Skocz do zawartości

Egzamin na sternika motorowodnego


Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Czy ktoś się orientuje jak aktualnie wyglądają egzaminy na sternika motorowodnego?

Ktoś może już zdawał wg nowych przepisów i może podzielić sie wrażeniami?

Wiem że jest 75 pytań i trzeba odpowiedzieć poprawnie na 65 w ciągu 90 min. Chodzi mi o stronę praktyczną - z czego jest najwięcej pytań, itd.

z góry dzięki za odpowiedź  :D

Tomba

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 54
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Cześć!

Na motorowodnym egzaminie "po nowemu" jeszcze nie byłem (na pierwszym mam być 14-go lipca, to powiem jak wypadło).

Byłem natomiast przewodniczącym na dwóch żeglarskich (żeglarz jachtowy).

Pytania układałem sam, było po trochu ze wszystkiego (głównie przepisy, locja, bezpieczeństwo). Nie były, moim zdaniem, najłatwiejsze, ale nie były też "z kosmosu" :)

75 pytań w 90 minut poszło szybko - żaden z kandydatów nie siedział do końca egzaminu, kończyli wcześniej. Zdali wszyscy, najgorszy wynik to było 68 poprawnych odpowiedzi.

Zdam relację po motorowodnym, tam pytania pochodzą z puli pytań ułożonych przez Związek.

Pozdrawiam

Piotrek Lewandowski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Jak pytania pochodzą z puli pytań ułożonych przez związek to zaczynam się bać (ponoć w ostatni weekend był duży "odsiew" na egzaminie teoretycznym) - niedługo czeka mnie nieodzowna przyjemność zdawania egzaminu. Sprawdzałem na stronach PZMWiNW niestety nie raczyli umieścić żadnych informacji. Można gdzieś pozyskać pulę pytań ułożonych przez PZMWiNW?

Pozdrawiam

Tomba

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe czy jako, że teraz można zdawać egzamin eksternistycznie nie płacąc za kurs to czy zdawalność nie będzie dużo mniejsza :) Trzeba przecież jakoś zarobić, więc jak ktoś zda dopiero za 2 czy 3 razem to te 2/3 razy zapłaci za egzamin :)))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Tego się właśnie obawiam że może być odsiew w celu powtórnych egzaminów :o.

Wiele zależy od pytań. Wiadomo że niektóre wiadomości trzeba mieć - bezpieczeństwo itd.

Ale pytanie w stylu: "Jakie przepisy prawne regulują ruch na śródlądowych drogach wodnych?" - kto by spamiętał paragrafy  >:D Wujek "google" zawsze odpowie, a na łajbie to się nigdy nie przyda.

Tomba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na egzaminy moza sie juz zapisywac od tygodnia ...

 

http://egzaminy.pzmwinw.pl/

 

Zdalem dzis w WKS na Zegrzu - pytania byly do ogarniecia, nikt nie siedzial do konca ...

Fakt, trzeba sie cos pouczyc ale pytania raczej sa ulozone pod katem logiki

 

Choc jedno bylo fajne - "Sruba lewoskretna krecaca sie do tylu powoduje ruch rufa w prawo/lewo czy nic ?! ;)

 

I jakies tam typu gdzie powiesic bandere na motorowce jak nie ma masztu i czy jest miska olejowa w dwusuwie

 

Polecam kazdemu potrenowac przed agzaminem na testach - http://www.zeglarstwo.waw.pl/testy.htm

 

Samo plywanie trywialne - cumowanie do pomostu, podejscie do czloweka za burta i... po sprawie

 

I smialo mozna isc na sam egzamin bez kursu - chyba ze ktos nie mial wczesnie do czynienia z plywaniem i nie rozróżnia kingstona od kokpitu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Cześć!

Miałem napisać 14-go, ale jakoś nie miałem siły :)

Egzaminy były u nas 14, 15, 16 lipca.

Łącznie podeszło 40 osób. Niestety nie zdało 12 osób.

Pytania były znośne, było parę dziwnych. Cóż takie przygotował Związek.

Ale dało się zdać. Najlepsi robili po 1 błędzie, więc nie było dramatu, tylko się pouczyć.

Również polecam stronkę www.zeglarstwo.waw.pl.

Dużo pytań było ze znaków, pław itp.

Co do uczestnictwa w kursie - nie wypowiadam się czy warto, czy nie, no bo jako organizator kursów jestem stronniczy :)

Pozdrawiam i trzymam kciuki za kolejnych egzaminowanych!

Piotrek Lewandowski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, część z tych co nie zdała była po kursie. Żebym jeszcze nie zapomniał - było parę osób bez kursu, część z nich zdała.

Dodam, bo zapomniałem, że oceny negatywne były tylko z teorii. Z praktyki były same pozytywne.

 

Od siebie dodam, że trochę procedura zapisywania się jest upierdliwa, znaczy było w poniedziałek parę osób, które się zapisały, ale przyszły z gotówką na egzamin. Niestety Związek nie przewidział możliwości pobierania kasy w gotówce, musiałem ich odesłać z kwitkiem. Szkoda, bo przyjechali na egzamin ponad 100 km :(

 

Pozdrawiam

Piotrek Lewandowski

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Na "moim" egzaminie było podobnie. Na 19 osób nie zdały 4 z teorii. Praktykę zaliczyli wszyscy. Co do pytań to większość było znośnych choć idąc bez nauki testu (nawet mając praktykę) raczej się nie zaliczy. Pomimo, iż większość pytań jest logicznych to niestety trzeba się trochę pouczyć - nie wkuwać tylko poczytać przy piwku.

 

Teraz tylko podanie w PZMiNW musi nabrać mocy prawnej (znaczy odleżeć swoje cholera wie ile czasu >:D) i można cieszyć się pływając :P

 

Tomba

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kwestii złośliwych pytań to są na nowym egzaminie pytania z nawigacji, np. do czego służy log burtowy (pomiaru prędkości ręcznego, mechanicznego, elektrycznego), co to jest pelengator. Pozostałe pytania z nawigacji to np. do czego służy echosonda, jaki kurs (rzeczywisty lub inne) podaje GPS.

Inne przykładowe pytania to:

- co znajduje się między plosami (przemiał lub inne)

- na morzu dwa światła masztowe ma statek o długości co najmniej: 50m, 100m

- pytania o ilość czarnych kul, które mają statki na mieliźnie (też kolor oświetlenia w nocy) lub o ograniczonej zdolności manewrowej oraz kiedy są dwie czarne kule i romb

- przy RKO jaki jest puls na minutę (60, 100, 200) - prawidłowa odpowiedź to 100, a wszyscy zaznaczali 60.

- było pytanie o stępkę

- od ilu lat (12, 14, 16) można zdawać na sternika motorowodnego

- dziwnie postawione pytanie o mały statek (20m , 12 osób)

- jakie oznakowanie jest na morzu (IALA, MKS)

- sygnał dźwiękowy zatrzymajcie statek (*-**)

- sygnały SOS: ***---*** oraz Mayday

Nie było pytań o numery ustaw i rozporządzeń.

Na egzaminie zdali głównie ludzie, którzy byli świeżo po egzaminie na sternika jachtowego (zdała mniej więcej połowa z 20 osób). Ci co zdali mieli do 10 błędów, pozostali 20-29 błędów.

Ja przeczytałem praktycznie całą książkę vademecum motorowodne i robiłem  przez kilka dni testy ze strony www.zeglarstwo.waw.pl .

Info dla tych którzy będą robić te testy - nie było pytań z wiatru i skali Beauforta oraz pytań typu co to jest kambuz, mesa, jak wyłączać kuchenkę gazową, jak podłączać prąd do jachtu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez mialem to pytanie o dlugosc statku do 2 swiatel

Bylo tez pytanie o nazwe na umocnienie brzegu - opaska (choc niektórzy zaznaczali ostroga)

Sygnal czlowiek z burta, skret w prawo itp

Znaki kardynalne

Jakie swiatlo ma prom poruszajacy sie swobodnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej

Dowiadywałem się w PZMiNW ile czasu trwa wydanie patentu. Pani była na tyle uprzejma że nie krzyczała ale w głosie było słychać dość dużą irytację :o --> chyba dużo osób dzwoni.

Nie wydawali patentów przez prawie rok, a teraz są zdziwienie że mają dużo podań - jak by nie dało się pomyśleć troszkę i przewidzieć konsekwencji. Ustawowo mają miesiąc na wydanie patentu i raczej nie ma co liczyć na wcześniejszy termin. W moim przypadku to będzie prawie po sezonie :-( Stąd moje pytanie: Jakie konsekwencje grożą za pływanie bez patentu sternika motorowodnego?

Dodam że posiadam kopię "zaświadczenia o zdaniu egzaminu potwierdzającego potwierdzającego posiadanie wiedzy i umiejętności z zakresu turystyki wodnej na patent sternika motorowodnego".

 

Nie uśmiecha mi się stracić cały sezon przez niekompetencje urzędasów. >:(

Tomba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej

Dowiadywałem się w PZMiNW ile czasu trwa wydanie patentu. Pani była na tyle uprzejma że nie krzyczała ale w głosie było słychać dość dużą irytację :o --> chyba dużo osób dzwoni.

Nie wydawali patentów przez prawie rok, a teraz są zdziwienie że mają dużo podań - jak by nie dało się pomyśleć troszkę i przewidzieć konsekwencji. Ustawowo mają miesiąc na wydanie patentu i raczej nie ma co liczyć na wcześniejszy termin. W moim przypadku to będzie prawie po sezonie :-( Stąd moje pytanie: Jakie konsekwencje grożą za pływanie bez patentu sternika motorowodnego?

Dodam że posiadam kopię "zaświadczenia o zdaniu egzaminu potwierdzającego potwierdzającego posiadanie wiedzy i umiejętności z zakresu turystyki wodnej na patent sternika motorowodnego".

 

Nie uśmiecha mi się stracić cały sezon przez niekompetencje urzędasów. >:(

Tomba

 

Zadam Tobie jedno pytanie, czy gdybys zdał egzamin na prawo jazdy tez byś policjantowi pokazał  " zaświadczenia o zdaniu egzaminu potwierdzającego  posiadanie wiedzy".... czy bys czekał na dokument potwierdzajacy  wiedzę i umiejętności? U nas za brak patentu jest "pajda".:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc Mariusz

Odpowiadajac na pytanie : Jak zdalem na prawo jazdy to czekalem na dokument z urzedu. Co nie zmienia faktu ze to nie ma nic wspolnego z patentem motorowodnym i moim pytanie. Liczy sie tez zdrowy rozsadek. Jak mniemam wg Ciebie kwitek poprawi bezpieczenstwo i umiejetnosci - stricte sensu!

Tomba

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kwitek niczego nie porpawi, umiejetnosci i wiedzę będziesz miał taka samą, ale pytałes o cyt..Jakie konsekwencje grożą za pływanie bez patentu sternika motorowodnego,.... no to odpowiedziałem, ...u nas jest za to mandat, jesli wliczyłes to ryzyko uszczuplenia portfela to plywaj, ale ile tych kontroli mozesz miec na wodzie?nad tym trzeba sie zastanowic i co za kazdym razem płacić?:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt. Jest to ryzyko i pewnie trzeba bedzie placic. Alternatywnie moge siedziec na motorowce w porcie tylko do tego nie potrzebowalem zadnego patentu. Szkoda ze PZMiNW tak pracuje. Niedawno wyrabialem karte kibica klubu pilkarskiego i wszystko trwalo 3min razem z wydrukowaniem karty, oplatami oraz zrobieniem fotki. 3min w stosunku do miesiaca w PZMiNW robi roznice :-(

Tomba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój syn pokazał policjantowi przy kontroli zaświadczeniem, bo też czekał na patent. Nie zostało to uznane.

Dobrze, ze akurat płynąłem z nim i mogłem spokojnie odpłynąć - skończyło się na pouczeniu. Nie wiem jak by było gdyby płynął sam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mandat w tym przypadku jest drobnostką, konsekwencje mogą się pojawić jak na wodzie będziesz miał stłuczkę lub ktoś zostanie ranny... niby często się nie zdarza, ale... wówczas prowadziłeś bez uprawnień i nagle na karku masz więcej problemów niż 500 PLN. Znając siebie i tak bym pływał, ale dość zachowawczo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stąd moje pytanie: Jakie konsekwencje grożą za pływanie bez patentu sternika motorowodnego?

Dodam że posiadam kopię "zaświadczenia o zdaniu egzaminu potwierdzającego potwierdzającego posiadanie wiedzy i umiejętności z zakresu turystyki wodnej na patent sternika motorowodnego".

 

Nie uśmiecha mi się stracić cały sezon przez niekompetencje urzędasów. >:(

Tomba

 

Cześć!

Rozumiem, też by mi się nie uśmiechało. Z tego co się orientuję (jeśli się mylę, proszę o poprawienie - prawnikiem nie jestem), to uprawnienia nabywa się z dniem wydania patentu. Czyli datą jaka będzie na patencie, a nie datą egzaminu.

 

Za "niemanie" uprawnień - mandat :(

 

Pozdrawiam

Piotrek Lewandowski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mandat w tym przypadku jest drobnostką, konsekwencje mogą się pojawić jak na wodzie będziesz miał stłuczkę lub ktoś zostanie ranny... niby często się nie zdarza, ale... wówczas prowadziłeś bez uprawnień i nagle na karku masz więcej problemów niż 500 PLN. Znając siebie i tak bym pływał, ale dość zachowawczo.

Ja rowniez nie jestem prawnikiem jak to wspomniaj moj przedmowca ale to nie tak do konca jest. Brak dokumentu nie jest jednoznaczny z brakiem uprawnien a jedynie z brakiem mozliwosci ich okazania za co oczywiscie jest mandat. Tak wiec mandat nie jest za brak uprawnien a jedynie za brak ich okazania - niby maslo maslane ale taka prawda. I uprawnienia nabywa sie raczej z dniem zdania egzaminu a nie wydania patentu w co widze ze watpi Piotek. No niby co jak zmieniam patent lub prosze o duplikat i mam tam nowa date (date wydania dokumentu) to co wczesniej plywalem bezprawnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I uprawnienia nabywa sie raczej z dniem zdania egzaminu a nie wydania patentu w co widze ze watpi Piotek. No niby co jak zmieniam patent lub prosze o duplikat i mam tam nowa date (date wydania dokumentu) to co wczesniej plywalem bezprawnie :)

 

Cześć!

Wcześniej pływałeś "na uprawnienia z poprzedniego dokumentu" a nie bezprawnie. A co do daty - nie mam widzę co gdybać - zapytam przy okazji jakiegoś prawnika, chyba że znajdzie się jakiś na forum i rozwieje wątpliwości.

Pozdrawiam

Piotrek Lewandowski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...