Dlaczego żeglarze nie lubią motorowodniaków???

[Czeczen]

Buractwo!

[skipbulba]

Jestem żeglarzem od 25 lat. Nie rozumiem tematów " Dlaczego zeglarze nie lubią motorowodniaków" oraz "Dlaczego motorowodniacy nie lubią zeglarzy". Na prawdę tak macie, że nie lubicie kogoś dlatego, że jest zeglarzem? :D Mam wielu znajmoych, ba! przyjaciół, którzy są motorowodniakami i nie mam z tym problemu. Znam tez wielu buraków zarówno wśród żeglarzy jak i motorowodniaków. Po co tworzyć sztuczne podziały? Wszyscy jesteśmy wodniakami, którzy dzielą się na tych z przynajmniej elementarną kulturą i na tych bez. Niezaleznie od tego czym napędzana jest ich łódź :)

[Czeczen]

Racja, racja, ja też wywodzę się z żagli a później przesiadłem się na silnik. I masz rację i tu i tu są ludzie i chamy. Wszystko wynosi się z domu. A temat jak temat, autor tak zatytułował bo czuje się nielubiany  ;)

[giees]

Zanosi się, że w tym sezonie będę na przystani cumował po sąsiedzku z żaglówką - co to będzie? O0

[ogorek]

Zanosi się, że w tym sezonie będę na przystani cumował po sąsiedzku z żaglówką - co to będzie? O0

 

Zawsze masz dwie opcje:

 

- naostrzyć bosak

- lub zamrozić flaszke

[Czeczen]

zamrozić flaszkę!

[bercik]

ale na wszelki wypadek naostrzyć bosak :D :D :D

[DAN]

;)

http://www.motorowy.pl/artykul/20-05-2015/zmiana-rozliczaniu-oplat-za-akcje-techniczne-mopr#.VVw8mfqB6tM.facebook