Mariusz Opublikowano 9 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2016 To może ja coś dodam od siebie , na tradycyjnym sterociągu, czyli tzw cięgnie Bowdena trzeba wykonać mniej obrotów kierownicą ze skrajnego położenia silnika z prawej strony na lewą, pod tym względem jak dla mnie, ale chyba nie tylko dla mnie cięgno ma przewagę nad hydrauliką. I to chyba jest jedyna zaleta poza ceną cięgna mechanicznego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zibi Opublikowano 9 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2016 A ile obrotów wykonujesz na jednym i drugim rozwiązaniu? ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikijet Opublikowano 9 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2016 ,,... jedyna zaleta poza ceną cięgna mechanicznego..." -? Jeszcze kilka też się znajdzie. ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaceksu79 Opublikowano 9 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2016 tak na siłę jak bym miał coś negatywnego znaleźć ( ale tak naprawdę na siłę) to hydrauliczny układ kierowniczy potrafi trochę ciężej pracować w ujemnych temperaturach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czeburaszka710 Opublikowano 9 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2016 tak na siłę jak bym miał coś negatywnego znaleźć ( ale tak naprawdę na siłę) to hydrauliczny układ kierowniczy potrafi trochę ciężej pracować w ujemnych temperaturach. Oj ??? zapomniałem że wiara z nas dorabia jako lodołamaczy i pływają przy -10 C ;) . A tak na serio dobry olej hydrauliczny hm... do -35 dość rzadki zostaje jak dobrze pamiętam , nawet u mnie na starym widlaku w mrozy niema z nim problemów :P . Co do ujemnych temp. dwa lata temu w zimę coś tam dłubałem przy łódce i musiałem obrócić silnik i .... zamarło cięgno ??? . Pewnie jakiś kondensat w pancerze pozostał i zamarzł . Kilka razy za zimę podchodziłem do tematu , tak do wiosny i nie ruszył . Przyszło ciepło i .... cudowne wyzdrowienie . A ni przed a ni po więcej takich cudów nie miałem . A jeżeli na siłę szukać plusów mechanicznego sterowania , to widzę jeden . Dorze czuć reakcje silnika na opory , nawet jak złe wytrymowany to od razu na kierownice jest to wyczuwalne , czy jakaś szmata na śrubie czy na płyciźnie po woli idziesz i pióro czegoś dotyka , jednak na kierownice odbija . I tylko tyle co znalazłem . A jeszcze jest rumpel , to dopiero ..... ;D . I też ma plusy ujemne i dodatnie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz Opublikowano 9 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2016 Igor, kiedyś szukałem oleju do hydrauliki układu sterowniczego, ktos mnie prosił bo oryginał był za drogi dla niego.Okazało sie ,ze ten hydrauliczny który jest w przekładniach , używany jest tez w lotnictwie w hydraulice podwoziowej.zakończyły sie poszukiwania i kolega nabył oryginał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaceksu79 Opublikowano 9 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2016 Oj ??? zapomniałem że wiara z nas dorabia jako lodołamaczy i pływają przy -10 C ;) . A tak na serio dobry olej hydrauliczny hm... do -35 dość rzadki zostaje jak dobrze pamiętam , nawet u mnie na starym widlaku w mrozy niema z nim problemów :P nie będzie źle ale ewidentnie odczuwalnie - przekonasz się sam :) płyn oryginał miałem seastar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikijet Opublikowano 9 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2016 To jest tak jak układ kierowniczy w samochodzie. Z serwem i bez. Najwiekszym ( jak dla mnie) plusem jest pomoc przy parkowaniu. W łodzi odwrotnie. Parkowanie dużym okrętem, bez wskaźnika położenia ,,steru" jest często dużym kłopotem. Wszystko jest fajnie jak działa prawidłowo. Jazda się zaczyna od najdrobniejszej usterki, że o wyciekach nie wspomnę. Masz kasę i nie lubisz bezpośredniego kontaktu z żywiołem to montuj hydraulikę i inne ,,serwoautomaty" , które zrobią wszystko za Ciebie. Jezeli jednak wolisz ,,czuć" maszynę i drogę to masz taką opcję. W przeciwieństwie do Airbus'ów ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czeburaszka710 Opublikowano 9 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2016 W sumie jeszcze nie pływałem poniżej 3C , ale hydraulika dla mnie nie nowość , nie tylko swoją łódką pływałem . Przy takich temp. jak 3-5C pływałem na hydraulice , nic po za brakiem wyczucia silnika nie było problemem . Zresztą latem było podobnie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaceksu79 Opublikowano 9 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2016 widziałeś może mój filmik jak pływałem na teście samym dnem mojej łodzi? Miałem hydraulikę i było około -2 czy -3 stopnie Nie dałem rady gwałtownie skręcić :D - przewody, pompa wszystko na wietrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.