Problem z napędem "zet"

[Gość vortec]

Witam. Przeszukałem forum ale nie znalazłem odpowiedzi na mój problem. Ale od początku mam łódke z silnikiem volvo penta 4.3 l v8 model 200 d zetka aquamatic 280, problem polega na tym ze wrzucając bieg do przodu napęd "zapinana się " i łódka płynie zaczynając dodawać gazu w pewnej chwili łódka zatrzymuje się i tylko zwiększają się obroty silnika, myślałem ze porostu wyskakuje bieg, ale dzisiaj z kolegą uwiązałem dobrze krype do pomostu i zaczęliśmy sprawdać co się dzieje, okazuje się ze za każdym razem identycznie łódka staje, zmniejszając obroty silnika zaczyna znowu "ciągnąć ". Na wstecznym biegu jest identycznie. Na zgaszonym silniku i zapietym biegu śrubę można ręką kręcić w jedna stronę a w druga jest opór i nie dałem rady ruszyc rękoma  to jest prawidłowe zachowanie. Moje pytanie, wiec co to może być?  Czy tzw tarcza sprzęgła się oberwala? Guma na srubie napędowej raczej odpada bo na zapietym biegu nie daje rady jej ruszyć ręką.  Może ktoś z kolegów przerabial podobny problem? Dodam że biegi wchodzą lekko bez zgrzytów i szarpnięć.  Może coś w zetce? Zapomniałem dodać że przed zwodowaniem kiedy łódź stała na hali to podczas testów biegi wchodzież normalnie i przy dodaniu gazu obroty śruby przyspiesza normalnie,  proszę o jakieś podpowiedzi co można jeszcze sprawdzić ? Wyeliminować?  Niestety łódź stoi już na wodzie, wiec raczej czeka mnie wyciąganie jej, ale na sucho wszystko działa normalnie dopiero w wodzie pod obciążeniem wyszedł problem

[Gość vortec]

Mam jeszcze jedno pytanie do kolegów, czy można " na wodzie"  odkręcić silnik i zweryfikować stan "tarczy sprzęgła "? Według mnie jest wystarczająco miejsca, na chłopski rozum powieszenie silnika i rozkręcenie od obudowy sprzęgła nie powinno nic namieszać, wiem ze kombinuje ale żeby wyciągnąć łódkę musze poczekać aż kolega zwolni przyczepę do tego zamówić dźwig wiec koszta rosną i czas ucieka. W poprzedniej łodzi "na wodzie" wymieniałem uszczelkę pod głowica i nie było tragedii choć to nie to samo.

[mikijet]

Nie kombinuj bo i tak nie odsuniesz silnika bez rozszczelnienia kadłuba.

Myślę, że musisz zajrzeć do przekładni kątowej a konkretnie do stożkowego rewersora.

 

 

[Gość vortec]

Czyli rozszczelni się  kadłub? Przesunięcie silnika to nie problem . Czy za te objawy jest odpowiedzialny właśnie ten rewersor  ?  Bo według mnie to biegi nie wyskakują tylko przy zwiększeniu obrotów silnika jakby cos wpadło w poślizg pod obciążeniem,  bo kiedy zmniejszy się obroty to znowu wraca napęd

[mikijet]

,,... Przesunięcie silnika to nie problem ..."- cziżby? Tylko zacznij a się przekonasz, że ten manewr trzeba rozpocząć od zetki  ;)

[Gość vortec]

mikijet nie zrozum mnie źle,  pytam się bo nie robiłem tego, jestem mechanikiem samochodowym a przy łodziach nie mam doświadczenia,  niewiele jakie niespodzianki mogą się kryć za tym, piszesz ze trzeba zacząć od zetki czy chodzi o wałek który przenosi napęd z silnika do zetki? Na pierwszy rzut oka wydawało się to do zrobienia, ale jeśli tak mówisz to nie będę polemizować z Tobą bo masz w tym doświadczenie.

[mikijet]

Chodzi o 39,40 i 41

 

http://www.marinepartseurope.com/en/volvo-penta-explodedview-7740890-44-13129.aspx

 

Dlatego sprawdź najpierw powierzchnie cierne na stożkach rewersora. Łatwiej i bez demontażu przekładni kątowej

[Gość vortec]

Chyba nie ten rysunek

[mikijet]

Dokładnie ten AQ280 obudowa ,,sprzęgła" i połączenie z zetką. Elementy, które podałem dotyczą 6 śrub, które trzeba odkręcić żeby odpiąć silnik od zetki. Ale żeby się do nich dobrać trzeba najpierw odkręcić przekładnę kątową. Z kolei żeby odkęcić przekładnię kątową trzeba z niej upuścić olej itd

[Gość vortec]

Rozumiem, myślałem ze można rozdzielić silnik od obudowy koła zamachowego  żeby dostać się do tej tarczy, sądziłem ze rozdzielać w tym miejscu wałek wysunięty się z tarczy a obudowa z zetką zostaną na swoim miejscu

[Gość vortec]

http://www.marinepartseurope.com/en/volvo-penta-explodedview-7740890-21-13089.aspx

A  ja myślałem o rozdzielenie w tym miejscu

[GRI]

nie ma takiej możliwości

 

Pytasz się , odpowiedzi właściwe padają , po co wyważać otwarte drzwi ...?

[Gość vortec]

Kolego GRI nie rozumiem tego, prowadzimy tutaj jakąś debatę co i jak można zrobić a czego nie da rady,  a Ty wbijasz  się z postem który nie wnosi tutaj nic konstruktywnego. Moje pytanie do Ciebie : co ma wnieść Twoja wypowiedź ? Próbujesz sobie nabić ilość postów? Proszę weź przykład z większości członków tego forum, żena dany temat wypowiada się osoba która ma wiedzę i chęć pomóc innym

[mikijet]

Ta tarcza sprzęgłowa jest na stałe skęcona kołem zamachowym. Tam nie masz czego szukać. Ale jak Ci się chce odkręcać obudowę to próbuj ja lecę spać.

[Gość vortec]

Dzięki mikijet za pomocne rady , już sam nie wiem od czego zacząć,  znajomy na przystani miał taki przypadek ze oberwala się od tarczy piasta z wieloklinem w który wchodzi ten wałek przenoszący napęd do zetki, tez muszę się z tym przespać. ????

[mikijet]

Jak się zerwie tarcza sprzęgłowa to całkiem starcisz napęd albo będzie szarpał. Tam jest zwykła tarcza sprzęgłowa ( jak w samochodach) oprawiona w stalowy trójkąt przykręcony do koła zamachowego.

 

Z objawów, które podałeś wychodzi na zużycie stożkowych przekładni ciernych rewersora.

 

http://www.ebay.com/itm/Volvo-5-0L-5-7L-GM-Absorber-Dampner-835550-/290628283678

 

[Gość vortec]

Wielkie dzięki,  wiec zacznę od tych stożkowych przekładni ciernych.

[mikijet]

Najprościej i najszybciej sprawdzić. Ale niestety, łódź trzeba wyslipować.

[Gość vortec]

Tylko podpowiedź mi na co zwrócić uwagę?  Bo nie będę miał za bardzo odniesienia co do zużycia elementów

[7mka]

Masz możliwość wyciagaj silnik i zobaczysz co w walkiem tarczą tam powinien być taki trójkąt ze sprezynami jak by one trzęsły to by było straszne walenie na wolnych obrotach 

 

Co do gumy w śrubie to rekom nic nie sprawdzisz  chyba ze wywalona na maxa  sila na śrubę dziala taka ze nawet sobie nie wyobrażasz  podmienić śrubę  trzeba na początek

[Gość vortec]

Właśnie , przed chwilą kolega rozmawiał z fachowcem który naprawia lodzie w Policach i stwierdził że takie objawy to na 99% śruba napędowa,  a u mnie jest założona bardzo duża , ledwie mieści się w zetce i skok tez duży patrząc na profil łopaty.  Wiec spróbuję z śrubą na początek.  Serdeczne dzięki za podpowiedź. ????

[7mka]

Dokładnie śruba  robi wrażenie  wielkie łopaty  ale takie mają być  :)

 

Zaznacz sobie śrubę miedzy kołnierzem  a łopatami i daj w palnik i zobaczysz po znakach czy się obraca  bo watpię by się w tym samym miejscu ustawiła  ;)

[Gość vortec]

No tak, bardzo prosty sposób,  najłatwiej będzie zrobić znak na śrubiegłym napędowej i nakrętce śruby  (a'la jajko) potem pełen gaz i kontrola znaków i mamy odpowiedź.  Serdecznie dziękuję za podpowiedź

[Gość vortec]

Witam. Problemem okazała się jednak śruba napędowa,  guma która jest w środku ślizga się pod obciążeniem.  Jeszcze raz dziękuję kolegom mikijet i 7mka za pomoc w rozwiązaniu problemu.