Skocz do zawartości

ANMARIN - marine


TOMRIDER
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 165
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Parę lat temu zakupiłem od jegomościa df70 07' .Co do samego silnika nie miałem zastrzeżeń, miałem go 4 lata -żadnych problemów, zaś co do samej transakcji to już inny temat.Był już niedaleko "za rogiem"lecz niestety- i tu się zaczynało :popsuł się samochód itp itd. Było kilka takich podejść do tematu lecz w końcu się udało.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oferuje łodzie am na allegro w full opcji taniej niż standard w cenie netto w stoczni:) i niby to wieloletnie współpraca i rabaty:) a w stoczni twierdzą że to ich łodzie owszem .Oni dają 2 lata gwarancji a on się mota że rok .że nie pamięta;/ ;/ ;/ a niby sprzedał już kilka zestawów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Am robił model 550 i jak wypuścił nowy ze dwa lata wstecz ich 550 zaczął robić http://www.remusboats.com/_produkty_7_34_550-open.html . U niego cena niższa i może to cały szkopuł tych tańszych ofert. Kupiłem taką 550 ale nie pływałem bo spłaliła się w " Odeonie " została mi tylko tapicerka którą oddam za małe pieniądze. Ten z Odeona i ten z Anmarin bardzo współpracowali ze sobą - widać swój swojego znajdzie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Omijaj szerokim łukiem.Kiedyś na starym forum było dużo o tym naciągaczu. Powoływał się na współpracę z różnymi serwisami które nie chciały o nim słyszeć.

 

SŁUCHAJ KOLEGO ROZPISUJESZ SIE TAK SZEROKO NA MÓJ TEMAT LECZ NIESTETY NIC U MNIE NIE KUPIŁEŚ, I MYŚLE ŻE NIE KUPIŁBYŚ PONIEWAŻ WIDZĄC CO PISZESZ TO JA TAKICH KLIENTÓW OMIJAM Z DALEKA.

ŻEBY SIĘ TAK SZEROKO O KIMŚ WYPOWIADAĆ TRZEBA MIEĆ Z NIM CHOĆ TROCHE DO CZYNIENIA.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale czemu się wydzierasz i piszesz wielkimi literami ???

Czyżby @Jans miał rację?

Jeśli kłamie i robi Ci antyreklamę niesłusznie to możesz prawnie całkiem niezłą

monetę od niego wyrwać.

Takich rzeczy nie wolno robić, są bezprawne ;D ;D ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

JA TAKICH KLIENTÓW OMIJAM Z DALEKA.

 

 

Na 100% masz rację - jeśli ktoś się umawia że przywiezie silnik bo właśnie jedzie do W-wy i w ciągu dnia wykonuje kilka telefonów a ostatni już 10 km od mojego domu i nie pokazuje się w ogóle i nagle brak  kontaktu ani be ani me. Taki typek powołuje się na współpracę z serwisami w W-wie a tam jak słyszą nazwę firmy z Krakowa to twierdzą że nie współpracują i nie chcą z tym panem mieć nic do czynienia bo byłem nie pierwszy który prosił o potwierdzenie czy z nim handlują silnikami. Poznałem przynajmniej dwóch motorowodniaków którzy nabici zostali w butelkę podobnie  jak ja. Odeonu też się nie ma co wypierać bo przy mnie dzwoniono z zapytaniem o silnika ponieważ myślałem o zamianie swojego na mniejszy. Przebieg rozmowy wskazywał na bardzo dobrą znajomość i nie pierwszą już współpracę.

I podtrzymuję - Omijaj szerokim łukiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Ja mogę śmiało polecić pana Artura jeśli chodzi o  handel łodziami firmy am yacht. Byłem osobiście oglądałem , pływałem, złożyłem zamówienie i dzisiaj odebrałem łódkę u producenta w Ostródzie .  Wszystko zgodne z opisem ,nie ma się czego przyczepić. Nie wiem skąd te złe opinie o ANMARINE , ja jestem w pełni usatysfakcjonowany ze swojej transakcji .

371043609_Zdjcie0818.thumb.jpg.3006997719f1395c07f0d38a5b1e3438.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mogę śmiało polecić pana Artura jeśli chodzi o  handel łodziami firmy am yacht. Byłem osobiście oglądałem , pływałem, złożyłem zamówienie i dzisiaj odebrałem łódkę u producenta w Ostródzie .  Wszystko zgodne z opisem ,nie ma się czego przyczepić. Nie wiem skąd te złe opinie o ANMARINE , ja jestem w pełni usatysfakcjonowany ze swojej transakcji .

 

Z Białegostoku do Krakowa popływać i w Ostródzie odbierać ?To do Ostródy od razu się nie dało !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Z Białegostoku do Krakowa popływać i w Ostródzie odbierać ?To do Ostródy od razu się nie dało !!!

 

To zadzwoń do Ostródy i spytaj nie mają żadnej łodzi testowej ani wystawowej zresztą jak większość producentów w Polsce;/  Dlaczego tak zrobiłem ?proste było taniej przez pana Artura niż bezpośrednio u nich !!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Ostrzeżenie.

 

Omijajcie "pana" Artura szerokim łukiem.

Potwierdzam to co piszą negatywnie koledzy. Mam na to dowody w postaci maili i smsów.

Sprzedał silnik uszkodzony. Miał zwrócić mi za naprawę 1200 zł. I tyle go widziałem. Nie odbiera. Dzwoniąc z innych numerów obiecuje że już kasę wysłał. I co - nic.

Większego ..... Nie poznałem nigdy.

 

W razie pytań jestem do dyspozycji. Może komuś się udało. Czekam na pomysły.

 

 

Marcin

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram:) Jeśli chcesz mieć pewność i gwarancję to kupujesz nowy silnik:)Decydując się na używkę nie licz na żadne gwarancje rozruchowe itp ,a zakłądaj że dołożysz w niego drugie tyle!!!! Niestety większość laików podekscytowana, że wydała spore pieniążki na używany silnik nie zdaje sprawy jakie są koszta remontów:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram:) Jeśli chcesz mieć pewność i gwarancję to kupujesz nowy silnik:)Decydując się na używkę nie licz na żadne gwarancje rozruchowe itp ,a zakłądaj że dołożysz w niego drugie tyle!!!! Niestety większość laików podekscytowana, że wydała spore pieniążki na używany silnik nie zdaje sprawy jakie są koszta remontów:)

 

1200zł wydał i nie zadowolony  :o powinien się cieszyć że ma już dobry silnik  :) nawet nie napisał powodu naprawy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram:) Jeśli chcesz mieć pewność i gwarancję to kupujesz nowy silnik:)Decydując się na używkę nie licz na żadne gwarancje rozruchowe itp ,a zakłądaj że dołożysz w niego drugie tyle!!!! Niestety większość laików podekscytowana, że wydała spore pieniążki na używany silnik nie zdaje sprawy jakie są koszta remontów:)

 

1200zł wydał i nie zadowolony  :o powinien się cieszyć że ma już dobry silnik  :) nawet nie napisał powodu naprawy

 

Robert bezbłędny  ;D ;D ;D ;D ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie nikogo nie bronię ale gdyby ktoś odemnie kupił np. no nie wiem, łódź i coś w niej z jakiś przyczyn się stało i poszedł to naprawić nie wiadomo gdzie i do mnie przyniósł fakturę to kulturalnie i bezpośrednio bym kazał jemu cmoknąć się w pępek.  Sposób i rodzaj naprawy całe życie określa albo gwarant albo sąd, a nie nabywca jak jemu się spodoba.

To tak jakbym kupił pandę i wyszła w silniku korba, bym zaprowadził do serwisu bentleya a tam by mi zrobili nowy silnik za milion złotych i z tą FV bym zgłosił się do pandosprzedawacy o zwrot kasy  ;D ;D ;D

To jest dokładnie to samo ukazane w ekstremalny sposób  ;D ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według prawa to wygląda tak że do 30 dni od wykrycia usterki pisemnie!!! zgłoszenie wady do sprzedawcy silnik w odstawkę i nie ma prawa być używany ,a tym bardziej dłubany we własnym zakresie .Jeśli kupujesz silnik kilku, a czasami kilkunasto letni na Umowę nie masz żadnych szans na wygraną.1200 zł to jest nic w porównaniu do kosztów sądowych ciągania i braku silnika przez sezon:):):)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Tom1987, znasz prawo! Brawo 8)

Jeden taki handlarz samochodów opisywał jak wydymać i wyciągnąć kasę

od prywatnego sprzedawcy samochodów ;) Też znał prawo i wygrywał ^-^

 

Proponuję kupować silniki na wodzie po jeździe próbnej, tak jak samochody  ;D

W ostateczności dokonać wszelkich możliwych pomiarów i uruchomić silnik na stojaku.

Przynajmniej coś będzie wiadomo.

 

W jaki sposób chcesz udowodnić, że kupiłeś złom  ???

Musisz uruchomić silnik żeby to sprawdzić, tak, czy nie?

A jak uruchomisz silnik bez mojej obecności to co?

Jak udowodnisz, że nie przygotowałeś silnika do zepsucia bo Ci się przestał podobać ???

Używany silnik też może być i z reguły jest dobry.

Oczywiście nie jest to nowy silnik i posiada jakieś tam mankamenty.

Ale jak kupujesz silnik bez sprawdzenia po "okazyjnej" cenie, z "pewnego źródła" to kupujesz złoma i tyle.

Dlaczego nie spytać, czy ktoś zna sprzedawcę, czy może ktoś zna silnik albo poprzedniego właściciela.

Tak kupują silniki i łódki na przykład w Anglii.

A u nas mówi się o kulturze sprzedaży albo opowiada głupoty o sprzedawcy cwaniaku i oszuście.

Jak dałeś się nabić w butelkę z wąską szyjką to Twój problem. Było myśleć przed a nie po :D :D :D

Ale to jest przywarą większości polaków.

Powiem tak, gumowe młotki można nabyć w każdym sklepie z narzędziami.

A po co ???  pewnie już wiecie :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...