czym pomalować zetke /naklejki

[marcin.j]

Ja tak właśnie zrobiłem stope od silnika jak Mariusz napisał ,podklad lepiej położyć pistoletem ,tylko do szpachlowania użyłem szpachlówki epoksydowej firmy mipa używałem jej też do kadłuba i trzyma do dzisiaj

[vmen1]

Zamiast kleju z linku warto użyć pasty https://e-kleje.pl/kleje-epoksydowe/64-multibond-1632-16a-naprawa-klejenie-aluminium.html

 

Masz ten multibond dobrze sprawdzony? Jaka jest konsystencja, wejdzie w najmniejsze zakamarki?

[panpikuś]

Polecam tylko wypraktykowane na własnym podwórku produkty.

Konsystencja jest powiedzmy poxipolu, żeby była jak pasta do zębów należy nagrarzać produkty ale skraca y wtedy czas użycia pasty bo szybciej zachodzi reakcja.

Co do szpachlowania zakamarków to nie będzie z tym problemu, problem będzie z tym, że na powierzchni porowatej będzie widać szpachlowane miejsca w postaci gładkich placków...

 

Jeśli tych "najmniejszych zakamarków" jest dużo, to może zamiast bawić się w szpachlowanie warto po pozbyciu się dotychczasowych powłok położyć jako pierwszy Epirust Alu Steel Primer, potem pozalewac nierówności epoksydami np Epinox Bosman. Pozalewac czyli malować kilkukrotnie. Zależnie czy na koniec chce Kolega położyć jakąś emalię czy antyporostówkę przygotować odpowiednimi papierami podłoże i malować.

 

Do takich celów wystarczy garażowy kompresor i pistolet z dyszą 1.8-2.0, do emalii to 1.5 będzie trochę za duży ale do antyporostu w sam raz. Myślę że w tym temacie Mariusz lepiej opisze zagadnienie.

 

Produktu sea Line w sprayu nie znam, nie znalazłem też nic sensownego do poczytania o tym wynalazku.

[Mariusz]

Adam ja pisałem generalnie o szpachlówkach epoksydowych , że ich nie lubię że względu na bardzo długi czas wiązania . Nie wymieniłem nazwy konkretnej szpachlówki.

[panpikuś]

:-[ Przepraszam w takim wypadku, za dużego skrótu myslowego użyłem. Poprawiłem post.

[kruszek1985]

Ja jak u siebie sodowałem zetkę to w miejscach mocniej skorodowanych zostawały czarne plamy i soda już tego nie ruszała. Najlepiej w tych miejscach dobrze było by punktowo zadziałać małym pistoletem do piaskowania o ile nie ma tam osadzenia uszczelek lub łożysk. No i tak naprawdę najlepiej było by rozebrać wszystko w drobny mak bo soda wlezie w każdą szczelinę i uszczelnienie. Co prawda od wody się rozpuści ale może uszkodzić simeringi itp.

[Mariusz]

Jarek, i jak zetki już w konserwacji , jaki harmonogram prac obrałeś:-)?

[Overnighter]

Phantom Black Paint Quicksilver

[vmen1]

Wysodowane w sobotę ale średnio to wyszło, zakamarki niestety ominęło i trzeba było poprawiać.

Wczoraj 2x podkład a dzisiaj szpachlowanie.

Kupiłem Pikusia Multibond i też średnio jestem zadowolony, po pierwsze robi wrażenie dosyć gęstego i z tego powodu większą ilość ciężko dobrze wymieszać a z drugiej strony po godzinie zauważyłem że wypływa z wżerów na pionowych powierzchniach, pewnie trzeba będzie powtarzać jeszcze z raz lub nawet może dwa. Odjeżdżałem po 3 h i jeszcze się kleiło, temp 16 stopni hmm...

[kruszek1985]

Słaby majster musiał to sodować skoro coś zostało. Nie winna technologia tylko operator. A te szpachlowanie to potrzebne ? Pod wodą i tak nie widać a to kolejna rzecz co może odprysnąć razem z farbą :)

[panpikuś]

Odprysnąć niekoniecznie bo zagruntowane wszystko. Zastanawiające jest że "wypływa" bo multibond ma konsystencję pasty...

[marcin.j]

Ja mam sprawdzoną szpachlówkę epoksydową mipy ,nie potrzebuje wysokiej temperatury i jest super

[vmen1]

Zapodaj link, muszę coś jeszcze domówić

[marcin.j]

https://archiwum.allegro.pl/oferta/mipa-szpachlowka-epoksydowa-1-5-kg-do-lodzi-jachtu-i3586966821.html

https://optionall.pl/art/2907,mipa-e-90-szpachlowka-epoksydowa-2k/

[vmen1]

5 krotnie tańsza od Multibond-u, 0,5kg Multibond to 135zł, więc sam już nie wiem

[panpikuś]

Mogę poprosić link, wskazujący który multibond Kolega kupił? Nie pamiętam, ale chyba 100 g to koszt ok 40 PLN,  do czego było potrzebne 0.5 kg?

[vmen1]

Pastę aluminiową jako że do aluminium https://allegro.pl/oferta/multibond-1632-500g-pasta-aluminiowa-wolna-2-1-7771106511

 

Dzisiaj już jestem zadowolony, wszystko było ładnie wypełnione tak na 95% pomimo spływania.

A twarde cholerstwo, ręcznie papierem 100 to se można było tylko to pogłaskać, jechałem szlifierką z krążkiem listkowym 120 dopiero poszło, potem poprawki i w przyszłym tyg na gotowo.

 

Pikuś zużyłem 0,5 kg ale 80% zeszlifowałem, leciałem szpachelką po całości, punktowo bym się zarżnął.

[panpikuś]

Znaczy się że jest ok? Ja zawsze staram się wszystko szpachlować tak żeby nie było szlifowania...

[marcin.j]

Faktycznie mała cena wydaję się nie zachęcająca,  ale przetestowalem wiele szpachlówek epoksydowych w tym marynistycznych i  do mipy wypadly blado

[Mariusz]

Jarek poszedłeś złą drogą , nie słuchasz kolegów ;). Ja wyznaję zasadę,że nie lubię się uczyć na swoich błędach, wolę na cudzych, życie jest za krótkie by do wszystkiego dochodzić samemu .

[vmen1]

Mariusz co przeoczyłem?

Wszystko jest git

[vmen1]

Znaczy się że jest ok? Ja zawsze staram się wszystko szpachlować tak żeby nie było szlifowania...

 

Wolałem z naddatkiem aby być pewność całkowitego wypełnienia po uwzględnieniu skurczu no i szybciej poszło

[Mariusz]

W jednym z postów napisałeś,że "szpachlówka" wypływa z wżerów , albo ja to zle zrozumiałem, ale jesli jest tak jak napisałeś, to ta szpachlówka nadaje się do kosza.Napisz proszę jak sie sprawy mają obecnie.

[Mariusz]

Jarek, skurcz:-) jak ja nie lubie tego słowa:-) w branzy mówi się ,że szpachlówka ...siada:-) Ok ten skurcz to wynosi m/w 3 %.Więc szpachlowanie z górką ..hmmm a nie lepiej drugi raz..."liznać" niż sie bawić w szlifowanie , a epoksyd to twarda szpachlówka.

 

[vmen1]

Płyneła a przynajmniej tak to wyglądało ale mimo wszystko nie miałem dużo poprawek, fakt że po utwardzeniu jest bardzo twarda bardzo mnie ucieszyło, twardość porównywalna do rodzimego alu więc może długo wytrzyma , jeden wżer od spodu dzisiaj 3 x poprawiałem bo menda wypływała.

Nie chciałem nawet 1% skurczu, wszystko ma być gładkie stół, że panienka może pośladkiem przejechać i nie poczuć ;)