Rybołówstwo czy kłusownictwo - polemika

[groch777]

dzięki Bartek za wyczerpującą odpowiedź ;)

no inspektor reguluję co do dnia okres ochronny.

a z moich wiadomości co do połowów na Odrze w tym odcinku raczej nie można... i utwierdziło mnie samo zachowanie tej jednostki - nic za dnia.

 

[Czeczen]

dowiem się i odpowiem.

[Jack Sparrow]

Nic nie zbaczacie z tematu  :)  bo jak widać z rybami nie ma żartów i w zęby przy okazji można dostać  :P.

A tak na poważnie dla jednych daleko mieszkających od tematu ryba to stworzenie z ogonem najlepiej smakuje podawane świeże może być z frytkami i surówką.Dla osób będących blisko tematu to być lub nie być żeby nie napisać żyć lub nie żyć bo dla wielu to jedyne żródło utrzymania.

Generalnie zasoby ryb kończą się na całym świecie i nie radzą sobie z tym mądre głowy choć wszyscy wiedzą że prowadzona jest gospodarka rabunkowa w tej materii i wasze wywody też do niczego nie doprowadzą.

Opisze jeszcze jedną sytuację z nadmorskiej miejscowości idę sobie  żeby odpłynąć sprzętem z portu podjechał pikap brudna paka a na niej bloki dorsza goście biorą i wnoszą do takiej szopy i oglądają się w koło jakby prasę konspiracyjną nieśli a za godzinkę w smażalni " letniki paluszki liżą " nie mogę sobie przypomnieć co to za miejscowość była ale właśnie to mnie wkurza  >:( .

[groch777]

znam te numery... takie jak np wysyłanie kolesi prywatnymi łodziami po rybę z siaty żeby w czasie zakazu doławiania danego gatunku zarobić na lewo. ryby nawet nie trafiają na bazę :D i nikt mnie nie przegada jak znam system, poprostu nie wszystkie osoby powiązane trzymają język za zębami ;)

[agron77]

Wielu z nas na tym forum wedkuje, więc temat jest jak najbardziej na miejscu.

Na Klusownictwo są odpowiednie paragrafy, pozostaje je egzekwować.

Pytanie, czy widząc klusownikow reagować i dzwonić do Straży wędkarskiej lub policji?

Czy oni oczekują na takie informacje? Znam przypadek kiedy Gostek telefonujacy

po przybyciu riba na kogutach, dostał mandat za przeterminowaną

gaśnice.:-)

 

[Czeczen]

:D

[groch777]

Wielu z nas na tym forum wedkuje, więc temat jest jak najbardziej na miejscu.

Na Klusownictwo są odpowiednie paragrafy, pozostaje je egzekwować.

Pytanie, czy widząc klusownikow reagować i dzwonić do Straży wędkarskiej lub policji?

Czy oni oczekują na takie informacje? Znam przypadek kiedy Gostek telefonujacy

po przybyciu riba na kogutach, dostał mandat za przeterminowaną

gaśnice.:-)

 

trzeba zacząć się tym zajmować...

aparaty "dobre" mamy w posiadaniu, zdj z odległości odpowiedniej można już w tym sezonie porobić  >:D

i chyba nie ma wyjścia, bo tak to tylko słowo na słowo.

[mikijet]

Na wodach morskich policja bez współpracy z UM nic nie może w tej dziedzinie. Dopóki UM nie zmniejszy ilości stanowisk i nie przestanie wydawać pozwoleń na łowienie ,,po zachodzie słońca gdzie jest zakaz żeglugi nocnej" (nawet na terenie portu), nic się nie zmieni. Druga sprawa to reakcja rybaków na takie poczynania.

Podobno bieda, ryby jak na lekarstwo. Nieopłacalność ,,rybaczenia"  a rybacy trzymają się tego zajęcia jak ,,sołtys gromadzkich piniędzy". Podobno nawet dopłacają do interesu. Pytanie, tylko komu?  ;)

[groch777]

Na wodach morskich policja bez współpracy z UM nic nie może w tej dziedzinie. Dopóki UM nie zmniejszy ilości stanowisk i nie przestanie wydawać pozwoleń na łowienie ,,po zachodzie słońca gdzie jest zakaz żeglugi nocnej" (nawet na terenie portu), nic się nie zmieni. Druga sprawa to reakcja rybaków na takie poczynania.

Podobno bieda, ryby jak na lekarstwo. Nieopłacalność ,,rybaczenia"  a rybacy trzymają się tego zajęcia jak ,,sołtys gromadzkich piniędzy". Podobno nawet dopłacają do interesu. Pytanie, tylko komu?  ;)

 

"dopłacają" hehehehe :D jak ja to słyszę to aż żal mi się robi tych ludzi co tak twierdzą...

 

[Czeczen]

wątek chyba zboczył od tematu głównego czyli Temat węgorkowy i reszta żartów o rybach. Z akcentem na "żartów" Dokończmy tę rozmowę poza forum.

Skoro temat się rozwinął, a jest poważny to może Arek wydzieli go pod właściwym tytułem i tam będziemy dzielić się cennymi informacjami o kłusownictwie i jak jemu zaradzić, a temat węgorkowych żartów pozostawmy do żartów ;)

 

Na wodach morskich policja bez współpracy z UM nic nie może w tej dziedzinie. Dopóki UM nie zmniejszy ilości stanowisk i nie przestanie wydawać pozwoleń na łowienie ,,po zachodzie słońca gdzie jest zakaz żeglugi nocnej" (nawet na terenie portu), nic się nie zmieni. Druga sprawa to reakcja rybaków na takie poczynania.

Podobno bieda, ryby jak na lekarstwo. Nieopłacalność ,,rybaczenia"  a rybacy trzymają się tego zajęcia jak ,,sołtys gromadzkich piniędzy". Podobno nawet dopłacają do interesu. Pytanie, tylko komu?  ;)

 

I jak często bywa Mikijet ma rację, bez inspektora rybołówstwa morskiego policja może sobie palcem pomachać bo na wodach morskich w tej materii kompetencje ma ograniczone. Kary nakłada tylko i wyłącznie UM lub Inspektor RM

 

Pytanie, czy widząc klusownikow reagować i dzwonić do Straży wędkarskiej lub policji?

Czy oni oczekują na takie informacje? Znam przypadek kiedy Gostek telefonujący

po przybyciu riba na kogutach, dostał mandat za przeterminowaną

gaśnice.:-)

 

Oczekują!! A tak akcja to jakaś amatorka w biały dzień. To trzeba w nocy wypłynąć, wbić się w krzaki z noktowizją i czekać...

Jak wystawili mandat za przeterminowaną gaśnicę to chyba jacyś niekompetentni przebierańcy - Policja nie ma uprawnień by sprawdzać legalizację gaśnicy lub jej termin ważności (od tego jest straż pożarna lub punkt legalizacji gaśnic) Przepis mówi że gaśnica ma być sprawna a by to sprawdzić trzeba by ją uruchomić...

 

znam te numery... takie jak np wysyłanie kolesi prywatnymi łodziami po rybę z siaty żeby w czasie zakazu doławiania danego gatunku zarobić na lewo. ryby nawet nie trafiają na bazę :D i nikt mnie nie przegada jak znam system, poprostu nie wszystkie osoby powiązane trzymają język za zębami ;)

 

Jak znasz system to daj znać komu trzeba i będzie się coś z tym działo - ale to i tak trzeba złapać za rękę lub zrobić dobre zdjęcia, lub dobrze nadać temat by być o odpowiedniej porze i miejscu.

[Czeczen]

Jeden telefon do Okręgowego Inspektoratu Rybołówstwa Morskiego wyjaśnił sprawę.  http://www.oirm.szczecin.pl/default.htm

 

Otóż:

1. pory dnia w jakich rybak wypływa i pracuje na wodzie (zastawia lub zbiera sieci) określa rodzaj łodzi i wpis PRS'u danej łodzi zgodnie z wyposażeniem łodzi i warunkami żeglugowymi. Więc jeśli łódź ma wpis PRS'u że może pływać nocą to może nocą zastawiać i zbierać siatki. Jeśli nie jest odpowiednio wyposażona to pływa jedynie godzinę przez wschodem słońca do godzinę po zachodzie.

 

2. Na wewnętrznych wodach morskich zarządzanych przez Dyrektora Urzędu Morskiego w Szczecinie, rybacy mający zgodę na rybaczenie na wodach portowych mogą stawiać siatki na szlakach żeglownych poza torem wodnym. Tak jak pokazałeś na zdjęciu jest to miejsce poza torem wodnym. Więc siatki stawiane są tam legalnie.

 

3. Siatki mają być oznakowane symbolem i numerem danego rybaka

4. oczka w siatkach są regulowane dodatkowym przepisem, na naszych wodach można wykorzystywać oczka 30 - 35 i 50 mm wzwyż. Zabronione jest używanie siatek o oczkach między 35 - 50 mm

5. co roku wyznacza się okresy ochronne dla danych gatunków ryb, zależnie od warunków tarłowych w danym zbiorniku.

Obecnie okres ochronny na szczupaka, od kwietnia będzie ochrona sandacza.

[groch777]

hey!

a no ładnie załatwiłeś sprawę, ale to już byłoby na tyle bo przecież nie mamy uprawnień by sprawdzać czy ktoś ma pozwolenie na taką działalność czy go nie ma...

dość dziwne się wydaje tylko fakt że stawiali po zachodzie słońca i zabierali wszystko [przed wschodem... skoro to równie dobrze mogło stać tam 24h w pełni legalnie z wyżej opisanym oznakowaniem.

czy to nie zastanawia?...

 

 

[Marcin]

Pewnego razu płynąc rano na ryby widziałem tych "rybaków" zatrzymanych przez Policję w basenie bazy oznakowania nawigacyjnego.Było to chyba w zeszłym roku.  Dokładnie niewiem o co tam chodziło.Kolega pracujący na Fosfanie opowiadał jak widzi owych "rybaków"zastawiających siaty oznakowane butelkami pet po przeciwnej stronie fosfanu .

[mikijet]

... siaty oznakowane butelkami pet po przeciwnej stronie fosfanu ...

Dokładnie takie oznakowanie mają te siatki stawiane po zachodzie słońca a zbierane przed jego wschodem. Dla tych siatek nie ma oznaczonych stanowisk jest tylko wymagane pozwolenie kapitanatu i inspektora.

[Czeczen]

marcin to było koniec października a początek listopada? Jeśli tak, to znam sprawę. Sternik był pijany a "rybacy" kłusowali, bo nie mieli ważnej licencji i zbierali z łodzi która była wycofana w PRS.

[lewar]

hey!

a no ładnie załatwiłeś sprawę, ale to już byłoby na tyle bo przecież nie mamy uprawnień by sprawdzać czy ktoś ma pozwolenie na taką działalność czy go nie ma...

dość dziwne się wydaje tylko fakt że stawiali po zachodzie słońca i zabierali wszystko [przed wschodem... skoro to równie dobrze mogło stać tam 24h w pełni legalnie z wyżej opisanym oznakowaniem.

czy to nie zastanawia?...

 

Po 24godzinach w tych siatkach było by więcej syfu niż ryb

stawia na noc bo mało kto widzi

jak wstawia w dzień to po prostu sprzęt ginie

zbiera przed świtem bo o świcie trzeba już zacząć wybierać rybę poczyścić siatki i ubrać je do wystawienia,potem odstawić towar do Trzebierzy

w okresie wontonowym pracuje po 16 h dziennie i skoro prawo mu tego nie zabrania to nazywanie go kłusownikiem jest co najmniej nie na miejscu

 

  Ale skoro sprawę zna się tylko z obserwacji z zza płota albo z plotek albo po prostu do wszystkich przykłada się tą samą miarkę to niczego nie zmieni żadna polemika

 

 

 

z patriotycznym pozdrowieniem Pan Lewar :D :D :D

 

[Marcin]

marcin to było koniec października a początek listopada? Jeśli tak, to znam sprawę. Sternik był pijany a "rybacy" kłusowali, bo nie mieli ważnej licencji i zbierali z łodzi która była wycofana w PRS.

Tak mi się wydaje późna jesień wcześnie rano .

[beny841]

widzieliście taki sprzęt ?? z kategorii kłusownictwo  :o

 

[STEF 2]

To nawet nie jest kłusownictwo to barbarzyństwo.

Prośba do Admina zdejmij to draństwo.