Czy posiada ktoś ponton ponad 4m oraz silnik 40 hp ?

[vons160]

Cześć, posiadam ponton 420 cm długości, 180 cm szerokości, Średnica komory: 50 cm, max dopuszczana moc to 40 hp i taki własnie chciałbym kupić silnik. Miałby on być używany do ciągania kogoś na wakeboardzie. Czy ktoś z was może dysponuje podobnym sprzętem i mógł by się podzielić wrażeniami oraz uwagami ?

 

Dodam że aktualnie posiadam Mercury 15 hp 2t i już na tym silniku udaje się wstawać na desce chodź nie ukrywam że z wody jest to bardzo trudne.

 

Pozdrawiam Sławek

[miro12a]

Wprawdzie posiadam mniejszy pontonik bo jest to honda 350x170 i mam przypięty silnik 20 konny maksymalny jaki jest przewidziany do tej jednostki. Osobiście uważam że mocy nigdy nie za wiele. Maksymalną prędkość jaką rozwinąłem to 38 km/h mierzone GPSem, ale praktyczna prędkość to 25-27 km/h. Wtedy silnik pracuje w miarę cicho, równiutko i ma się wrażenie że się nie męczy. W dwie osoby bez bagażu w ślizg wchodzi się w momencie, natomiast ostatnio płynęliśmy po Wiśle w trójkę z dość dużymi bagażami, zapasowe paliwo, woda do picia i gotowania, namioty itp to do wchodzenia w ślizg trzeba się przesunąć delikatnie do przodu i też trwa to w miarę krótko.

[Kilwater07]

Pamiętaj, ze silnik 40 KM (w wersji 4T) to blisko 100 kg wagi, a zatem już to będzie generowało pewne "straty  jezdne".

 

Najistotniejsze jest tu jednak to, jak używasz swojego pontonu- czy go wozisz na przyczepce i go wodujesz tj. slipujesz, a silnik jest przykręcony na stałe

czy też traktujesz jako "rzecz" składaną i przy każdym napompowaniu i zrzuceniu na wodę od nowa przykręcasz silnik ?

 

Wówczas w tym pierwszym przypadku silnik może być cięższy i mocniejszy, a w tym drugim przypadku najistotnieszja jest chyba jego niska waga.... 

[vons160]

U mnie jest tak że ja rozkładam ponton max 3 razy w roku, od Maja stoi w przystani aż do pierwszych przymrozków. Silnik który chce kupić jest to 2t ze względu że nie mam przyczepki ale posiadam dużego minivana oraz na jego wagę.

Znalazłem bardzo zadbany silnik suzuki 30 hp (3 cylindrowy) ale obawiam się czy on zda egzamin z wakebordem, nie chce kupić za małego silnika, tylko aby spokojnie ciągał kogoś na desce oraz żeby nie był zbytnio katowany. Zastanawiam się też jaką prędkość może rozwinąć ponton z takimi silnikami stąd moje pytanie czy ktoś posiada i używa sprzętu do tego typu zastosowań.

Będę bardzo wieczny za wszelką pomoc.

[marcin.j]

Ja pontonem 460 + yamaha 30 hp 3 cylindry wyciągnąłem 50 km/h

[vons160]

Gdyby mój wyciągał 50km\h to byłbym zadowolony tyle mi wystarczy, a jakie masz spalanie przy zwykłych przelotach powiedzmy 30km\h ?

[marcin.j]

Ta yamaszka Na max paliła 13 litrów na godzinę , przy 30 około 8 l

[vons160]

Czyli tak naprawdę nie wiele więcej niż 15 hp, to dobry znak tylko ciekawe jak sobie poradzi z kimś na wakeboardzie.

[ogorek]

U mnie jest tak że ja rozkładam ponton max 3 razy w roku, od Maja stoi w przystani aż do pierwszych przymrozków. Silnik który chce kupić jest to 2t ze względu że nie mam przyczepki ale posiadam dużego minivana oraz na jego wagę.

Znalazłem bardzo zadbany silnik suzuki 30 hp (3 cylindrowy) ale obawiam się czy on zda egzamin z wakebordem, nie chce kupić za małego silnika, tylko aby spokojnie ciągał kogoś na desce oraz żeby nie był zbytnio katowany. Zastanawiam się też jaką prędkość może rozwinąć ponton z takimi silnikami stąd moje pytanie czy ktoś posiada i używa sprzętu do tego typu zastosowań.

Będę bardzo wieczny za wszelką pomoc.

 

Jak nie masz przyczepki to jak będziesz zakładał 100 kg silnik do tego pontonu ??

Jak jednostka stoi cały rok w przystani/na wodzie to nie lepiej laminat ?

Łatwiej bedzie dno doczyścić, zainstalować słupek czy Aframe do ciągania

Ponton jest fajny jak go ciągle rozkłądasz i składasz, przewozisz.

Na stacjonarną łodkę nie lepiej "sztywne dno"

[vons160]

Cześć, miesiąc temu kupiłem nowy ponton więc aktualnie zmiana odpada, do tego mieszkam w bloku i nie mam gdzie trzymać przyczepki bo tak już dawno bym sobie kupił. Kolejna rzecz jest taka że moim zdaniem ponton znacznie lepiej sobie radzi z falą niż łodzie na których pływałem jako pasażer. Raz do roku jadę do Szwecji ze sprzętem na szkiery. Silnik 2t 40 hp waży w okolicach 60-70 kg to dużo ale tak jak pisałem wcześniej 3x do roku poradzę sobie tym bardziej że czy jako wędkarz czy pływamy sobie dla zabawy prawie nigdy nie jestem sam. Co do pontonu zapomniałem dopisać że ma aluminiową podłogę.

Chodź na ten moment bardzo poważnie zastanawiam się nad suzuki 30 hp (3 cylindrowy) czekam tylko na podpowiedź czy ten silnik poradzi sobie z osobą na desce w okolicach 100 kg bez katowania silnika na maxa cały czas. Stąd pomysł o 40 hp bo widziałem filmiki na youtube jak gościu ciągał 2 gości na desce startujących z wody sprzętem 4m ponton i 40 hp yamaha 4t nie był to porywający start ale udało im się, wiec z 1 osobą na desce nie będzie problemu.

 

Dodam jeszcze że jeśli chodzi o sporty wodne jestem początkujący, gdyby coś co napisałem się nie zgadzało z tym jak myśli któryś z użytkowników forum z doświadczeniem proszę mnie poprawić bo to są tylko moje spostrzeżenia. 

 

Pozdrawiam Sławek 

[boboo]

(...) Chodź na ten moment bardzo poważnie zastanawiam się nad suzuki 30 hp (3 cylindrowy) czekam tylko na podpowiedź (...)

Co prawda nie deska, ale kółko.

Ponton 4,5 metra,

Silnik DF30ATHL (75 kg, bo z el-trymem),

50 litrów paliwa,

bimini,

ze 100 kg szpejów,

ja: 110 kg

manetka na pół gwizdka

 

a tu na cały gwizdek, ale bez kółka:

 

Silnik (Suzuki DF30... ) powinien dać radę bez problemu, polecam z czystym sumieniem.

 

[bercik]

Da się popływać ale szału nie będzie. Mam czasami okazję popływać na desce za podobnym sprzętem z silnikiem 40 kucy EVINRUDE etec. Szału nie ma, zwłaszcza przy zakrętach jak dobrze wyostrzysz dechą i pójdziesz na zewnętrzną to czuć jak brakuje pałera. Na filmiku widać i słychać, że silnik idzie na maksa a koło ledwo wychodzi z kilwatera. Trzeba się nieźle napracować aby na takim małym silniku poszaleć. I bardzo ważna uwaga. Lina jak najwyżej, aby nie ryła wody bo to nie ułatwia roboty.

[vons160]

Dziękuje bardzo za odpowiedz. Ja dopiero zaczynam z tymi sportami więc szukam czegoś na początek jak złapie bakcyla to wtedy pomyśli się o innym środku pływającym. Postaram się dorobić wieże myślałem nad 1 rurą z zaczepem czy to zda egzamin ? Lub może ktoś ma taką przy pontonie i może podesłać zdjęcie ?

 

Pozdrawiam Sławek 

[boboo]

(...) Na filmiku widać i słychać, że silnik idzie na maksa a koło ledwo wychodzi z kilwatera (...)

No cóż, to jednak ja siedziałem przy rumplu i wiem ile dawałem wtedy gazu. Manetka podczas ciągnięcia kółka była maksymalnie na "pół gwizdka". Jak by nie patrzeć, były to nasze pierwsze doświadczenia z kółkiem i najzwyczajniej w świecie nie chciałem niczego (przede wszystkim Żony) ryzykować.

 

A tu masz zabawę z 25-konnym silnikiem i deską (deska od 5 minuty)

[vons160]

Całkiem szybko pływają jak na 25 hp zapowiada się ciekawy wrzesień :p   

[bercik]

Może to, że kamerka była bezpośrednio przy silniku dało takie wrażenie, że silnik idzie na maksa. Ale jedno wiem na pewno, opór przy wychodzeniu na parapecie to nie to samo co wyciąganie koła. Ponadto koło można wyciągać dłużej bo nikt się nie męczy. Jak gościa na parapecie nie pociągniesz z odpowiednią energią, to koleś wymięknie i du..a z pływania.

[vons160]

Dobra decyzja zapadła będzie Evinrude 40 hp 2t o wadze 60 kg w Poniedziałek przyjdzie, na koniec tygodnia dam znać. Myślę że uda mi się dodać kilka filmików z pływania oraz jak się sprawdza na wakeboardzie.

A i dokupiłem sobie przedłużkę rumpla 1m !

 

Waga silnika jest jednak 87kg

 

Pozdrawiam Sławek