Skocz do zawartości

Ponton motorowy na jeziora lubuskie


callisto
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

A czego się spodziewałeś po pontonie tej wielkości? Jeżeli wybierasz się na Wartę, to sorry, ale kluczowe jest bezpieczeństwo. Czyli nie jakaś marketowa popierdółka czy ponton wielkości domka ślimaka. Do tego odpowiedni silnik. Rzeka to nie jezioro. Nurt bywa dosyć mocny, do tego wiatr. W Gorzówku na stoczni przy nowym moście, uruchomiła się wypożyczalnia bezpatenciaków. Idź przepłyń się po Warcie, już coś będziesz wiedział.

Miotasz się niesamowicie. Szklanka wody dla ochłody. Jak chcesz, pogadam że znajomym, ma ponton 3.5m + silnik 9.9KM. Jak będzie na wodzie, umówię was, weźmiesz trochę wachy, przepłyniesz się, będziesz miał jakiś punkt odniesienia.

Moim zdaniem, ten sezon, odpuść sobie zakup. Poświęć czas na zebranie konkretnych informacji. Wypożycz raz drugi jakieś pływadło, przyjżyj się pontonom na wodzie, poobserwuj jaką ludzie mają konfigurację. Może w międzyczasie dorwiesz kogoś na wodzie i uda Ci się jeszcze popływać. Będziesz miał czas na dozbieranie kasy.

Wydać dzisiaj pieniądz, to nie problem. Tylko co dalej, jak nie trafisz. Będziesz się z tym bujał i wk...ł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 159
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Swoją drogą ciekawe czy są dzisiaj takie fora ,gdzie można się spytać kolegów co sądzą o ... jakiejś tam ewce , bo bym się może i chajtnął ,ale nie wiem czy w łóżku jest dobra i pytam tych co z nią ... czy warto czy może ,franek lepszy  ;) . Ryzyko jest nieodłączną częścią naszego życia  " no risk no fun " , a podobne dylematy są i na forach motocyklowych i na ... (tych może też  ;D ) . My mamy tego plusa ,że bierzemy łajby i jedziemy się pobawić nawet znając ich plusy dodatnie i ujemne . Do zobaczenia na wodzie .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za szklankę zimnej wody. Odpuszczam ten sezon, bo to może skończyć się tragedią. Przygodę z wodą ograniczam do zdobywania wiedzy na lądzie.

 

po co odpuszczasz?

 

Znam Warte od Poznania w dól i w górę rzeki, znam też inne rzeki. Nie przesadzajmy z tym niebezpieczeństwem.

 

Zaczynałem  na Warcie na pontonie 360 Bark z pełną podłogą i kilem oraz silnikiem 5KM mercury 2 suw. Pływałem we 2 osoby i szedłem nawet pod prąd w ślizgu. Też jest kwestia śruby przy silniku. Później wymieniłem silnik na Evinrude 8KM, a następnie na John 25KM.

 

Śmiało kupuj tego 330cm bark i szukaj sobie silnika. Od 5Km do 10KM. Będziesz zadowolony. Do tego jeszcze dokup kamizelkę ratunkową koszt ok. 120 zł. Jak nigdy nie pływałeś to wybierz miejsce gdzie jest spokojnie nie ma nurtu np. jakaś marina lub wystartuj na jakimś jeziorze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróciłem że sklepu. Zobaczyłem wszystko na żywo i.. kupiłem elektryka. Na początek wystarczy. Na kolejny sezon przejdę na coś większego że spalinowym. Mam nadzieję, że nikogo nie zawiodłem. Po prostu to wszystko jest duże i ciezkie + brak doświadczenia. Dzięki, elektryk też ponton;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój akumulator do elektryka wazy 39kg... a radość z pływania nim taka jak by mnie ktoś wykastrował... nawet na 5 konnym miałem frajdę a Osapian 55lbs pcha tak, że się płakać chce. Tak mnie urządzono wprowadzając strefę ciszy na najbliższym mi  jeziorze. Cóż to Twoja decyzja. Na szczęście nie zamyka Ci to drogi do fajnego pływania o ile dalsze zakupy będą bardziej trafne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

vaZUfKXhGG0d2pcvIkV47bQkyCiQKi76JuH2J5WFAypPW67vpys7E1t7dyC11lH_9VyQBzwPhLI4Nhp17XE2IzU3d_KH4HeOYEoveED2-EhcOzKlJCW8OduSrMWH97JmlqSl2T3RJmin

 

Taki zestawik, ale można pływać wszędzie. Warto musi poczekać, aż nabiorę umiejętności i zgromadzę fundusze. Pomijam kwestię przechowywania, bo dopiero w sklepie jak podniosłem suzuki 2.5 km i postawiłem obok auta to już wiedziałem, że nic z tego nie będzie. Nie będę porównywał elektryka to spalinowego, bo to dwa inne światy. Oglądałem też rozłożony ponton 360 kolibri - piękna sprawa, ale do tego potrzebna jest przyczepa z prawdziwego zdarzenia  + garaż, na silnik wózek itd. Dzięki wszystkim za pomoc. Wiem, że macie ogromne doświadczenie w tej kwestii. Pontonik na pewno pozwoli na opływanie wielu jezior ze strefą ciszy, których jest dużo. Do zobaczenia na wodzie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wersja 200T

2020-Yamaha-YAM200T-EU-Arctic_Grey-Action-002-03.jpg

 

Odbieram w następnym tygodniu jak coś zmienić to pisać:

 

- Ponton Yamaha 240T - 2550 zł

- Silnik Yamaha 18mx - po testach 1250 zł

- Ładowarka AUTOMATYCZNA EST 516 - 450 zł

- Akumulator AGM 100Ah - 599 zł

 

Akumulator będzie pod ławeczką, jest specjalna skrzynka na akumulator do kupienia, ale droga 500 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dopiero w sklepie jak podniosłem suzuki 2.5 km i postawiłem obok auta to już wiedziałem, że nic z tego nie będzie.

 

 

- Akumulator AGM 100Ah - 599 zł

 

Ty to jednak gigant jesteś :)

 

Akumulator waga 30 kg

 

Suzuki 2.5HP 18kg

 

Cóż dodać więcej.....

 

Ten aku z silnikiem ma tyle powera, że ze trzy osoby + dwóch narciarzy na raz pociągnie i jeszcze koło może w bonusie.

 

Gościu tydzień truje, wszystko mu napisali od a do z, a on poszedł kupić 2 razy cięższy akumulator od silnika którego nie może udźwignąć bo za ciężki. No ja wymiękam :) Byle stara Yamaha nawet 3-4HP tego elektryka zjada jak chce pod każdym względem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiedziałem, że taka waga. Sprzedawca powiedział, że rzadko będę go lądował.. Jeszcze nie zapłaciłem..

 

Ja pie...e, co ma częstotliwość ładowania, do targania tego z domu do samochodu, z samochodu do pontonu, z pontonu do samochodu, z samochodu do domu. No chyba, że zestaw zostawisz na sezon na wodzie. Ale założenia podawałeś inne. Widziałeś kiedyś aku 100 Ah? To się targa we dwóch. No chyba żeś Pudzian.

Powodzenia, ja wymiękam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No chyba, że zestaw zostawisz na sezon na wodzie.

 

Tak w nocy będzie go z dynama ładował przy pomoście, a w dzień pływał :).

 

Kolega ma łódkę wędkarską. Typowo na ryby strefa ciszy etc. Nie wyjmuje aku 100ah wcale, bo wjeżdża do garażu z przyczepą i tam ładuje. Jak by miał go wyjmować z bakisty, z łodzi stojącej na przyczepie więc dość wysoko, to ja nie wiem - tylko jakaś wyciągarka. Ja go dźwignąłem raz jak nowy przyjechał. Dziękuję postoję...... Silnik tej samej wagi jest dużo wygodniejszy i poręczniejszy do przeniesienia i załadowania na pawęż.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...