tomkap Opublikowano 15 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2011 Witam. Posiadam stary ponton Zodiac. Materiał jest mocy, lecz cieńszy niż współczesne. Odkleiła się jednak podłoga. Obawiam się że klej do gumy raczej puści, prędzej już typy super glue, lecz ten chyba klei na sztywno. Ktoś tez wspominał żeby kleić na gorąco, żelazkiem, lecz tu moje obawy że prędzej spalę ponton niż skleję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CALCIO23 Opublikowano 15 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2011 Kolego np na allegro masz zestawy do klejenia , tylko nie wiem z jakiego materiału masz ten ponton : http://allegro.pl/zestaw-naprawczy-do-pontonu-klej-laty-raksa-i1843663143.html a najlepiej to chyba będzie Ci napisać do firmy Smart która jest dystrybutorem Zodiaca na Polskę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek10 Opublikowano 15 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2011 Witaj Najpierw musisz mieć pewność z jakiego materiału jest wykonana powłoka. Jeżeli będziesz już wiedział to masz już z górki. Jak przypuszczam Twój ponton jest z PVC, wtedy masz możliwość naprawy poprzez klejenie (łatka koniecznie z PVC - czyli materiału z którego wykonane jest poszycie naprawianego pontonu) i klej. Czyścisz powierzchnię papierem ściernym (100-150) tak aby dokładnie zmatowić, następnie odtłuszczasz bardzo dokładnie, a następnie kleisz wg. instrukcji posiadanego kleju (są różne kleje do elastycznego PVC). Drugą opcją naprawy PVC to zgrzewanie gorącym powietrzem, lub ultradżwiękami, ale tu musisz już korzystać z usługi Firmy. Chyba, że masz zgrzewarkę do PVC, oraz zestaw wałków dociskowycj, itd. Gdyby Twój ponton był z Hypalonu (powłoka Polietylen), to pozostaje Ci tylko i wyłącznie klejenie. Niestety Hypalon jest takim draństwem :-) co to nie chce się zgrzewać. Ale jest bardzo wytrzymałe na uszkodzenia fizyczne, na promieniowanie UV, smary, benzeny, niektóre kwasy i Bóg wie co jeszcze..... Tak więc sprawdż z czego masz zrobiony ponton, a póżniej będziemy starali się konkretnie pomóc pzdr. Jarek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomkap Opublikowano 16 Października 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Października 2011 Ponton bardzo stary. Nie wiem jakie wtedy stosowano materiały. Fajny bo bardzo lekki. Chyba bez podłogi ok.20kg. Takiego nigdzie nie kupię. Współczesne tej wielkości są bardzo ciężkie. http://img1.aukcjoner.pl/gallery/007277803/thumbnails.jpg http://img1.aukcjoner.pl/gallery/007277803/2_t.jpg Zobacz całą galerię | Darmowe galerie Allegro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek10 Opublikowano 20 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2011 Niestety ze zdjęcia trudno jest określić rodzaj materiału z jakiego jest wykonany Twój pontonik. Zrób próbę, tylko musisz to zrobić z wyczuciem. Na szmatkę wlej trochę rozpuszczalnika i ostrożnie przemyj jakiś kawałek Twojego pontonu. Rób to z wyczuciem - jeżeli materiał zacznie być delikatnie lepki (klejący) pod palcami to masz ponton z PVC - jeżeli nie będzie żadnej reakcji, to będzie Hypalon. To tak na szybko.......:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kozi Opublikowano 23 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2011 Hypalon przeciągnięty papierem ściernym zrobi się matowy , PCV się zarysuje (hypalon gumowaty w dotyku, PCV plastikowe w dotyku) Wg mnie masz ponton z hypalonu bo dawniej używali właśnie tego, PCV to wymysł żeby oszczędzić na kosztach [i wadze i wytrzymałości też :/ ] i jeśli tak jest to całe szczęście bo można go porządnie pokleić odpowiednim klejem. Klejenie PCV (z relacji naprawdę doświadczonych ludzi w temacie) to męka bez pewnego rezultatu. Nie wiem jak ze zgrzewaniem, może efekty byłyby lepsze. PCV to taki typowy produkt "zgrzać w fabryce i zapomnieć , niech kupuje nowy". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kilwater07 Opublikowano 23 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2011 Może zwrócić się do firmy SMART (Gdańsk) - oni sa dystrybutorem ZODIACka na Polskę. Myśłę, że można u nich kupić klej oryginalny- tworzywo jest to raczej PCV. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek10 Opublikowano 26 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2011 witam ponownie.... konkretnie: jeżeli to jest hypalon, to powinieneś użyć kleju pod nazwą AdamPro, lub Bostik 2004 Zmatowić papierem ściernym jedną i drugą powierzchnię, odtłuścić acetonem - odczekać - położyć pierwszą warstwę tzw. Primer a następnie po około 20-40 minutach (w zależności od warunków) położyć warstwę wiążącą i przykleić wyciskając bardzo dokładnie powietrze spod powierzchni klejących.....wot i wsio :-) jak mawiali radzieccy uczeni Pamiętaj jednak: średnia temperatura wskazana nie mniej niż 18"C - wilgotność powietrza nie większa niż 60" !!! Więc jeżeli klejenie to tylko w pomieszczeniu zamkniętym gwarantującym w/w warunki w okresie min. 24 godz pzdr.Jarek 10 / www.sportiwoda.pl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomkap Opublikowano 6 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2012 Nabyłem kolejny ponton z uwagi na jego symboliczną w porównaniu z nowymi wagę. Takich już niestety nikt chyba nie produkuje. Niemiecki stary pomarańczowy coś jak Metzeler. Całość idealna prócz podłogi, gdzie jest dość cienki materiał. Płótno pokryte z obu stron gumą i ona właśnie sparciała na załamaniach jak był niechlujnie zwinięty. Normalnie wykrusza się w tych miejscach. Myślę ze trzeba czymś pokryć całą podłogę, tylko nie wiem czym. Czy guma w płynie będzie dobra? Chyba raczej zejdzie pod butem. Może po prostu farba, klika warstw? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lewar Opublikowano 6 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2012 Nowy ponton nowy temat. :D :D :D :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
musti Opublikowano 6 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2012 Rzadko się zgadzam z Piotrem ;), ale tym razem ma rację C:-) Przecież już założyłeś podobny temat... :-[ Połączyłem w jeden. C:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
giees Opublikowano 6 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2012 Stara i zleżała guma była już wielokrotnie przyczyną nieszczęść >:D :P. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
strzała Opublikowano 6 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2012 Nie ma to jak reanimacja starego kondona. Narobisz się z tym, nakombinujesz, zmarnujesz czas i pieniądze, a na koniec wyrzucisz lub "uszczęśliwisz" kogoś innego. Jak guma się wykrusza to już po prostu starość, a na to nie ma jeszcze lekarstwa. No chyba, że Masz do niego sentyment i nie interesują Cię koszty to można próbować odbudować go na Ukrainie ale koszty przekroczą cenę nowego. Przepraszam, że nie zaproponowałem Ci super regeneracyjnego płynu działającego na poziomie molekularnym wykonanego w nanotechnologii ale prawda w przypadku tego zjawiska co opisałeś jest brutalna ;) Serwus. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomkap Opublikowano 7 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2012 Poprzedni ponton potrzebował klejenia na zgrzewach a ten renowacji podłogi, którą trzeba czymś pokryć. Chcę go zrobić bo waży tyko 11kg, przy 250 długości. W sam raz dla jednaj osoby z 4km silnikiem. Na myśl przychodzi mi jeszcze by na całą podłogę nakleić jakąś nieprzemakalną plandekę. Chętnie kupię nowy o takiej wadze z całkowitą pawężą i kilem, jeśli wie ktoś gdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek10 Opublikowano 4 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2012 Poprzedni ponton potrzebował klejenia na zgrzewach a ten renowacji podłogi, którą trzeba czymś pokryć. Chcę go zrobić bo waży tyko 11kg, przy 250 długości. W sam raz dla jednaj osoby z 4km silnikiem. Na myśl przychodzi mi jeszcze by na całą podłogę nakleić jakąś nieprzemakalną plandekę. Chętnie kupię nowy o takiej wadze z całkowitą pawężą i kilem, jeśli wie ktoś gdzie. Nie warto reanimować starego trupa. Nawet jeżeli jesteś do niego emocjonalnie przywiązany. Jeżeli guma się rozwarstwia, pęka, łuszczy się to niestety już jest najwyższy czas aby pomyśleć nad innym szczelnym, lekkim pontonem z kilem, niekoniecznie do remontu :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kozi Opublikowano 17 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2012 nie zgodze się - jeśli masz chęci i materiały to przyklej nową podłogę - niech ta guma co odpada odpadnie, do płótna możesz przykleić nową warstwę podłogi, jak ja przykleisz do gumy to za jakiś czas całość odpadnie od płótna [po drugiej stronie płótna tez jest guma więc podłoga może jeszcze być szczelna [chyba, że już zauważyłeś, że bierze wodę] jedyne z czym się musisz pogodzić to fakt, że waga jednak wzrośnie ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek10 Opublikowano 23 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2012 Dalej będę się upierał przy swoim - jeżeli guma już jest sparciała i ulega samoistnej "defragmentacji" rozwarstwieniom materiału itp. - to już pomijając fakt nakładów pracy, kasy itd. - liczy się jeszcze coś takiego jak bezpieczeństwo na wodzie. A tu raczej nie ma kompromisów.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomkap Opublikowano 29 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2012 Bezpieczeństwo jest zachowane. Dno przecież nie odpadnie. Podłoga jest z płótna, które jest całe i mocne. Jedynie powtarzam, guma, powłoka sparciała i przepuszcza wodę. Mam już plan na naprawę, nakleję nową, co jeszcze dodatkowo wzmocni podłogę. Dziękuję za wskazówki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Podmiejski Opublikowano 31 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2012 witam ponownie.... konkretnie: jeżeli to jest hypalon, to powinieneś użyć kleju pod nazwą AdamPro, lub Bostik 2004 Zmatowić papierem ściernym jedną i drugą powierzchnię, odtłuścić acetonem - odczekać - położyć pierwszą warstwę tzw. Primer a następnie po około 20-40 minutach (w zależności od warunków) położyć warstwę wiążącą i przykleić wyciskając bardzo dokładnie powietrze spod powierzchni klejących.....wot i wsio :-) jak mawiali radzieccy uczeni Pamiętaj jednak: średnia temperatura wskazana nie mniej niż 18"C - wilgotność powietrza nie większa niż 60" !!! Więc jeżeli klejenie to tylko w pomieszczeniu zamkniętym gwarantującym w/w warunki w okresie min. 24 godz pzdr.Jarek 10 / www.sportiwoda.pl Witam Prawie dobrze - p r a w i e ... - Klej Bostik nazywa się 2402 - obecnie trudniej dostępny ale z powodzeniem zastępuje go Transprene 113M Bostik tańszy i łatwiej dostępny. - kleju AdamPRO nawet Google nie wykazują - Primer to PODKŁAD lakierniczy - wystarczy napisać: pierwsza warstwa - instrukcja zaleca: po wyschnięciu pierwszej warstwy do braku przyczepności na dotyk - położyć drugą. 40 min chyba ciut przesada? Klej nie ma wyschnąć ani się utwardzić. - położyc dugą warstwę i ponownie odczekać do etapu braku przyczepności (dotykamy dłonią i wszytsko jasne) - przykleić identycznie wysmarowaną/przygotowaną łatkę (UWAGA - nie wolno korygować położenia - NIE ODRYWAĆ!) i docisnąć rolką. i to by było na tyle :-) I - stara szewska zasada: KLEJ NAJLEPIEJ TRZYMA JAK GO NIE MA. Czyli - cienko i oszczędnie nakładać. Pozdrawiam! Taka metodą kleiłem dno gumiaka na Chorwackiej wyspie gdy dobijanie skończyło sie rozpruciem dna. I wróciłem :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek10 Opublikowano 31 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2012 Witka Nazwę kleju podałem z opakowania Adams Pro for Hypalon Neopren Glue (chyba zjadłem literkę s), ale masz rację Bostik jest bezproblemowo dostępny w Polsce i dobrze się sprawdza. Metoda aplikacji w zależności czy używasz utwardzacza - przyspieszacza, w moim przypadku, było około 15'C po 15-20 minutach klej był jeszcze aktywny (lepki). Dlatego doradzałem, aby kleić przy temp. minimum 18'C - wtedy myślę, że 10-15 minut wystarczy aby aplikować drugą warstwę kleju. Ostatnio kleiłem jakieś wzmocnienia i po 7-10 minutach było O.K. - więc trzeba sprawdzić gotowość organoleptycznie..... temperatura powietrza była ponad 23'C....dlatego uważam, że graniczna jest na poziomie 25/27' - ale oczywiście mogę się mylić, gdyż nie jestem zawodowcem tylko amatorem w tej dziedzinie.... ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Passat Opublikowano 11 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2013 Ahoj! No dobra- tomkap - to jak to jest z tym Twoim pontonem- masz ten patent na naprawę ? bo jakoś nie widać na fotach: http://allegro.pl/niemecki-ponton-metzeler-markant-vs-i3318143375.html jakbyś się podzielił tą wiedzą to byłbym wdzięczny, bo też mam staego gumiaka i chciałbym go deko odświerzyć pozdrawiam Lech Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomkap Opublikowano 12 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2013 Klej do szyb samochodowych. Testowałem różne kleje i taki zwykły w tubie do wyciskarki jest najlepszy. Uwaga tylko na palce, dobrze się w ten sposób rozprowadza lecz paluchy ciężko potem domyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.