Skocz do zawartości

silnik 6 KM i do tego ponton, albo odwrotnie :)


styx
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

O poradę proszę.

Jest pomysł, jest chęć zakupu celem pływania po dużych jeziorach (dużych) chęć zakupu niedużego pontonu 300- max 320 cm aby nie był ciężki i w aucie się w bagażniku mieścił, do tego silnik 6 KM Tohatsu najchętniej bo najlżejszy i chyba 4 T, ale też Yamaha, Suzuki, Mercury. Oby silnik zdrowy, nie oszukany, bo raczej używany w budżecie 3,5-4,5 tys zł. Na ponton przeznaczam  2-3 tys zł i jednak wolał bym kupić nowy.

Pytanie do Was. Jak to sensownie dobrać, aby zestaw dobrze pływał w ślizgu, a jak trzeba szybciej uciekać to aby też się dało z te 20-25 km/h chwilowo popłynąć. Generalnie sprzęt do rekreacji może do wędkowania, ale bardziej do zwiedzania linii brzegowej, czy ogólnie po jeziorach.

Z pontonów to biorę pod uwagę Maweric 330 cm no niestety 330 oraz rosyjsku Hunter 320 a może nawet 300, bo pływanie będzie w jedną osobę ,a okazjonalnie we dwie.

na czym jest sens przyoszczędzić, ana czym nie. na pontonie, czy na silniku ?

Rozważam też napinkę finansową i zakup silnika 10 KM ale raz, ze pieniądz duży, a dwa masa silnika chyba ponad moje siły walki z nim na brzegu przy montażu i transporcie. Nie młody już jestem, a może nawet raczej stary :)

..

A może źle kombinuje, że to ma być silnik 4T ,może szukać fajnego używanego 2T bo powinien być lżejszy i taki 10m KM to może waży tyle co 6 KM w  czterotakcie.

Można zwariować ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 85
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

2 t bym odpuścił

, wszystko zależy ile zaladujesz gratów

Dlaczego odpuścić 2T ? Jest jakiś argument wary przemyślenia ?.Zapewne czegoś nie wiem ? :)

Co do pontonu wolał bym aby to było 3 metry, a nie 3,3 bo jednak chcę zachować max mobilności i dać radę samemu to rozłożyć, zmontować, stąd też zainteresowanie raczej mniejszym silnikiem 6 KM choć nie powiem, że 10 KM bym chętnie zaposiadał sobie, ale to już cyrka 15 kg więcej do targania, a może 8 KM, czy Yamaha po przeróbce z 6 na 8 KM.

Na razie w czarnej dooopie myślowej jestem i czekam na oświecenie :) .... oczywiście ponton z kilem dmuchanym :) i z twardą podłogą z tych sklejek, albo ameleniu ;)

O pontonie to myślę dokładnie tym z linka poniżej, bo na dziś kombinuje nie pożałować na silnik 6KM i kupić zdrowy do używania, a nie ciągłego majsterkowania i narzekania.

https://hunterboat.ru/catalog/naduvnye-lodki/motornye/hunter_stels_295

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem że  jest to plan na przyszły sezon ?  ;D

Dokładnie, dokładnie, ale chcę to pokupować jakoś tak tą późną jesienią, albo pod choinkę :D aby wszystko mieć gotowe w garażu :D ... starzy ludzie tak mają :D

...... tak sobie czytam doświadczonych, że takim pontonem 300 cm to chyba ja se mogę po dużych stawach popływać, a plany są na Wigry, Śniardwy czy inne duże pływania. 330 może 320 cm. Ten rosyjski bardzo, bardzo kusi, bo i cena niska i ładny :D ..., a reszta budżetu czyli 4 tys zł w jakaś używana yamahę 6 KM czy Mercury bo ciut tańsze

https://hunterboat.ru/catalog/naduvnye-lodki/motornye/hunter_stels_315

w wolnym tłumaczeniu ;)

Udźwig

450 kg

Waga produktu wliczona w cenę

45 kg

Pojemność pasażerska

2 + 1 osób

Długość

3,15 m

Szerokość

1,52 m

Średnica balonu

0,42 m

Mocowanie puszek

lyktros-lykpaz

Gęstość tkaniny PVC

950 g / m2

Liczba nadmuchiwanych komór

3 + 1 szt.

Maksymalna moc silnika

10 KM

Długość kokpitu

2,20 m

Szerokość kokpitu

0,67 m

Typ przesyłki

luksus

Spotkanie

do wędkowania i polowania

Typ dolny

twardy

Kil

z kilem

Rygiel

z pawężem

Typ pawęży

nieruchomy

Pojemność

podwójnie

Podtyp łodzi

pod silnikiem elektrycznym

Środowisko

do trudnych warunków

Wysokość wody

do płytkiej wody

Kategoria wagowa łodzi

łatwo

Nadmuchiwane dno typu

dno niskiego ciśnienia

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po kilku rejsach będziesz miał dość. Na rozkładanie i składanie idzie sporo energii a jeśli chcesz to robić sam to powodzenia.

Pół biedy, jeśli urlop będziesz spędzał w miejscu gdzie ponton rozłożysz raz i raz złożysz. Robiąc to co dzień podejrzewam, że szybko się zniechęcisz. Silnik 4T do pyrkania spoko ale swoje waży. Ja tam jednak wolę 2T dwucylindrowe. Wraz z pontonem rozważ zakup kółek transportowych - takich przykręcanych do pawęży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po kilku rejsach będziesz miał dość. Na rozkładanie i składanie idzie sporo energii a jeśli chcesz to robić sam to powodzenia.

Jeziora mam 100 km od domu. Wyobrażam sobie to tak,z e rano skoro świt powiedzmy o godz 9:00 jestem już nad wodą. Rozkładam sprzęt z godzinę pewnie zejdzie no i sobie pływam z 5-6 godzin do popołudnia. Potem lądowanie sprzętu na brzegu i w bagażniku auta. Tak ze dwa razy w miesiącu taki wyjazd weekendowy nad jezioro. Mobilność chciał bym zachować i dlatego drapie się nad pontonem 3.00 m i silnikiem max 25-27 kg czyli 6 KM 4T..

.

Pomysł z kółkami do pontonu dzięki.

.

Boje się trochę tego silnika 6 KM czy to nie za słabo i po 3 razach będzie uuuuuuuu ale lipa ;)

Z drugiej strony takie 10 KM nawet jeśli by kupić za 5-6 tys zł używany, nawet Tohatsu to 38 kg jednak już na mój kręgosłup wielki kloc :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest tak źle 3m starczy  ;D  miałem  gumiaki 4m, 3,20m,  teraz mam 3m :)  używane na miejscowych hektarach i na Odrze :)  sprawdzone silniki to mariner 4hp 2t i tohatsu 6hp 4t jeszcze w zanadrzu mam yamahę 8 hp tylko jeszcze na gumiaku nie  wisiała.

Jest to jakieś info pocieszjące. Te 6 Km taki 3 metrowy ponton z obciążeniem 100 kg to popchnie na 30 km/h czy to bajki internetowe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym roku pływałem na 8 konnym Mercurym 2T ze zmianą biegów w rumplu.

Może pamiętasz jaki model ??

 

trochę pan Rosjanin się zasapał :) ;)

 

Wszystko zależy  od gumiaka :D każdy  jest inny i inaczej się  układa  ;D  Jedne wychodzą do ślizgu  moment inne po chwili  8) 

Ale widzę  że  prędkość  kusi  ;D

Właśnie właśnie co tu z sobą ożenić,aby grał muzyka.

Czytam sobie o pontonach MAWERIC 300 cm , że całkiem sensowne, 3 tys zł + silnik 6 KM jakiś używany za 4 tys zł i może by to było dobre :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzę jutro w garażu model silnika ale nie dałem za niego 4 tys a 1,2 bo wymagał "naprawy" :) sprawę ogarnąłem za 5zł.

Niestety chcąc mieć młodszy silnik a jeszcze 4t będziesz musiał wyłożyć trochę grosza. Masz trochę czasu by dokonać właściwego wyboru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daj sobie spokój z 4T silnikiem. Każdy wie że przy tych mocach to para w gwizdek.Ewentualna różnica w zużyciu paliwa budzi mój pobłażliwy usmiech :-) . Polecam ci np 8KM Tohatsu w 2T - naprawdę super motorek lub jego wersję (trudną do złapania 9.8) To lekki; oryginalny japoński silnik. Prosty i niezawodny. I w porównaniu do 4T bezobsługowy. Jak chcesz latać to tylko dwutakt! Ponton: ja bym kupił uzywkę byle hypalon. I dobrze usztywniona twarda podłoga. Żadne dmuchane wynalazki! Ps. chyba nie dostrzegłem gdzie napisałes: a ile chcesz tam wozić kilogramów?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam podobny zestaw do tego o jakim myślisz i opiszę moje obserwacje . Są oczywiście sprawdzone tylko przeze mnie ,a wiadomo że każdy ma swój gust ,upodobania etc . Ponton 330 (mój ) do pływania w pojedynkę ,rekreacyjnie i często jest za duży . Jednak do planowanego przeze mnie spływu rzekami ,przez X-dni jak najbardziej to minimum . Teraz ,do strikte rekreacji chcę kupić Mercury Q-silwer 250 z pompowaną podłogą . 27 kg i przy użyciu kompresorka 8 min pompowania . Co do silników 2T ,sory ale mi to śmierdzi ,szczególnie przy płynięciu wolnym w bezwietrzny dzień (piszę po mijaniu na wodzie takowych ) . Na pewno waga i bezobsługowość są plusem ,ale dla mnie ( moje zdanie ) tylko 4T ( chociaż wagę mają :( ). Z małego jeszcze, ale własnego doświadczenia ,lepsza od pontonu była by udka ;) ,tyle że gumaka z silnikiem zapakuję do bagażnika Fiesty i nie muszę szukać slipów . Ważne co do silnika ( nie ważne jaki ) żeby miał możliwość podpięcia zewnętrznej linii paliwowej ( niektóre mają tylko wewnętrzny zbiorniczek ) ,ale Ty pisałeś o większej mocy ,tak ,że powinno już mieć . Ogólnie jednak polecam ten rodzaj spędzania czasu , bo jest super ciekawy ,krzepi tężyznę ( rozkładanie i składanie ;) ) ,oraz pozwala spotkać ,na wodzie i w marinach wielu ludzi ( szczególnie jak się jeszcze zostaje na wieczorne rozmowy ) .Czego byś nie wybrał będzie dobre ,a czas wszystko zweryfikuje .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam podobny zestaw do tego o jakim myślisz i opiszę moje obserwacje ....

Dzięki, dzięki za refleksję. Z racji, że w planach pływanie sam, a max 2 osoby i wątłej postury jestem to właściwszy był by ponton 3 metry, bo lżejszy, mniejszy. Silnika 10 KM to chyba bym do bagażnika sam nie włożył. 25-30 kg chyba do pokonania :)

.

Co do silnika 4T 6KM to na razie szukam po ogłoszeniach i rozglądam się za 3-5 letnim Suzuki, Yamaha, Mercury. Jakoś mi najbliżej do Suzuki, czy może błąd na starcie bym popełnił ? Może Yamaha mniej problematyczna ?

Jakie tam różnice użytkowe są. Wolał bym aby był cichy, bo też wędkuje, ale tak minimalistycznie ze sprzętem wędkarskim  u mnie.

.

. Polecam ci np 8KM Tohatsu w 2T - naprawdę super motorek lub jego wersję (trudną do złapania 9.8)

Ale to chyba już jakieś starsze konstrukcje będą ?

 

dostrzegłem gdzie napisałes: a ile chcesz tam wozić kilogramów?

75 k g mój wewnętrzny człowiek czyli ja + coś tam ze 25 kg wszystkiego z paliwem 10 litrów z kapokiem się nazbiera. Razem 100 kg, tak to widzę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Starszy.

Ale czy starszy to gorszy?

To ekolodzy wymusili zaprzestanie produkcji silników 2T (a dla służb ciągle robią!...)

bo robiliby do dzis. Jak oglądam modele z początków produkcji modelu do końca czyli 2006 - nic się nie zmieniło.

Niekłopotliwe i lekkie. I tanie.

Takie: https://www.olx.pl/oferta/tohatsu-silnik-zaburtowy-8km-CID767-IDG5GOT.html#46356fc5a7

Przy twojej wadze i pływaniu solo 2.60 całkiem wystarczy.

I silnik i ponton mają być lekki.

Na OLX jest teraz Achilles - niebieski. Popatrz na niego bo to znakomita firma i bardzo trwałe pontony. Mam i wiem.

Ja tez pływam taqk jak ty i wcale nie jestem młody ani silny. Ma to być dla przyjemnosci

ten silnik waży 26kg i można z niego zrobić 9.8KM

ludzie tacy jak ty i ja topią kase a wszystko po to żeby sie pobawić. Nie rób tego! Pogadaj z kolegami: 2T będzie stukał rzęził łomotał ..ale jak opala to chodzi! ..para w koła nie w gwizdek... Kase wydawaj na paliwo i napoje :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tak po szczerości Panowie bym prosił.

Da się na silniku 6KM jakimś nie zjechanym 3 letnim Mercury, Suzuki, Yamaha popływać fajnie na pontonie Maweric 300 cm, czy Kolibri ze sztywną podłogą i kilem aby to w ślizgu płynęło po jeziorze w dwie nie ciężkie osoby to możliwe ? Rozumiem, że w jedną osobę to z palcem w nosie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... i miejętnosci

Tego to nie brałem pod uwagę kurde :( ... i tak sie zastanawiam czy jednak się aby nie wybrać na kurs motorowodny, bo przecież nic nie umiem, nie umiał bym się zachować w  czasie szkawłu, czy większej fali wygenerowanej przez dużą motorówkę :(

tak jeszcze do silników wracajac, czy Suzuki. Yamaha, Mercury te 6 KM obrosły w jakieś legendy typu że Marcury najcichsze, Suzuki najtrwalsze, Yamaha najlepiej ciągnie na wodzie ale najwięcej pali, a Tohatsu najdroższe w serwisie. Dobór cech zupełnie przypadkowy .

Czy któryś z tych silników 4 marek są najlepsze na wodzie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sie zastanawiam czy jednak się aby nie wybrać na kurs motorowodny, bo przecież nic nie umiem, nie umiał bym się zachować w  czasie szkawłu, czy większej fali wygenerowanej przez dużą motorówkę :(

ty to serio? eee..nieee :-) Niemożliwe :-)

ty nie wiesz czego uczą na jednodniowym kursie?!

jak zdać egzamin :-)

mnie chodziło o umiejętnosć wprowadzania jednostki w slizg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a.tohatsu to samo co Mercury ,

Nie wiedziałem :(

A legendy to tylko o smoku wawelskim

Nie ma jakiś obrośniętych kurzem internet legend, że np Suzuki to najdroższe w serwisie, a Mercury się psują najbardziej ? a Yamaha najszybciej pływa, bo tak mi niedawno jeden sprzedający mówił :)

Tak w ogóle to zaciekawiły mnie Tohatsu, bo jakieś lżejsze od konkurencji na papierze w katalogach.

Za dużo gadani a za mało pływania... :)

Nie ma, nie ma pływania tylko gadanie :) bo nie lubię rzeczy sprzedawać, zmieniać, szkoda na to ambarasu. Wolę przymarudzić trochę mocniej i kupić na dłużej. Na tą chwile jestem w mega rozkroku czy kupować ładny zadbany 6 KM czy jednak się naprężać na 10 KM i potem nie dać rady go na brzegu zamontować do pontonu, bo przepuchlina, prostata, rwa kulszowa i reumatyzm :D

mnie chodziło o umiejętnosć wprowadzania jednostki w slizg

Pływałem kilka razy Łódeczką po Jeziorze Mikołajskim, po Jeziorze Czos w Mrągowie taką pożyczaną za 100 zł na godzinę z jakimś małym silnikiem podobno 10 KM, ale w życiu to ani nie wyglądało, ani nie płynęło porządnie. Tak, że ten teges doświadczenie motorowodne już mam :D ... i raczej bliżej tataraku :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Użytkuje ponton który cię interesuje (maweric 300d ze ameliniową podłogą i pompowanym kilem). Silnik zawieszam starą yamahe 5bs chyba z 89r? Pływam kilka razy w roku tym po Śniardwach i co ci mogę powiedzieć.

Ja wagi jakieś 75kg pływadło wchodzi w ślisg bez problemu zaraz po starcie. Max prędkość na jeziorze to 25km/h. Czasami jak dorzuce żone i syna lat 5 to też w ślizgu płynie ale max 20-21km/h.

Mój silnik jak wspomniałem to stara yamach 5bs chłodzona powietrzem oczywiście 2t. Nie zawodna jak narazie, użytkowana drugi sezon. Pływam też po Bugu i z wejściem w ślizg pod prąd zestaw nie ma problemu. Max prędkość pod prąd 21-23km/h z prądem wzrasta do 27km/h. Co do pływania po Śniaddwach jak trafisz na fale to zapomnij o pływaniu w ślizgu po tym akwenie, bo po pierwsze gumiak skacze jak durny a po drugie u mnie śruba wtedy łapie powietrze. Mówie o fali nie o falkach. A na tym akwenie jest często wysoka fala, choć ja nie czekam na flaute jak jestem nad Śniardwami. Ogólnie na przyszły sezon będę pewnie kupował coś z dwoma cylindrami i minimum 8km ale nie więcej jak 10km. Do tego pływadła. Ponton polecam choć w mojej ocenie na śniardwy te 300 to troche krótki na fale ale z drugiej strony 330 nie wiele pewnie by zmienił a tylko waga większa. Może się myle. Co do rozkładania tego pontonu to jest to dziecinnie proste i choć ja transportuje i przechowuje go cały czas napompowanego to kilka razy woziłem i rozkładałem go nad wodą. Samo pompowanie trwa ok. 10minut kolejne 5 na zamątowanie podłogi i wioseł, ławeczki. Gorzej ze złożeniem, ale nie wiele. Pompka nożna ma opcje wyciągania powietrza i to wielce ułatwia sprawe. Jak zakupisz do tego pontonu silnik 8km jakąś yamahe dwu cylindrową czy mercurego jeszcze ze zmianą biegu w rumplu to będziesz tym śmigał po 30km/h w ślizgu bez problemu i więcej jak na takie pływadło do rekraacji nie trzeba.

Do zobaczenia na Śniardwach ????????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...