Navigare Opublikowano 13 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2017 Witam serdecznie Kolegów motorowodniaków! Od 15 lat co rok spędzam urlop na czarterując na morzu jachty żaglowe i w końcu przyszedł czas na kupno własnego pływadła, o czym zawsze marzyłem. Co prawda pierwszy własny okręt miał być na żaglach - no ale do morza za daleko, a sytuacja zawodowo/rodzinna nie pozwala na przeprowadzkę na wybrzeże ;) Zrobiłem nieco rozeznania i padło, że najlepszy będzie rib, z uwagi na wielofunkcyjność. Główne zadania to krótkie wycieczki z rodziną (2 dorosłe i dziecko), pływanie na nartach i kilkudniowe wyprawy z biwakowaniem (włączając transport na przyczepie). Mam spore wątpliwości czy wybór dobry - docelowo chciałbym żeby łódka stała w porcie Czerniakowskim i wypady nad Zegrze na narty, byłem tam ostatnio (port Czerniakowski) i rozmawiałem z bosmanem, nie widziałem prawie wcale ribów, większość to wiślane pychówki. Bosman potwierdza, że na niskie stany Wisły najpopularniejsza jest pychówka lub ponton z niewielkim silnikiem. Widziałem jednak też kilka motorówek, które mają pewnie większe zanurzenie niż rib? Z tego co się zorientowałem najbardziej optymalna byłaby łódź polipropylenowa typu Whaly z silnikiem zaburtowym ze stopą jet - ale takiego zestawu nie udało mi się znaleźć na rynku wtórnym do 20 tys zł. Jedyny sensowny zestaw jaki znalazłem to Novamarine 540 (hypalon) z 90konnym yamaha 2t (zestaw z okolicy 2000 roku), nieźle wyposażony (koło hydrauliczne, oświetlenie naw, sonda, vhf morskie) całość za 17 tys., ale jest nieszczelność tuby do usunięcia. Poniżej zdjęcia i film w pływania. http://allegro.pl/lodz-motorowa-typu-rib-novamarine-2-rh540-i6870732967.html# https://1drv.ms/v/s!Agxc2xL_RpQfiLVJIgS1_DbJ00bJ0w https://1drv.ms/i/s!Agxc2xL_RpQfiLVKHcEVTy-5P3oDFg https://1drv.ms/i/s!Agxc2xL_RpQfiLVLiCU-xnqQSPdY4w I teraz pytania do Was: 1. czy dla świeżaka w łodziach motorowodnych taki zestaw i Wisła to dobry pomysł - mam już trochę lat, a czas spędzony na morzu nauczył mnie pokory do wody, nie obawiam się o jakieś poważne problemy, bardziej chodzi mi o to czy takie wypłynięcie na 2-3 godziny przy niskim stanie Wisły to będzie relaks czy ciągły stres żeby nie urwać śruby/uszkodzić stopy (nawet przy pływaniu wypornościowym), czy lepiej jest od razu postawić łódkę na Zegrzu (średnio tam lubię pływać z uwagi na tłok i korki przy dojazdach) 2. czy powyższa oferta jest sensowna - na co zwrócić uwagę przy oględzinach, czy można na podstawie zdjęć oszacować przedział kosztów naprawy, ew. czy mogę prosić o namiary na zakład który zrobi to fachowo w okolicach Wawy? 3. czy jest ktoś tu, kto użytkuję łódź motorowodną z Czerniakowskiego i mógłby mi poświęcić kilkanaście minut na rozmowę tel. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł_Wawa Opublikowano 13 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2017 Oferta z linka już nieaktualna. Trochę mi nie pasuje koncepcja pływania z Portu Czerniakowskiego na Zegrze na każde pływanie, bo chyba nie będziesz na nartach po Wiśle? Fajny jest spokój tego portu, jak i w ogóle Wisły w Warszawie ale nie bierze się to z niczego. Codziennie pokonuję Wisłę mostami i nie widzę za często tam motorówek na wodzie. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Navigare Opublikowano 13 Lipca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2017 Jestem w kontakcie ze sprzedającym, rozważam oglądnięcie tego zestawu (cena podana bez przyczepy). Nie, no - nie mam zamiaru pływać za każdym razem nad Zegrze - tylko wyjątkowo. Ogólnie najbardziej mnie interesuje eksploracja Wisły, tylko zastanawiam się, czy da się to robić w miarę bezszkodowo ;) pływając powoli i z głową Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Podmiejski Opublikowano 13 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2017 Zadzwoń do "Sportisa" i dowiedz się o ew koszty naprawy - ceny są porównywalne. Ja jak dowiedziałem się kiedys to mi ...szczęka opadła. Cena wygląda atrakcyjnie patrząc choćby po wyposażeniu ale Włochy to nie kraj łagodnych klimatów w których łódka stoi w hangarze.... "nabiegane" może mieć sporo. Jest to sprzedaż od posrednika...policz ile za nią zapłacił TAM; dodaj transport i zysk...i zapytaj czemu tak tanio ją sprzedali a przecież Włosi to nie jest kraj idiotów ani miejsce gdzie taki rib nie ma racji bytu... Co do pływania po Wisle... hmmm... bilans wodny rzek w Posce jest t r a g i c z n y te cuda które Wisła ujawnia też nie pokazują się bez powodu nie bez powodu w Czerniakowskim same pychówki stoją... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ogorek Opublikowano 14 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2017 Na Wisłę to bym kupił używany wodolot PL produkcji ANakonda czy jakoś tak. Jak korespondowałem z producentem to za używki serwisowane kilkuletnie 40 tys. Nawet hypalon jak napłyniesz na coś ostrego tubą nie wytrzyma Hypalon też się starzeje i nie brałbym RIB-a starszego jak 10 lat. Do tego potrzebujesz inne dno na Wisłę niż RIB na morze >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Kiedyś pytałem się w Sportisie ile w moim wymiana tub na hypalon (5,4m RIB) i usłyszałem 15 tys Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Podmiejski Opublikowano 14 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2017 Kiedyś pytałem się w Sportisie ile w moim wymiana tub na hypalon (5,4m RIB) i usłyszałem 15 tys o to to !!! Osobiscie sądzę ża na Wisłę to cos jak pychówka z tajlandzkim Long Trail. Albo poduszkowiec? Dopóki tam nie będzie szlaku żeglownego to szkoda gadać.. ale może lepiej nie pisać o tym bo jeszcze opodatkują "na rzecz'?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Navigare Opublikowano 14 Lipca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2017 Dziękuję za Wasze odpowiedzi! Czy można jakiś namiar na tą ANakondę - bo szybkie wyszukiwanie nic nie dało. Problem nieco z budżetem będzie, nie chcę przekraczać 20k. Ze sportisem jestem w kontakcie, sensowni się wydają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcink Opublikowano 14 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2017 Kolega @pietiabo może coś doradzi, o ile dobrze pamiętam to sporo pływa po Wiśle :) Na kanale żerańśsim jest ograniczenie prędkości więc wycieczka nad ZZ trochę czasu zajmie. Na Wisłę to najbardziej będzie pasowała jakaś struga, ew zaburtowy ze strugą zamiast śruby tak jak ma policja. Pływanie na śrubie po wiśle to jednak zawsze ryzyko urwania czegoś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ogorek Opublikowano 15 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2017 http://www.hovertech.com.pl/poduszkowce https://pl.wikipedia.org/wiki/HT-P400_ANACONDA Dane techniczne Wymiary: długość × szerokość × wysokość: 4,1 × 2,1 × 1,6 m Masa własna: 300 kg Udźwig max: na wodzie: 300 kg; na lodzie i lądzie: 400 kg Silnik: Verner 75 KM 4-suw Zużycie paliwa: (75% mocy) 9 l/h Prędkość przelotowa: 50 km/h Prędkość max.: 90 km/h Wysokość unoszenia max: 25 cm Pokonywanie wzniesień 15% Na email dostałem wyciąg z PRS-u więc nie byłoby kłopotu z rejestracją "łodzi" raczej. Wydaje mi się, że jakies koszty przeglądów/serwisów moga nie być niskie bo pamiętam dyskusję na forum, że Policja w Szczecinie ma dużego poduszkowca (darowanego) i nie ma na serwis/wymianę eksploatacyjnych częsci kasy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Navigare Opublikowano 19 Lipca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2017 Ojej, ale to jest poduszkowiec, myślałem że Kolega pisząc wodolot trochę ironizował. Ja zdecydowałem się na tego rib z ogłoszenia i w sobotę został przyciągnięty, na razie na Zegrze. Udało mi się wytargować dobrą cenę i dość dobrze współpracowało ze sprzedającym, prawie 4h trwały testy na wodzie, 3 razy łódź była wyciągana z wody na przyczepę i coś tam sprawdzaliśmy, naprawdę cierpliwy człowiek i myślę, że mogę go polecić (sprowadza riby z Włoch). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pietiabo Opublikowano 19 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2017 rib się średnio nadaje z racji swojego przeznaczenia za duza v-ka i w związku z tym spore zanurzenie. na Wisłe to raczej coś takiego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ogorek Opublikowano 19 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2017 Ojej, ale to jest poduszkowiec, myślałem że Kolega pisząc wodolot trochę ironizował. Ja zdecydowałem się na tego rib z ogłoszenia i w sobotę został przyciągnięty, na razie na Zegrze. Udało mi się wytargować dobrą cenę i dość dobrze współpracowało ze sprzedającym, prawie 4h trwały testy na wodzie, 3 razy łódź była wyciągana z wody na przyczepę i coś tam sprawdzaliśmy, naprawdę cierpliwy człowiek i myślę, że mogę go polecić (sprowadza riby z Włoch). Sorry przejęzyczyłem się. Chodziło o poduszkowiec. RIB na Wisłe to zły wybór. (moim zdaniem) Albo jakies plaskodanne ALU, albo jakiś jet alu, albo poduszkowiec. Jak jednak już kupiłeś to radzę zmienić akwen i trzymać i użytkować go na ZZ. Włoskie RIB-y są na morze i mają glęboką V i ze spodziną silnika nazbiera się, że coś koło 90 cm wody MUSI BYC. Do tego dochodzą metalowe elementy, które wbiły się w dno. A naprawa dużego rozdarcia jest droga. Koledzy (ani ja) nie żartowali z propozycjami JET ALU, płaskodennych łodzi z "long tailem" czy wręcz Poduszkowców (moja propozycja całkiem serio i byłem bliski zakupu - brak miejsca do trzymania odroczył moją decyzję) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Navigare Opublikowano 20 Lipca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2017 Spróbuję jesienią w większym stanie wpłynąć w Wisłę i zobaczyć co i jak. Gdyby nie kwestia nart wodnych, to bym poszedł w kierunku pływadła dedykowanego na Wisłę z rodzajów które polecacie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pietiabo Opublikowano 20 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2017 a gdzie ty chcesz ciągac tego narciarza ? na wisle w wawie od mostu siekerkowskiego do północnego jest zakaz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł_Wawa Opublikowano 20 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2017 Przy tym ruchu na zalewie, który obserwuję w weekendy to jak bym sobie odpuścił holowanie, no może w stronę zapory, tam jest spokojniej. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.