Jack Sparrow Opublikowano 12 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2011 "Ot to po co wy kaj indziej rejestrowali a tera takie ucone i mądre" - jak ktoś kiedyś powiedział Polak przed i po szkodzie g......i. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pn-m Opublikowano 12 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2011 "Ot to po co wy kaj indziej rejestrowali a tera takie ucone i mądre" - jak ktoś kiedyś powiedział Polak przed i po szkodzie g......i. Ucone i madre teraz, a psetdem gupie, ze placily miast dutki na wache dawac. :) Hej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jack Sparrow Opublikowano 12 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2011 Co prawda to prawda każdy wolny grosz należy zamienić na motogodziny,Piotrek chcesz ożenić łajbe i coć większego kupić ostatnio znajomy odebrał nowego Cobreya pobaraszkowałem na i pod pokładem obszerna łódż i wygodna z pełnym wypasem . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pn-m Opublikowano 13 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2011 Co prawda to prawda każdy wolny grosz należy zamienić na motogodziny,Piotrek chcesz ożenić łajbe i coć większego kupić ostatnio znajomy odebrał nowego Cobreya pobaraszkowałem na i pod pokładem obszerna łódż i wygodna z pełnym wypasem . Jacek, Plywalem cobreyem i nie wzbudzil mojego zachwytu - troche jak kaczuszka - dotyczy starszej wersji. W tej cenie mogę wybrać cos moze nie nowego ;) ale inszego. Moi faworyci to nadal Crownline 250 lub Searay Sundancer 260. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lewar Opublikowano 13 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2011 Myślę że ta druga to będzie to , tylko opyl w końcu to co masz . Może trzeba trochę z ceny zejść. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sebastian77 Opublikowano 26 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2012 Dzis zatrzymał mnie inspektor na Mazurach, rutynowa kontrola dokumentów, Moje plywadlo to skuter wodny zarejestrowany w PZMiNW z ladnymi naklejkami certyfikat stanu technicznego, uczepil się ze brak świadectwa zdolności zeglugowej, Mam pytanie, wcześniej przesunął się wątek o posiadanej nklejce CE i certyfikacie, czy to zwalnia z tego świadectwa ?Mój skuter kupiłem w PL. Nie przyjolem mandatu, czy mogę się jakoś bronić w sadzie, jakie argumenty? Gdy rejestrowalem skuter nikt mnie nie poinformował ze musze miec jeszcze takie świadectwo :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz Opublikowano 26 Maja 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2012 ŚWIADECTWO ZDOLNOSCI ŻEGLUGOWEJ , jest wymagane na wodach sródladowych w jednostkach powyzej 100 koni, i nie dziwie sie,ze inspektor chciał je zobaczyć,w 2011 roku zaprosilismy na naszą przystań inspektora żeglugi sródlądowej i m/innymi na ten temat rozmawialiśmy.ale jesli przerejestrujesz skuter, ale nie wiem czy mozna do PZŻ, to takie świadectwo juz nie bedzie Ciebie obowiazywało.:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sebastian77 Opublikowano 26 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2012 To wszystko już wiem , czytałem wszczesniej Twoje posty, ale pisales jeszcze coś o znaku CE czy to coś zmienia ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz Opublikowano 26 Maja 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2012 nie znak CE nic do tematu swiadectwa zdolnosci zeglugowej nie wnosi, ale gdybys go nie miał to powinienes miec swiadectwo wydane przez PRS. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sebastian77 Opublikowano 26 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2012 Ok, dzięki za info, Trzeba było przyjąć mandacik 100 zł, teraz będzie sad grodzki i większe koszta >:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lewar Opublikowano 26 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2012 Kolego , a czy przy rejestracji w PZ.....i coś tam ktoś żądał od Ciebie jakiegoś przeglądu ? a juz PRS ...to żart jakiś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
musti Opublikowano 27 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2012 Moje plywadlo to skuter wodny zarejestrowany w PZMiNW z ladnymi naklejkami certyfikat stanu technicznego, Poczytaj artykuł który wkleiłem z "Kilwatera" - wynika z tego, że powinni zaakceptować twój certyfikat PZMiNW... http://forum-motorowodne.pl/rejestracje-ubezpieczenia-i-uprawnienia-motorowodne/rejestracja-lodzi-motorowych/15/ Może trzeba aby ktoś "przetarł szlak" w sądzie grodzkim..? :( C:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sebastian77 Opublikowano 27 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2012 Kolego , a czy przy rejestracji w PZ.....i coś tam ktoś żądał od Ciebie jakiegoś przeglądu ? a juz PRS ...to żart jakiś? Ja rejestrowalem w 2010 roku, wystarczyła tylko umowa, certyfikat wyrobilem w 2011 bo tak jakoś weszło to prawo. Rejestrujacy Inspektor nadzoru technicznego wydrukowal mi orzeczenie i powiedział ze z tym mogę już pływać, po 2 tyg przyszły nklejki i certfikat, nic mi nie wsponial o świadectwie zdolności zeglugowej :( Będę dzwonił do mojego regionalnego inspektora od rejestracji PZMiNW zobaczymy co mi powie ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sebastian77 Opublikowano 29 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2012 Dzwoniłem do mojego inspektora PZMiNW, powiedział że świadectwo zdolności żeglugowej jest wymagane, :-X zapomniał mi powiedzieć przy przeglądzie >:( na miejscu ma druki i wysyła do Warszawy UŻŚ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
musti Opublikowano 29 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2012 Jest to głupota, aby od sposobu rejestracji zależało, czy masz mieć przegląd czy nie, ale póki się to nie unormuje nic nie zdziałamy. Pozostaje najprostsze i tanie rozwiązanie - przerejestrowanie na POL ::) :-X Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sebastian77 Opublikowano 29 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2012 Zgadzam się, zarejestrowałem w PZMiNW bo inspektor z uprawnieniami akurat mieszka w moim mieście i procedura trwała 20 minut. Skuter już pozostawię w PZMiNW koszt wydania tego świadectwa na podstawie certyfikatu to 25 zł, czysta formalność i przepisanie danych z certyfikatu. certyfikat mam ważny do końca 2014roku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kiziek29 Opublikowano 20 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2012 Witam i ja od dzis wrócilem do starej nazwy i numerow na łodzi czyli POL po kilku kontrolach i wymogach swiadectwa zdolnosci zeglugowej i dziwnego wyposazenia typu popielniczka/ojciec zarobil 50 zl mandatu/.Rejestracja w PZŻ zalatwiona w tydzien bez zadnych komplikacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz Opublikowano 20 Października 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Października 2012 Kiziek, no nie mów,ze ktoś wymagał od Ciebie popielniczki na łódce? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kiziek29 Opublikowano 21 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2012 Dokladnie ojciec dostal mandat z miesiac temu a wczoraj plywal patrol z ochrona srodowiska czy cos takiego i kontrolowali czy jest miedzy innymi popielniczka na wyposazeniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz Opublikowano 21 Października 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Października 2012 Dokladnie ojciec dostal mandat z miesiac temu a wczoraj plywal patrol z ochrona srodowiska czy cos takiego i kontrolowali czy jest miedzy innymi popielniczka na wyposazeniu. Dla mnie to paranoja, ja nie palę i moja żona tez jest niepaląca, i nie ma takiej siły która za bark popielniczki na łódce zmusiłaby mnie do przyjęcia mandatu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kiziek29 Opublikowano 21 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2012 No wlasnie ojciec palil przy nich i nie mial gdzie zgasic papierosa to byl powod zeby wypisac mandat za zasmiecanie w miejscu publicznym art145.Wczoraj byl taki sam przypadek wedkarz opowiadal na bosmance ze wymagali od niego popielniczke ktorej nie mial wiec bez namyslu zrobil przy nich z puszki po piwie i dali mu spokoj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lewar Opublikowano 21 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2012 Wczoraj kol. @Stercik uzyskał świadectwo starszego prowadząc mój wielki jacht motorowy siedziąć bokiem do kierunku jazdy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stercik Opublikowano 21 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2012 Jeszcze tylko opłata i kwit odbieram :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czeczen Opublikowano 21 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2012 Dokladnie ojciec dostal mandat z miesiac temu a wczoraj plywal patrol z ochrona srodowiska czy cos takiego i kontrolowali czy jest miedzy innymi popielniczka na wyposazeniu. Dla mnie to paranoja, ja nie palę i moja żona tez jest niepaląca, i nie ma takiej siły która za bark popielniczki na łódce zmusiłaby mnie do przyjęcia mandatu. ja też bym nie przyjął choć palę :) (rzucam) kiziek nie tak było... Spytaj lepiej taty i wyprostuj jak było i nie pisz głupot. ...nikt żadnej popielniczki od nikogo nie wymagał, dał tylko przykład jak postępują wędkarze - palacze, że wrzucają pety do wody i inne śmieci które zabierają na łodkę. (puszki, opakowania po robakach itd) :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agron77 Opublikowano 22 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2012 dał tylko przykład jak postępują wędkarze - palacze, że wrzucają pety do wody i inne śmieci które zabierają na łodkę. (puszki, opakowania po robakach itd) :) Śmieci zostawiane nad wodą i wrzucane do wody przez większą cześć wędkarzy/zaznaczam- nie wszystkich/ to jest wielki problem naszego kraju. Wędkarstwo jest w Polsce sportem narodowym, powszechnym. I tak pewnie długo zostanie . Ale jak dotrzec do wędkarzy i uswiadomić im że" sami podcinają swoją gałąż". Regulamin wędkarski nakazuje wysprzątac łowisko przed i po łowieniu. Ale ten prtzepis nie działa. Na Odrze większość wędkuje z "główek" zostawiając tam sterty śmieci. Po każdym wezbraniu wody trafiają one do rzecznego nurtu. Plastikowe torby i puszki aluminiowe itp leżą tam latami. Przy tych górach śmieci pet wrzucony do wody wydaje się śmiesznie niegrożny. Ale skoro wynalezieno popielniczki to można je używać :). [edit-poprawiłem cytat] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.