Koniec kryzysu ?? W GR czy UK pytają się głownie o RIB-y >= 8m :O

[ogorek]

Chyba koniec kryzysu w UK czy innych krajach.

 

Znajomy z Lefkady ma wypożyczalnię RIB-ów i ma problem bo poinwestował (w używki ale zawsze cos wydał) 7-7.4m

A zapytania ma głownie (na sezon 2018) o RIB-y > 8m :D

 

Tak sobie czytam forum RIB.net i tam piszą, ze na Solent RIB-y od kilku lat coraz większe i też obecnie raczej >= 8m

 

W sumie Andre też obecne DEMO na UK ma 8m ...

 

Pamiętam, że czytałem kiedyś stronę producenta RIB-ów z Chorwacji i płakał, że ludzie kosztem bezpieczeństwa przesiedli się w mniejsze RIB-y z powodu kryzysu. A powinny być właśnie 8m na morze ...

Czyli co - kryzys się wycofuje ? U nas chyba był on słabszy ale i słabsze jest odbicie bo nie widze w PL dużo chętnych na nowe 8m łodzie typu RIB zwłąszcza. A może się mylę.

[marcin.j]

7.4 A 8.0 to żadna różnica  ;)

Kryzysu nie było i niema to tylko sposób na manipulację szarymi obywatelami którzy stanowią większość w tym zakłamanym świecie  :-\

[MIKE_G]

@marcin.j - wypłyń na morze łodzią 7,4 metra i 8 metrów i mi powiesz czy nie ma różnicy. Przy tej wielkości łodzi ( łodzie małe) każde pół metra robi różnice

Między 12 a 12,5 nie ma różnicy ale tutaj jest ogromna :-)

 

Żaden tam kryzys. Ten kto ma kase na zabawkę zawsze będzie tą kasę miał. Tak samo jak z samochodami luksusowymi

Większa łajba, większa wygoda a przy nowoczesnych silnikach koszty eksploatacji nie są już kosmiczne

[woj70]

Kryzys był w głowach turystów.Byłem na wakacjach w Grecji  też w latach 2010-2013, czyli w latach najbardziej kryzysowych w Grecji.

Turyści naczytali się w internecie, że nie ma paliwa na stacjach w Grecji i z bankomatów nie można wypłacić pieniędzy.

Oczywiście było to totalną bzdurą.

Grecy byli przestraszeni bo nie mieli turystów, na których czekali albo  raczej na kasę, której turyści nie dowieźli.

A tak naprawdę  to nigdy żadnych oznak kryzysu, w rozumieniu braków bytowych, to nigdy tam nie było.

[ogorek]

 

Mój nowy kolega z Norwegii ;) dealer RIB-ów.

Mają takich "magazynów" kilka

 

Amyślałem, że RIB-y w Norwegii nie są popularne. Ale tam ogólnie dużo łodzi się sprzedaje

 

 

[ogorek]

Ten jeden dealer w Norwegii oferuje 370 nowych jednostek !!!! Niektóre malutkie ale sporo porządnych

 

https://www.finn.no/pw/search/boat-sale?orgId=1259100975&segment=121

Ceny mnozymy przez 0.43 bodajże

 

STING 630 Fasttrack z silnikiem 115 Evinrude kosztuje u niego 170-180 tys PLN a w PLN za gołą łodkę proponuję prawie 170

 

Jak jeden dealer tyle łodek oferje to my jesteśmy chyba ponad 10-20 razy za nimi (Norwegami)

 

Przy okazji odkryłem w ich ofercie RIB-y ALU robione w Estonii. Wyglądają całkiem pancernie

 

http://www.alunaut.ee/wp-content/uploads/2017/08/alunaut01052017_115_r-1080x675.jpg

[andretoja]

@marcin.j - wypłyń na morze łodzią 7,4 metra i 8 metrów i mi powiesz czy nie ma różnicy. Przy tej wielkości łodzi ( łodzie małe) każde pół metra robi różnice

Między 12 a 12,5 nie ma różnicy ale tutaj jest ogromna :-)

 

Żaden tam kryzys. Ten kto ma kase na zabawkę zawsze będzie tą kasę miał. Tak samo jak z samochodami luksusowymi

Większa łajba, większa wygoda a przy nowoczesnych silnikach koszty eksploatacji nie są już kosmiczne

 

Zgadzam sie na 100% z wypowiedzia kolegi Mike_G

[ogorek]

Zgadzam się odnośnie "bogatych".

 

Widac to po wroscie ilości zamóień na większe łodzie.

Taki Skipper-BSK zaprzestaje produkcji "zwykłego" RIB-a 7m.

Najmniejsza jednostka u nich to 9m RIB z dwona silnkami 2x300

 

Natomiast znikająca warstwa srednia nie kupuje srednich nowych łodzi bo nie ma pewności lepszego lub takiego samego jutra ....

 

Osobiście nie wierzę, że powrócę do zarobków sprzed kryzysu - chyba, że osztem 18 godzin pracy co dzień