Skocz do zawartości

Bark 360SD plus silnik


perkoz
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 139
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

 

Większość pontoniarzy w CRO ma łańcuch

 

Szczerze powiem to jeszcze nikogo w Cro z łańcuchem nie spotkałem  ;) Kotwiczę na składanym drapaku 0,7 albo 1,4 kg z Juli. Jak złapie o skałę to trzyma, a jak nie złapie to nie trzyma. Mam jeszcze 6 kg ale już jej nie używam. Żeby rzeczywiście trzymało jak będziesz miał piach na dnie to przy fali i silniejszym wietrze trzeba by mieć kotwicę ze 30 kilo.

 

Ostatnio jak mi złapała na Paskich Vratach na ok 70 m., to z 10 minut silnikiem targałem, bo szkoda mi było liny. W końcu puściło ucho przy kotwicy a linka 5 mm ma się dobrze.

 

Sorry - pomyliło mi się z RIB.net ale jednak pontoniarze. Tam króluje 1.5 - 2kg bruce kotwica i minimum 3m łańcucha.

Będzie to znacznie lżejsze (do kupy) jak 10 kg prosiaków.

 

Bruce ma oczko dodatkowe, gdzie zaczepiasz cienką linkę i łatwiej można wyjąć - jak się zaklinuje

 

$_75.JPG

 

Łańcuch do głownego oczka a linka pomocnicza do tego w stopie.

Jeszcze są patenty z opaską plastikową, którą jak zerwiesz to właśnie za to kolano wyciągniesz kotwicę

 

http://www.shrimpnfishflorida.com/forums/attachments/35290/

 

Ja na RIB-ie, który waży 900 kg używam 3kg Bruce z 5m łańcucha i na b. silnym wietrze trzyma wspaniale i na piachu i na kamieniach.

 

1.5g będzie świat i ludzie - tylko jak się zaklinuje to musisz miec linke pomocniczą albo wspomniany patent

 

Ale jak koledzy przećwiczyli i uważają, że prosiaki się nadadzą ... U mnie się nie sprawdziły nawet 2 na raz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo rozumiem, ku czemu ma służyc łańcuch w takiej kotwicy?

 

Nie widzę, aby ta kotwica miała jakieś ostre krawędzie...jest bardzo lekka nie będę ukrywał, że bardziej mi się podoba takie coś niż prosiak. Głównie przez ciężar....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobną mam w swoim SEA RAY 185 i na rzece przy mocnym nurcie trzyma idealnie. Tylko, że na łodzi mam to gdzie schować a na takim pontoniku będzie się walała pod nogami. Ponadto łowiąc na jeziorze trzeba ponton ustabilizować dwoma kotwicami (ciężarkami) coby wiaterek nie obracał, więc wszystko razy 2. I tak jak pisałem wcześniej kotwica potrzebuje więcej liny bo trzeba złapać kąt, a prosiaki trzymają ciężarem więc moża puścić je praktycznie pionowo.

Gdyby chodziło o zwykłe kotwiczenie gdzieś przy plaży to jak najbardziej taka kotwiczka by załatwiła sprawę. Ale wędkarstwo szuwarowe rządzi się swoimi prawami i wymaga "specjalistycznego" sprzętu. I chyba z tego względu w centrach wędkarskich "królują" wszelkiej maści prosiaczki a kotwice to marginalny temat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Albo tak jak pisałem - grubsza linka (bo do wyciagania ręką wolę 8 - 10mm) a cienki pilot przez to małe oczko

Albo jak pisałem - mocujesz do małego oczka a do dużego cienką opaską plastikową

 

Gdzie trzymać: Znowu sugestie z RIB.net:

 

- wiadro

- miska

- gruba torba z PVC

 

Tym bardziej, że z PL wody to mułu/brudu będziesz mieć na sznurze, łańcuchu, kotwicy więc lepiej do grubej torby PVC lub elastycznej miski niż brudzić pokład

 

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

 

Coś takiego w sklepach "military" znajdziesz pewnie za 20 PLN (grube elastyczne pod hałem "miska elastyczna"):

 

http://damian.sarxos.pl/foto/FOTO%20SOLDIER%20NOWE/miska%20skladana%20oliv/ME_0159_01.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego @perkoz, tak mnie teraz naszło, w weekend w Poznaniu odbywają się chyba targi wędkarskie, tam powinieneś pozyskać informacje nt sprzętu używanego przez wędkarzy. Takie info powinieneś dostać też w dobrym centrum wędkarskim. Tam siedzą przeważnie pasjonaci z bardzo bogatym doświadczeniem więc na pewno coś podpowiedzą. Musisz im tylko określić gdzie i jak masz zamiar pływać/wędkować.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bruce ma oczko dodatkowe, gdzie zaczepiasz cienką linkę i łatwiej można wyjąć - jak się zaklinuje

 

Jak się wczepisz w szczelinę skalną (Cro) to Ci i 6 bojrepów nie pomoże  ;). W takim przypadku wolę stracić składany drapak za 20 zł z Juli niż Bruca za min 50 zł (2 kg) plus łańcuch do tego. W Cro trzeba zaznaczyć że łańcuch ocynk odpada, bo po tygodniu masz wszystko czerwone ze rdzy.

 

Edit:

*Żeliwne składane drapaki nie rdzewieją nawet w Jadranie  ;D

*Żeliwny składany drapak, nawet 6 kilo, wchodzi mi do własnoręcznie uszytego grubego skajowego worka wraz z liną 5 mm/ok. 100 mb i nic mi nie demoluje aluminiowej podłogi. Bruce będzie zdecydowanie bardziej zawalaty na gumjaku, a prosiak jak prosiak, będzie se stał niezależnie od tego czy sklepowy czy z wiadra zrobiony  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hrvat taki ? :D

 

https://www.jula.pl/catalog/wypoczynek/lodzie-i-mariny/cumowanie-i-cumy/kotwice-i-drapacze/drapak-650512/?f.category.code=F-050906&sort.by=novelty&sort.order=desc&skip=0&take=25&_=1517947736657

 

może kupić takiego lekkiego drapaka i z głowy...

 

 

Na Targi ide, pewnie pontony Bark się wystawią....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. Mam ten 0,7 kg, 1,4 kg i 6 kilo ale tego już nie używam bo mi się tego do Cro taszczyć nie chce. Druga sprawa, ciągnij takiego skubańca 6 kilowego z 70 m  ;D

 

Przy kotwiczeniu na plaży też taki lekki jest lepszy bo:

- dopływam do plaży

- wystawiam rodzinkę z tobołami

- rzucam cumę na brzeg

- rzucam kotwicę (taką 0,7 można daleko rzucić  ;D)

- ściągam aż zahaczy

- dociągam cumę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamiast łańcucha można się szarpnąć na gotową cumę z ołowiem wplecionym w pierwsze kilka metrów.

Na zafalowanej wodzie bardzo wskazany jest gumowy amortyzator na cumie. Mnie na Adriatyku improwizowane prosiaki ciągnęły się po dnie, dopiero po dodaniu 1m gumowej liny problem zniknął.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 lata temu natrafilem na jakąś wyprzedaż w sklepie w Niemczech (internetowym).

 

Przesyłka z Niemiec to prawie zawsze 10 EUR ale za to kupiłem

1,5 Bruce Inox

3kg Bruse Inox

Ze dwa lub 3 łańcuchy INOX

Karabinki

Bojka (a może i dwie)

 

I to jest mój najlepszy sprzet od lat.

Co rok moczone ponad miesiąc w Grecji i ciagle bez rdzy

 

Kotwice 100 i 150 PL - to była jakas totalna wyprz. wszystkiego co inox.

 

A jak w PL dokupiłem nierdzewne karabinki czy (takie coś aby przymocować łancuch do kotwicy) to teraz tylko można do nich piły użyć ...

 

Żaluję, że wtedy więcej drobiazgów nie kupiłem.

 

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

 

Tak to ciągle wygląda (na 7-miu metrach) po ponad 5 miesiącach moczenia w morzu bez żadnego płukania

W sensie 1,5 mies co roku

 

A9rrIg.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem sobie ponton Bark 360SD. (...)

Chciałbym do tego kupic silnik abym mógł pływać w ślizgu. Szukam (...) 5-6km. (...)

 

5-6 KM to raczej za mało do 360 - wg mnie 10KM to minimum. Ten ponton dopuszcza max. moc silnika 25 KM.

 

Pływam na Maweric 330 kategoria C - ALU z Honda BF10 SHU - razem z dodatkami i paliwem 12 l bez załogi to ponad 150 kG - i nie jest to moc nadwyżkowa. W ślizg wchodzi łatwo - płynie wprost po tafli. Moc 10 KM przydaje się też na falach i przy ostrym wietrze. Mój rekord prędkości po głądkiej tafli to 40,5 km ;) więcej niż zapewnia producent pontonu.  Maweric 330 dopuszcza silnik do 15KM.

 

 

Dlatego rozważ wiekszą moc - ponieważ przy mniejszej mocy będziesz miał dużo hałasu a mało zabawy a ze ślizgiem możesz mieć problem.;)

 

Woduję to pływadełko w Przekopie Wisły - ponton dojeżdża tam na własnych kółkach - czasowo montowanych do pawęży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) No nie mam tyle kasy a muszę (...) iść na kurs motorowodny. (...)

 

Zresztą co z tego jak kupię Kolibri z C jak jestem przekonany na 80%, że ten ponton jest tak naprawdę taki sam jak Kolibri tylko Kolibri ma znamionową na c a Barki wszystkie na d. (...)

 

1. Zamiast iść na kurs dołóż tą kasę do silnika.

 

Przy silniku do 10KW= 13,5KM nie musisz mieć patentu na wody śródlądowe i przybrzeżne.

Zapoznaj się ze znakami w żegludze śródlądowej, z locjami na akweny na których chcesz pływać oraz z przepisami poruszania się po rzekach i jeziorach - masz tego pod dostatkiem w necie wraz z testami - np tutaj

 

2. Czy masz tabliczkę znamionową na pawęży pontonu ? Jeśli tak - czy tam jest jednoznacznie podana kategoria pontonu ?

 

Pytam, ponieważ oznaczenie 360 D w opisie pontonu niekoniecznie musi oznaczać kategorię D. Producenci literą D oznaczają kształt półokrągły dziobu.

 

Jeśli chodzi o kategorie obiektów pływających:

 

C – PRZYBRZEŻNA: jednostki przeznaczone do rejsów na wodach przybrzeżnych, dużych zatokach, zalewach, jeziorach i rzekach, gdzie może wystąpić siła wiatru do 6 stop w skali Beauforta włącznie i znacząca wysokość fali do 2 m włącznie.

 

D – NA WODY OSŁONIĘTE: jednostki przeznaczone do rejsów na wodach osłoniętych, małych zatokach, małych jeziorach, rzekach i kanałach, gdzie może wystąpić siła wiatru do 4 stop w skali Beauforta włącznie i znacząca wysokość fali do 0,3 m, przy nieregularnych falach o maksymalnej wysokości 0,5 m, na przykład od przepływających statków.

 

Istotna tu jest prędkośc wiatru i wys. fali.

 

Certfikacja do kat. C lub D zależy głównie od nautyki pontonu. Taki certyfikat powinien być dostarczony razem z pontonem aby wogóle mówić o kat. pontonu. Ogólnie rzecz biorąc kategoria zależy w praktyce od tego jak zachowuje się ponton na falach i przy silnym wietrze. Pontony kat. C mają między innymi podniesiony dziób ...  to tak bardzo ogólnie...  ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) Torba jest beznadziejna nie potrafie go tak złożyć jak produzent, po prostu sie nie mieści. (...)

 

Może to nie problem torby ale sposobu składania ?

 

Nalezy składać  miarę ciepłym pomieszczeniu lub na zewnątrz przy ciepłej aurze i zastosować odsysanie powietrza z pontonu - to naprawdę pomaga i jest skuteczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem ponton 360 i pływaliśmy we dwoje + ok. 150kg bagażu + ok. 60l zupy. Silniczek to yama 15hp i pływało się całkiem nieźle, tzn w ślizgu do 34km/h.

Więc obawiam się, że jak weżmiesz kolegę i sprzęt na ryby itp. to 10 może być za mała.

Miałem kat C i pływałem po jeziorach, rzekach i adriatyku ale po każdej wyprawie go myłem, suszyłem więc po 6 latach wyglądał jak nowy.

Do torby wchodził na początku z trudem ale po czasie wchodził bez problemu - tylko trening czyni mistrza)::

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) Jak Ci w ślizgu na pierwszej lepszej fali złoży się w pół, to będziesz wiedział jaka różnica

 

... nie złoży się ponieważ ma sztywną podłogę ... jeśli się nie mylę ...

 

 

No właśnie o tym pisałem pomimo, że ma sztywną podłogę to się złoży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej żałuję, że w moim pontonie nie ma samoczynnego zaworu spustowego jeśli jest za wysokie ciśnienie w komorach, a w Kolibri jest. Będąc wczoraj na targach Boatex w Poznaniu ogladałem rózne pontony i stwierdzam, że Bark nie wypada żle w stodunku do Kolibri, navi Poland itp.......made in ukraina :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...