego 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2018 Po dłuższym zastanowieniu doszedłem do wniosku, iż nie będę bawił się w budowę wózka slipowego, tylko zainwestuję w taki uniwersalny. Cena nie jest wysoka- 260zł Nośność 300kg, więc z ogromnym zapasem. Jeżeli kółka okażą się zbyt cienkie, wymienię w przyszłości na szersze. Idealnie zmieści mi się do bagażnika, będzie stabilny, lekki a przystosowanie go do skutera będzie wymagało minimalnych tylko modyfikacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nurexx Opublikowano 3 Kwietnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2018 Zgodnie z tym co napisałem w poprzednim poście, wózek slipowy powstał na bazie gotowego wózka magazynowego. - Platformę obiłem sztuczną trawą - Na uchwyt nałożyłem piankową otulinę - Mocowanie uchwytu wysunąłem o ok 20cm - Usunąłem ograniczniki ruchu uchwytu, aby zwiększyć zakres ruchu z 90 do 180st Muszę jeszcze zmienić śruby mocujące uchwyt ( które są zarazem osią ruchu) na takie z płaskim łbem (zamówione). Pierwsze testy wyszły pozytywnie, wózek ze skuterem stabilnie przejechał po nierównej trawiastej powierzchni, ale dla pewności będę go spinał jeszcze taśmą z napinaczem. Jako, że zarówno przyczepa jak i wózek są na tym samym poziomie, przerzucanie z jednego na drugi nie stanowi problemu. W weekend będę testował wodowanie, to wrzucę foty jak to wygląda w praktyce. Obawiam się jedynie, czy koła nie będą za cienkie i nie będą się zapadały w wodzie, ale mam już plan awaryjny - zmiana kół na szersze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nurexx Opublikowano 3 Kwietnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2018 Dzisiaj przyszła paczucha z USA a w niej manual serwisowy. Mam nadzieję, że nie będzie potrzebny, ale lepiej mieć niż nie mieć ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nurexx Opublikowano 9 Kwietnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2018 Sobotnie wodowanie na plaży w Nieporęcie przebiegło bez problemów. Jako, iż wózek ma identyczną wysokość co przyczepa, cała operacja wymaga tylko zsunięcia skutera i dla pewności spięcia go taśmą transportową. Przejazd zarówno po chodniku jak i trawie nie sprawia żadnych problemów. Wodowanie i wyciągnięcie z wody poszły gładko. P.s jedynie parkingowy nastraszył mnie, że ponoć straż miejska nie pozwala wodować z plaży, ale osobiście nie znalazłem przepisu, który by tego zabraniał. Może za tydzień będę miał okazję się tego dowiedzieć ;) Mimo zachowawczego pływania z przepustnicą na 50%, nie uniknąłem dwóch kąpieli ;) Poniżej jedna z nich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikijet Opublikowano 9 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2018 A co tak zachowawczo, na kolanach ? :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bercik Opublikowano 9 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2018 Zgodnie z narodowym przesłaniem " na kolanach przez świat..." ;D Ja jeszcze trochę poczekam. Na razie udeczka. :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nurexx Opublikowano 10 Kwietnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2018 A co tak zachowawczo, na kolanach ? :D oj tam, oj tam, na stojąco też było, a jak będzie cieplejsza woda to będzie więcej :P Żeby nie było tak pięknie, wracając z Nieporętu siadło łożysko, cud, że nic nie odpadło w czasie jazdy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drift_king Opublikowano 10 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2018 Nie mów,ze nie słyszałeś go wcześniej ?Jeśli nie to albo masz za głośny/zbyt dobrze wytłumiony holownik albo muzyke trzeba przyciszyć ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nurexx Opublikowano 11 Kwietnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2018 Owszem, słyszałem, dlatego przymierzałem się od miesiąca do wymiany... Tak czy inaczej wczoraj zdemontowałem piasty, wybiłem pozostałości bieżni łożyska. Cała belka wygląda na jakiś custom, więc zobaczymy czy szybko uda się dobrać łożyska. Plan jest taki, żeby do pt ogarnąć graty, w sobotę wszystko zmontować w całość i w nd znowu zwodować się w Nieporęcie ;D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nurexx Opublikowano 16 Kwietnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2018 W sobotę udało mi się ogarnąć wymianę łożysk, w niedzielę jazda do Nieporętu przebiegła bez problemu, czyli cała operacja przebiegła pomyślnie ;D Jeszcze tylko muszę ogarnąć koła fiatowskie z niskim ET, bo centrowanie na śrubach irytuje mnie niemiłosiernie, a i tak nigdy nie udaje mi się ustawić ich idealnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nurexx Opublikowano 16 Lipca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2018 Przyszła pora na regenerację waterboxa. Jego stan był... słabiutki, przede wszystkim był nieszczelny. Nieszczelne były oba krućce, które ktoś kiedyś (pomimo pourywanych nitów) przykleił jedynie sylikonem... -wymontowałem i umyłem waterbox -usunąłem stary sylikon -usunąłem resztki nitów -krućce przykręciłem na śruby z podkładkami -wszystko uszczelniłem sylikonem wysokotemperaturowym jak pogoda pozwoli, w weekend będę testował na wodzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nurexx Opublikowano 23 Lipca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2018 Waterbox zamontowany, cały układ wydechowy nareszcie jest szczelny :) Skuter odżył, dużo lepiej zbiera się ;D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nurexx Opublikowano 4 Marca 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2019 Nie wiem czy zauważyliście, ale od kilku lat zima odpuszcza coraz wcześniej. W 2017r pierwszy raz po zimie wodowałem skuter w święta majowe, lodu na Zegrzu już nie było, ale ludzie chodzili w kurtkach i czapkach patrząc na mnie z politowaniem ;D W 2018 wodowałem się dokładnie miesiąc wcześniej, czyli na początku kwietnia. Po zeszłorocznym sezonie rozebrałem silnik oraz wydech, oczyściłem kanały chłodzące, wymieniłem uszczelki (wszystkie ORI) Silnik jest już zmontowany, muszę tylko jeszcze przejrzeć przewody chłodzące czy nie ma tam jakiegoś syfu, zmontować wydech , próbne odpalenie i w czwartek, czyli 7 marca planuję się zwodować. 8) Z planów na bieżący rok, jeżeli uporam się z problemem grzejącego się silnika, mam zamontowanie zrywki oraz regenerację gaźnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nurexx Opublikowano 2 Lipca 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2019 Po wielu bojach udało mi się ogarnąć problem grzejącego się silnika. Okazało się, że przyczyną była malutka dziurka w płaszczu wodnym tłumika oraz nieszczelność na opasce zaciskowej (połączenie metalowo-gumowe). Przy okazji raz jeszcze wymieniłem wszystkie uszczelki silnika i układu wydechowego, oczywiście na oryginalne Kawasaki, oraz splanowałem wszystkie powierzchnie styku z uszczelkami Odkamieniłem również na tyle, na ile było to możliwe płaszcz wodny w układzie wydechowym. Na chwilę obecną wygląda na to, że wszystko działa tak jak powinno, silnik odpala od strzała, woda z rewizji wypływa w sposób ciągły, silnik nie grzeje sie i trzyma temperaturę ok 80st (mierzone pirometrem laserowym). Z regeneracją gaźnika poczekam do przyszłego roku, na razie nic złego się z nim nie dzieje poza jednym małym przeciekiem na jednej z regulacji. Z montażem zrywki również poczekam chyba na przyszły sezon, bo montaż będzie wymagał regulacji gaźnika, to przy regeneracji zrobi się to za jednym razem. Jako, iż mój ulubiony olej Castrol Aqua Race nie jest dostępny, kupiłem takiego jak poniżej Quick Silvera - z tego co czytałem to jeden z lepszych i bardziej zaawansowanych olejów, a na tym nie chcę oszczędzać zwłaszcza, że silnik jeszcze godzinę będzie na dotarciu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nurexx Opublikowano 15 Lipca 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2019 Wreszcie nadszedł ten czas ;D Przepływane od remonetu silnika 5h, czyli silnik dotarty :D A poniżej fotka z wczorajszego pływania P.S tak, wiem, o jedną osobę za dużo ::) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArekG Opublikowano 15 Lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2019 Rakieta to to nie jest ale od takiej 300 zaczynałem. A może masz ochotę na sxr800?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nurexx Opublikowano 16 Lipca 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2019 Pewnie, że rakieta to nie jest, ale jak na pierwszy skuter to zabawa jest fajna ;D Dopóki uczę się pływać, nudno nie jest ;) Miałem kiedyś okazję przepłynąć się dłubniętym SXRem. To już jest zupełnie inna bajka ::) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nurexx Opublikowano 12 Marca 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2020 Czekając na rozpoczęcie sezonu poczyniłem taki oto kubraczek. Jak na pierwsze w życiu prace z maszyną do szycia uważam, że nie wyszło źle, choć robiąc drugi raz wiedziałbym co poprawić. Materiał miał być w stickerbomb, ale nie udało mi się takiego kupić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kingu Opublikowano 12 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2020 eeee, trzymasz skutera w sypialni?? :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bercik Opublikowano 13 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2020 Fajna "piżamka" :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kazik_usa Opublikowano 13 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2020 Skuter w sypialni , piżamką przykryty, dobrze jest .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nurexx Opublikowano 13 Marca 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2020 Ano takie luksusy ma na stare lata, że zimuje w domu (ale na działce) ;D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.