SeaDoo Opublikowano 27 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2020 Tak pływanie seria już mi się znudziło i myślę zlecić podkręcanie 260?Tak wymyśliłem zmianę mapy,podkręcanie obr na 8300,zmiana śruby i dolot.co uzyskam ,jak z żywotnościa silnika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kazik_usa Opublikowano 27 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2020 Im większa moc i obroty, tym mniejsza trwałość. Tuningujesz to już musisz bardzo uważać na sposób eksploatacji. Jak czytam to w zasadzie większość młodych Jet ski z supercharger jest wysadzonych przez remap. Gdzieś czytałem że bez wzmacniania silnika , to limit około 8500, potem już trzeba zawory/sprężyny , wtryski , śruby na kole , intercooler .. inne wymieniać. Myślę , że dolot , remap na 8300, to uzyskasz może z 5-7km/h. Trwałość końcowa może spadnie o 30%... Czy warto ? Jeśli chcesz uzyskać cel większej predkosci to tak .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzak Opublikowano 28 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2020 Nie tykaj kola kompresora. Zrob mape srube. Jak cos to kolo zamachowe. Retainery. Walek rivy da ci wiekszego kopa niz pierwszy zestaw kompresora. Robilem taki zestaw klientowi i ponad 100godz bez zadnej usterki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SeaDoo Opublikowano 28 Kwietnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2020 Krzak na pw wejdz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.