jaki wybrać skuter ??

[seteman]

... próbując się dowiedzieć jak najwięcej...

preferuję raczej wariowanie niż stateczne pływanie. i tak do tej pory skłaniałem się ku kawasaki ultra 150 około 2000r ... później doszła jeszcze yamaha gp800/r. a teraz dołączyło seadoo hx 800 - to fajnie zwrotne... wszystkie już wiekowe...

mam dwa przedziały cenowe... pierwszy to 8000zł i biorę pod uwagę powyższe.

drugi przedział to 16000zł i tu interesuje mnie nowsza ultra 150 i aquatrax r12x taki jak ten : http://allegro.pl/honda-aquatrax-r12x-turbo-i2798106667.html

 

podpowiedzcie coś i sprowadźcie mnie na ziemię...

 

marcink: poprawiłem temat, na drugi raz proszę o jasną i klarowną nazwę tematu...

[funyo]

Bierz Hondę, ma wszystko co trzeba. Jest naprawdę szybka, dobrze wyposażona i wykonana, niezawodna i do tego świetnie wygląda. W tym towarzystwie najlepsza.

[edwin711]

Witam też polecałbym honde fajnie się tym pływa niezawodna i daje dużo frajdy z pływania najlepiej wersie 2 osobową

[mzalewski]

Kolego sympatyczny seteman, pierwsza sprawa, to dobrze żebyś nie tytułował tematu w stylu "mam mętlik w głowie", tylko konkretnie np. "Honda Aquatrax R12X vs SD 800 vs Yama GP800" lub " co kupić do kwoty X " fajnie gdybyś to edytował, to ktoś jeszcze kiedyś skorzysta z info o Aquatraxie R12X

 

co do Hondy Aquatrax R12X to dobry sprzęt, ale

 

nie prawdą jest iż te turbo jest mniej problematyczne niż kompresor  (info z ogłoszenia), problemy pojawiają się z wiekiem i  właśnie w tym modelu jest problem z turbo...  i chyba inni producenci nie za bardzo się garneli do turbosprężarek w skuterach wodnych

 

Honda robi dobre silniki, ale trochę było problemów z osprzętem.

 

O Hondach tych są zdania podzielone, są dobre, ale wymagają lepszego paliwa (98) oraz co poważniejsze mają problem ze zmęczeniem materiału turbosprężarki, dokładnie osłabieniem jej i uszkodzeniem w wskutek korozji wewnętrznej (uwaga waste gate, actuator) i ta naprawa jest bardzo droga, ostrzega się iż ślady najmniejsze korozji turbosprężarki powinny dać sporo do przemyślenia zakupu i wiedzą, że ta korozja momentalnie się posunie (albo jest ukryta) i koszty będą spore w stosunku do zakupu używanego skutera. Tej Hondy nie powinno się kupować pływającej w słonej wodzie (uwaga okolice Bałtyku), standardem jest retuszowanie tej korozji, aby nie było widać. Z USA chłopaki informują, że ta naprawa u nich kosztuje około 3000$ (prawie 10tyś zł), u nas nie wiem, ale też raczej nie 300zł :-).  Trzeba latareczkę, lustereczko i dokładnie oblukać, szukać tą korozję.  Były też inne problemy z R12X, ale każda firma je ma.

 

Generalnie jak kupować to sprzęt z wiadomego pochodzenia, zadbany, jeśli wszystko wygląda oki to turbo możesz tylko przetestować na wodzie, kręcisz około 6000-6150rpm i musi lecieć +/- 95km/h.

 

Do Hondy też nie są dostępne tak dobrze części a koszt ich jest wysoki.

 

Po każdym pływaniu powinno się popsikać sprajem antykorozyjnym turbo i okolice

 

szybko tak korozja robi się tak i są finansowe problemy.

http://www.pwcforum.com/attachments/honda-jetski/1407d1332106257-pricing-pre-owned-2007-honda-aquatrax-honda-turbo-waste-gate3.jpg

 

tak powinno to wyglądać

http://www.pwcforum.com/attachments/honda-jetski/1406d1332105640-pricing-pre-owned-2007-honda-aquatrax-honda-turbo-waste-gate2.jpg

 

 

***************************************

Podsumowując dobry sprzęt, uwaga na korozję i drogie części.

[seteman]

marcink dziękuję za poprawienie tematu...

mzalewski bardzo dziękuję za łopatologiczne wyłożenie tematu...

 

Umówiłem się na czwartek na oglądanie kawasaki ultra 150 2005r - http://allegro.pl/skuter-kawasaki-ultra-150-rok-prod-2005-okazja-i2969966137.html  - Dziś rozmawiałem z właścicielem i wywarł na mnie bardzo pozytywne wrażenie.

Co o tym sądzicie? Może ktoś zna ten skuter?

 

 

[marqs]

Co do Ultry 150 byłem szczęśliwym posiadaczem takiego sprzętu rocznik 2004 do 2011r. Ja osobiście nie miałem żadnych poważnych problemów z tym sprzętem. Uważam, że to dobry wybór jako pierwszy skuter i w moim przypadku właśnie tak było.

Co do eksploatacji lałem tam olej evinrude xd50. Pływałem razem z kolegami którzy mieli o wiele nowsze maszyny i o większej mocy. Były to Yamahy SHO, FX HO po 250KM i moja ultra dawała sobie świetnie rade. Na pewno miałem lepszy fun kiedy był czas na zabawy i wygłupy. Stosunek mocy do wagi skutera uważam, że jest na bardzo dobym poziomie co daje naprawdę duże możliwości temu jet'u. Można z miejsca nim wyskakiwać z wody, "nurkować" i jedynym ograniczeniem jest fantazja osoby operującej manetką. Ciąganie koła, narciarza to również nic wielkiego.

Mogę dużo opowiadać o pozytywach. Do minusów zaliczam następujące rzeczy. Pływanie w 2 osoby jest oczywiście możliwe co też od czasu do czasu czyniłem ale nie jest to już tak bardzo przyjemne. Chodzi o miejsce na kanapie oraz stabilność sprzętu na wodzie. Stopień trudności wzrasta wraz z większą falą. Mówie o fali na Zalewie Wiślanym oraz Bałtyku. No i tutaj właśnie, pojawia się przewaga sprzętu moich kolegów kiedy pływaliśmy po Bałtyku. Kiedy była już fala przynajmniej 0.5m wtedy moj sprzet zachowywał się podczas stałego przemieszczania już niepewnie. Nie jest to maszyna stworzona do pływania na dłuższe dystanse po zafalowanym akwenie. Nie sprzyja temu jego stabilność oraz kadłub. Wtedy przy większych prędkościach przelotowych naprawdę czuć adrenalinę w żyłach  ;D Wtedy skacze się jak kaczka z jednego grzebietu fali na drugi.

Ogólnie podsumowując uważam, że to bardzo fajny i wdzięczny sprzęt. Ja trafiłem naprawdę na udany egzemplarz. Jeszcze co do osiągów. Ja swoim przy totalej flaucie osiągnąłem prędkość wg wskazań licznika 120km/h. Osiąganie prędkości od 100 do 107km/h było bezproblemowe, aczkolwiek oczywiście nie pływa się stale z taką prędkością i lepiej nie katować tak sprzętu.

 

Przy oględzinach zwrócić uwagę na następujące rzeczy:

- koniecznie sprawdzić kompresję na wszystkich 3 cylindrach,

- sprawdzić ładowanie akumulatora po odpaleniu

- i inne równie ważne tematy  8) 8)

 

Jeżeli będą jakieś pytania i będę mógł pomóc to na pewno pomogę.

 

 

 

[mzalewski]

kolega bardzo dobrze opisał Ultrę 150

 

prędkość około 105km/h GPS

 

2-suw, pojemność prawie 1200cm3, gaźnik, 150KM , waga: 278kg

 

2-suw więc trwałość niższa niż 4-suwa, ale łatwy w naprawach i można taniej tuningować, trzeba liczyć, że jak przystało na 2 suwa trochę łyknie wajchy....

 

lekki, szybki, bujak, bardziej na jeziora, powinien dać frajdę

 

przebieg na 7lat 46godzin  ::)  - sprawdź dobrze kompresie, stan śruby, itd....

 

problemy z ładowaniem to pojawiający się problem,

UWAGA:

nie kombinować z własnoręcznym dozowaniem oleju do paliwa jak w niektórych 2 suwach się robi dla bezpieczeństwa, tylko przez dozownik fabryczny (są dodatkowe elementy smarowane) dokładnie sprawdzić linię olejową, czy nie jest coś popękane, przepocone, nalot,  bo wtedy nie miał prawidłowego smarowania, z pompy oleju chyba wychodzi 5 rurek.  Potem regularnie sprawdzać przewody olejowe, coś nie tak wymieniać z miejsca, nie czekać !!!

 

Zwracać uwagę na uszczelnienie pompy i łożyska pompy, po przelataniu ok. 100godzin zaczynają puszczać uszczelki pompy generalnie po zakupie takiego skutera trzeba byłoby wymienić uszczelki na wszelki wypadek a nawet łożyska,  a potem co 100 godzin, uszczelki, łożyska. 

[seteman]

bardzo bardzo dziękuję mzalewski i marqs za opinie i rady... tak jak pisałem na czwartek jestem umówiony na oglądanie. ultrą 150 pływa mój kolega i też bardzo sobie chwali. moje pływanie to będzie Augustów i po jeziorze Śniardwy.

utwierdziliście mnie że ultra 150 to dobry wybór :)

zdam relację po powrocie z oględzin.

dziękuję

 

p.s. oczywiście każda dodatkowa rada i opinia mile widziana

 

 

aaaaa skuter jako nowy do Polski trafił w 2010r. pierwsze odpalenie zrobił aktualny właściciel w 2010r...

 

[eryk]

najlepszy wybor w sumie to honda,no ale trzeba to dobrze sprawdzic,potem trudno dostepne czesci,noi brak fachowcow do tego sprzetu.co do tej kawy,silnik w miare udany ,lubi wywlic korbe  bokiem przeewaznie na 2 garze,sprawdz czy kartery nie spawane,kompresja nie gwarantuje ze to bedzie plywalo dlugo,te mtg dziwnie male widac sprzedajacy lubi malo plywac.ogolnie kupic dobry skuter to naprawde sztuka,no ale walcz bo jest adrenalina! :)

[mzalewski]

w Polsce realny przebieg mają w sumie młode sprzęty, pływające 2 sezony, gdzie nie ma sensu robić korekty, a potem przebieg się zmniejsza i jak się przeliczy to pływają po 7godzin rocznie zamiast 20-30, stąd realny przebieg skuterka 8-10 letniego jest po 200-300godzin a nie 50.

[seteman]

dziś zobaczę co i jak i zdam relację ;)

[seteman]

no wiec wróciłem... i powiem wam że tak... kompresja na wszystkich trzech cylindrach równiutko po 9.8. silnik czysty i nie widać żeby było grzebane. jedynie szczelina pomiędzy śrubą a pompą około 1mm (0,2-0,3 std  0,6 limit) ale nie wiem czy dobrze spojrzałem - chyba trzeba będzie podkładkę wyjąc. jak zwiozę go do siebie to odstawię na przegląd. skuter przygotowany do zimowania.

wizualnie stan bardzo dobry. coś czuje że będę zadowolony z niego

[funyo]

Czyli rozumiem, że go kupiłeś?

W takim razie gratulacje i miłego, bezproblemowego pływania :)

(A parę dni wcześniej proponowałem ten skuter dla kolegi dymko w innym wątku ;) )

[seteman]

tak jest. kupiony;) ledwo wczoraj tzn dziś zasnąłem;)

 

[mzalewski]

no wiec wróciłem... i powiem wam że tak... kompresja na wszystkich trzech cylindrach równiutko po 9.8. silnik czysty i nie widać żeby było grzebane. jedynie szczelina pomiędzy śrubą a pompą około 1mm (0,2-0,3 std  0,6 limit)

oj nie do końca się wcześniejszych informacji przyjęło widzę  :)

 

moja opinia jest taka, że jak na przebieg 46mth to spore zużycie, powiem Ci szczerze, że śruba i pierścień(obudowa pompy) jak nie trafiły na coś twardszego to powinny być w stanie bardzo dobrym z luzami nominalnymi. Raczej polecam zainteresować Ci się łożyskiem pompy i uszczelnieniem, w tym modelu łożyska potrafią już padać po 25mth, wydaje mi się, że masz z tym problem, modele 05 miały trochę poprawioną tą wadę i trzeba szukać zestawu naprawczego dla 05.

 

Nie masz co się zbytnio przejmować to część eksploatacyjna jak w samochodzie rozrząd, klocki, sprzęgło, łożysko i z reguły jak ktoś świadomy kupuje Ultrę to zmienia co trzeba aby było oki..

 

poniżej pierścień Ulatra 150, przytarty śrubą przez padnięte łożysko

 

http://www.greenhulk.net/forums/attachment.php?s=d84cdaa87fc4f665c26d1f29a9ef542a&attachmentid=212403&d=1283191812

[funyo]

Nie ma co straszyć kolegi setemana na zapas. Może faktycznie źle spojrzał i wszystko okaże się o.k.?

Wszak przebieg niewielki i jeśli skuter chodził u jednego właściciela, to powinien być zadbany, wychuchany  :) .

Zresztą, zrobi przegląd, to wszystko będzie wiedział. Nie ma co się stresować przed czasem. ^-^

[mzalewski]

nie pisałem, że sprzęt jest nie oki, czy zły

 

zwracałem tylko uwagę przed kupnem na bolączki potencjalnego właściciela Ultry 150, sam chciał wiedzieć takie opinie

 

1. linia olejowa, trzeba dbać bo się zatrze

2. problemy z uszczelnieniem i łożyskiem na pompie i nie ważne ile motogodzin temu zmieniane łożysko tylko jak dawno temu

 

takie rzeczy nie przyjmuje się jako awaria, tylko jako obsługa serwisowa

 

każda marka i model ma podobne historie

 

 

[seteman]

na pewno zanim będzie na wodzie trafi do serwisu... jak się kupuje pierwszy skuter to czasami frycowe trzeba zapłacić.

kiedyś jak zaczynałem zabawę z crossówkami też był pierwszy raz... dziś mało co jest w stanie mnie zaskoczyć...

 

co masz na myśli mówiąc "dbać  o linię olejową" i "uszczelnieniu i łożysku pompy"? dopiero poznaję nowe dla mnie zagadnienia więc przepraszam za lamerskie pytania.

nie wstydzę się i nie boję się zadawać pytań...

 

 

[mzalewski]

oj nie poczytało się wcześniejszego posta  :P  i nie sprawdziło się linii olejowej

 

ale nie martw się ....

 

przepiszę jeszcze raz

 

jak wiesz masz 2 suwa, a ten potrzebuje smarowania, czyli mieszanki paliwa z olejem, często właściciele 2 suwów omijają automatyczny dozownik oleju i ręcznie dolewają olej do paliwa, dla bezpieczeństwa..... bojąc się o awarię układu smarowania,  czyli linii olejowej (rurek doprowadzających olej) i zatarcie. 

 

W tym skuterze nie można ręcznie mieszać olej z paliwem, gdyż układ smarowania ma tak skonstruowany, że po drodze są smarowane jeszcze dodatkowe elementy silnika i należy dbać o linię olejową (te rurki), sprawdzać ich szczelność , czy nie jest coś popękane, przepocone, nalot,  bo wtedy nie miał prawidłowego smarowania, z pompy oleju chyba wychodzi 5 rurek. Dzięki takiemu rozwiązaniu często w innych 2-suwach robisz już remont przy 200mth, a ten dłużej pływa.  Musisz regularnie sprawdzać przewody olejowe, coś nie tak wymieniać z miejsca, nie czekać !!!

 

Z zrozumiałych względów nie kupuje się takiego skutera jest właściciel dumnie się chwali iż dolewa ręcznie olej, aby było oki.

 

Co do łożyska pompy, ten skuter ma bolączkę w postaci, przepuszczającego uszczelnienia, trzeba zwracać uwagę na uszczelnienie pompy i łożyska pompy, są różne opinie i zalecania użytkowników, że co ok. 100godzin zaczynają puszczać uszczelki pompy, ale też mówi się że już co 60godzin, a bywały przypadki że łożysko padało po 25godzinach. Podobno problem trochę poprawiono w modelu 05. Generalnie po zakupie takiego skutera trzeba byłoby wymienić uszczelki na wszelki wypadek i łożysko. Trzeba kupować te elementu dla modelu 05 bo są trwalsze. Zaniedbanie tego elementu powoduje zużycie pierścienia, śruby, a nawet napędu.

 

Większe luzy które może mieć między śrubą a pierścieniem, też będą skutkować tym iż skuter nie będzie miał takich osiągów jak powinien.

 

Oczywiście nie musisz mieć tych bolączek, tylko zwracam uwagę. Każdy skuter ma jakieś wymagania serwisowe (jak samochód), mój na przykład wymaga zwracania uwagi na kompresor i po przekroczeniu 100godzin trzeba go odbudowywać (wymienia się parę części na nowe).

 

Ciesz się zakupem nie martw się na zapas, co trzeba to ogarniesz i będziesz śmigał.

[seteman]

dzięki za odpowiedz...

mówiąc pompa masz na myśli okolice śruby napędowej?:) czyli jak zrozumiałem mam zwrócić uwagę na łożyskowanie i uszczelnienie wału, czy tak?

[eryk]

mi jak padly lozyska w turbinie(sruba) to byl halas,jak wering zuzyty to bedzie mielil wode.ogolnie jak bedziesz plywal na dozowniku oleju automatycznym to zalecaja dolewac do benzyny oleju w stosunku 1:60 tak niby dla pewnosci.nastepna sprawa z tym przegladem,znajc ludzi co sie natym nprawde znaja,bo duzo jest pseudo fachowcow,bo na wodzie to musi wszystko cykac. :)

[mzalewski]

lejesz olej do dozownika i paliwa oddzielnie ?  ???

 

poddaje się, róbta co chceta

[seteman]

co to pompa i co to wearing? :)

 

[eryk]

zalecaja dolewac dla pewnosci,bo te dozowanie lubi sie zesrac i zabawka sie zatrze,a wering to  ta tuleja plastykow lub metalowa otaczajaca srube,ale kolego to sa takie zeczy naprawde zuzywajace sie jak klocki w aucie,tyko  cena inna.najwazniejsze to silnik ;)

[seteman]

dziękuję :)