Nowy skuter uruchomienie

[jusilainen]

Witam serdecznie , mam

Pytanie odnośnie pierwszego uruchomienia skutera dokładniej Sparka trixx na wodzie. Czy jest jakiś czas w którym powinien on swobodnie chodzić na biegu N ? Czy od razu można pływać ?

Pozdrawiam.

[drift_king]

Daj mu kwadrans,ja swojemu daję zawsze spokoj przez kilka minut...Pierwsze 10mth spokojnie,najlepiej w trybie touring,zmiana oleju i ogień na tłok :D

[funyo]

Doprecyzuję - od razu możesz płynąć, tylko nie zwiększaj obrotów przez kilka minut, a potem dodawaj gazu powoli i łagodnie.

To, czy skuter pracuje na N, nie ma znaczenia - śruba i tak się przecież kręci.

Po dotarciu, o którym wspomniał Drift, też na zimno nie należy dawać w palnik, tylko nieco rozgrzać.

[pk1pawel]

w instrukcji wszystko masz napisane...lenistwo??

[milo222]

w instrukcji wszystko masz napisane...lenistwo??

 

bogacto raczej - najwyżej sprzęt za 40 tysi pójdzie na śmieci...

 

 

Ale skoro nie byłem leniwy to napisze że są 4 szkoły które wyczytałem w internecie

 

1. 10 mth bardzo wolno nie przekraczając 3 tyś obrotów potem sru

2. see doo style (manual) czyli 5 mth manetka 1/2-3/4

3. 3 mth do 3 tyś obrotów potem systematycznie co 1-2 mth zwiększać tak aby przy 10 mth dojść do pełnej mocy czyli koło 8100

4. zapierdalać jakbyś go ukradł od poczatku

 

Wydaje mi się że 3 jest najsensowniejsza - no i zawsze rozgrzej min z 2 minuty silnik niezaleznie od stylu  ^-^

 

Ale naprawdę warto przeczytać instrukcję ponieważ jest w niej wiele ważnych rzeczy które wydają się proste np jak obrócić na wodzie przewrócony skuter...

 

[pk1pawel]

mi osobiście pkt 2 najbardziej odpowiada...

i taka jedna myśl..do 10h docieramy..a powyżej 100h juz nikt nie chce kupić bo złom...taka mentalnośc Kowalskich :D

 

ps

Yamy docieramy 2h-max 3h ogień (instrukcja mówi 2h) i ogień....mamy już w grupie 7 nowych SVHO...trzymamy kciuki za rozrządy :D :D

[drift_king]

Ja nowe silniki docieram jeszcze trochę inaczej.W pierwszych godzinach istotnie pływam tak jak napisałem powyżej,ale z małym wyjątkiem.Jak silnik popracuje juz ze 3-4 godziny to robę mu takie małe sesje na WOT- 5-6sekund bomby i studzenie,spokojne płwanie przez jakis czas a potem znowu na chwile pełen gwizdek,ale to dosłownie 5sek.

 

Dlaczego tak ?A kiedyś niejaki motoman wyjasnił na przykładzie silników torowych motocykli,ze warto w okresie docierania obciażyć  silnik na max po to,zeby pierścienie właściwie osiadły w tłokach,a to wg niego mozliwe jest tylko przy maks obciążeniach.On wprawdzie zaleca,zeby butowac od początku i bez przerw,ale ja tak nie uwazam,Uważam,ze podczas bomby 100% niedotarty silnik grzeje się bardziej niz powinien(miejscowo) i właśnie dlatego nie należy dawać w palnik przez długi okres,żeby nie dopuścic do przegrzania tego i owego,ale WOT na chwilę mu nie zaszkodzi,a moze rzutować na osiąganą moc po okresie docierania.Dotarłem w ten sposób już naście silników po remontach,fabrycznie nowych i KAŻDY z nich działa idealnie-brak konsumpcji oleju,właściwe parametry.

[jusilainen]

w instrukcji wszystko masz napisane...lenistwo??

 

To co jest napisane w instrukcji wole skonfrontować z wiedza empiryczna wielu użytkowników czyli polegać na doświadczeniu @pk1pawel.

To nie jest lenistwo.

Dziekuje za wasze porady :)