Arek Opublikowano 22 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2012 Witam Mam mały kłopot i może ktoś z was będzie wiedział o co kaman ponieważ ostatni serwis chce znowu robic remont A więc tak Mam RXP-X 2012 i dałem koledze na chwilke i oczywiście nie wiem jak to zrobił ale skuter zassał wodę itd.... Co prawda zapomniałem mu powiedzieć magicznego słowa ZEPSUJESZ - ODKUPUJESZ NOWY Naprawili mi silnik zapłacił 10 tys i było ok. Po około 30 mth od remontu pojawiła się dziwna sprawa jak silnik się rozgrzał to bardzo ciężko odpalał. Zadzwoniłem do serwisu i kupiłem nowy rozrusznik. Ale niestety nie jest to to ponieważ skuter na zimnym silniku odpala bez problemu płynnie itd.. Problem pojawia się w momencie jak popływam z 30 monut i silnik jest porządnie rozgrzany to po zgaszeniu nie ma możliwości odpalic . rusza rozrusznik troszke przekręci ale go coś blokuje . Wystarczy poczekac 40 minut aż wystygnie i odpala z trudem ale odpala. po 1.5 godzinie odpala bez problemu. Silnik nawet jak jest rozgrzany to kręci się do 8080 obr/min ma normalna moc itd... Coś możecie mi poradzić co to może być ? Pozdrawiam Arek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mzalewski Opublikowano 22 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2012 zacznij od najprostszych spraw, jeśli nie chcesz od razu do serwisu sprawdź miernikiem akumulator "zimny", "ciepły", sprawdź masę, złączki, przewody, przy okazji zerknij na świece, zerknij na stan i jakość płynu chłodniczego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
funyo Opublikowano 22 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2012 Dobrze zrozumiałem, że nie odpala, bo po rozgrzaniu blokuje się rozrusznik i nie bardzo chce kręcić? Sprawdź instalację, jak pisze mzalewski. Nie wiem dokładnie, jak to wygląda w RXP-Xie, ale (proszę się nie śmiać) lata temu miałem bardzo podobnie w Maluchu. Scentrowało się koło zamachowe i rozrusznik krzywo brał, a po rozgrzaniu (rozszerzalność metalu?) po prostu blokował. Sprawę załatwiła podkładka na śrubie mocującej rozrusznik - minimalnie się odsunął, co dało odrobinę przestrzeni na zębach. Ale Tobie raczej sugeruję kontakt z serwisem, który robił remont. Na pewno masz gwarancję na robotę, może oni coś spartolili? W ogóle to coś masz niefart do tych skuterów... :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
funyo Opublikowano 22 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2012 Mały OT: Kolego mzalewski - widzę zmianę sprzętu "SUPER AIR NAUTIQUE V-DRIVE 310HP MPI", to chyba gratulować? 8) A ze skuterów już się wyleczyłeś całkowicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mzalewski Opublikowano 22 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2012 tak tak kupiłem łódeczkę do deski :), Super Air Nautique 210, ale że jeszcze jest w USA to się nie chwaliłem, bo kupiłem trochę używanego kota w worku i może nie ma co prezentować :-X. jak dopłynie do PL to wtedy dam obszerny artykuł o tej łodzi, a uchodzi za jedną z najlepszych w klasie inna sprawa, że mimo iż kupiłem ją tanio to i tak przekroczyłem znacznie budżet i zdaje sobie sprawę, iż trzymanie 2 zabawek nie wchodzi w rachubę i zapadła decyzja o sprzedaży torpedy, szkoda bo Sea Doo kupiłem nowego w 2011r. i trafił mi się dobry egzemplarz, żal będzie się żegnać.... chyba, że ktoś kupi z Zalewu Zegrzyńskiego to wtedy zawrę układ, że czasami da mi możliwość podniesienia adrenaliny, ja w zamian łodzią dam popływać, lub pociągam na desce.... O Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arek Opublikowano 22 Października 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Października 2012 Instalacja sprawdzona perfekcyjnie. Aku igła. nie ma się pod względem elektrycznym do czego przyczepić Serwis nie daje gwarancji na naprawe bo i naprawiali nie mi tylko mojemu koledze a ten wzioł fakture na naprawe silnika w Oplu a nie w skuterze :) . Tak wiec troche lipa. Zresztą pan dał mi jasno do zrozumienia żebym się odpierd...... z gwarancją Tak się zastanawiam może to bendiks sie zacina lub jakieś inne coś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arek Opublikowano 22 Października 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Października 2012 Polecacie jakiś serwis ? w polsce ? No może nie z "7" w nazwie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mzalewski Opublikowano 22 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2012 jeśli jesteś z Olsztyna do Witcaru z Opacza pod Wawą masz 200km (drodzy, ale się znają), jeszcze jutro CI podam jeden namiar od kolegi co naprawiał swój i mówił, że mają normalne ceny (teraz już 23:00 więc troszkę przy późno dzwonić). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szOPen Opublikowano 22 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2012 Arek - nie jestes sam z takim problemem. Ja mam bardzo podobny - poczekam co okaże się u Ciebie i wtedy będe działał :) Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SeBa_PL Opublikowano 23 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2012 Co w silniku było naprawiane ? Czy po tym remoncie zaczął się problem ? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eryk Opublikowano 23 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2012 z tym "witcar" nie tak ok jak ich zachwalacie.drodzy ok,ale czy az sie tak znaja?to bym sie zastanowil!bardziej "seba"bym sprobowal?ogolnie nowy sprzet i takie zeczy sie dzieja,masakra te zabawki!zabawka bez dna! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mzalewski Opublikowano 23 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2012 ja Ci powiem, ten sprzęt powinien przelatać do 1000godzin i często sprzęty w obleganych zagranicznym wypożyczalniach mają przebiegi do tego zbliżone. W 90% awarii to jest wina użytkowników, trzeba pamiętać, że to nie łódź podwodna i że jest wymagany reżim serwisowo - obsługowy. Ja Ci podam przykład najprostszy, powinno się przed każdym rozpoczęciem pływania zaraz po zwodowaniu, pierwsze co zrobić to sprawdzić stan oleju. Ja się przyglądałem kilku sztukom na "moim" akwenie, wodowanie, odpalanie i jazda, a gdzie k**** 30 sekund pracy, zdjęcie siedzenia i 30 sekund postoju i wyjęcie bagnetu !!!!, mało tego zwróciłem uwagę, że 50% użytkowników, w ogóle nie rozgrzewa silnik lub krótko i ognia, no bo trzeba się popisać jakie ma to odejście z plaży, a 90% użytkowników "nie dogrzewa" silnika po postoju np. 30 minutowym i od razu ognia, myślą, że silnik jest gorący, prawda jest gorący jeszcze, ale potrzeba te parę sekund zanim olej, który spłynął znowu dobrze się rozprowadzi. Inny przykład, użytkownik ostro pałuje przy brzegu aby się popisać, w końcu szybko kierunek do brzegu i wyłącza silnik. Zero pojęcia, ostro dawałeś zrób kilka sekund pływania na "wolnych", niech się wszystko ustabilizuje. Do tego dochodzi jeszcze odpowiedni serwis, zajeżdżasz do pseudo serwisu a oni głownie za 1200zł wymieniają Ci olej, to za przeproszeniem "siet" nie serwis, a kontrola kompresora, czyszczenie intercoolera... itd..... sama wymiana oleju powinna kosztować 300zł, a nie 1200zł, skoro oryginalny olej w serwisie kosztuje 109zł, a filtr około 70zł, jak bierze się grubą kasę to powinno się zrobić dobry pełen serwis. Dalej... ktoś kręci bączki, VTS do dołu, skuter prawie cały w wodzie, potem zjeżdża na brzeg, przecież on nabiera wody nie jest super szczelny, oryginalny układ dolotowy PCV jest zrobiony z 2 części i nie jest super szczelny, powinno się popłynąć trochę prosto i pozwolić, aby pompa "zezowa" odpompowała wodę z kadłuba. Inna sprawa często widzę jak użytkownicy trzymają się skutera do końca i kończą dnem do góry, czujesz że skuter jest na krawędzi wywrotki, puszczaj, zeskakuj, nie top sprzętu, jak już się zdarzyła wywrotka to z ciekawości nie odpalaj od razu i nie sprawdzaj czy chodzi, jest odpowiednia procedura po takim zdarzeniu, inaczej nie wywrotkę a odpaleniem po niej go popsujesz. Ja mogę takich "błędzików" wymienić kilkanaście. Jak parę spraw się nałoży to potem płacz ...... Tym sprzętem naprawdę można ostro szaleć i jest do tego stworzony, ale parę zasad obsługi trzeba znać i można pływać latami bezawaryjnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arek Opublikowano 23 Października 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Października 2012 Co w silniku było naprawiane ? Czy po tym remoncie zaczął się problem ? Pozdrawiam Silnik jak miał około 12 godzin został utopiony - odpalał , lecz nie miał mocy Został zrobiony remont silnika . nie wiem co było robione ale chyba dużo zostało wymienione skoro 10 tys opiewała faktura. Nie jestem w stanie ustalic co było naprawiane Teraz ma prawi 50 mth i po mocnym rozgrzaniu silnika jest problem z odpaleniem a właściwie nie da się zapalić wygląda jakby blokował się rozrusznik ale rozrusznik jest nowy. Jak zaczekam około 40 minut jak wystygnie silnik to odpala ale ciężko. i znowu jak wystygnie silnik zupełnie to odpala normalnie tak jak inne skutery. Jak już zapali wchodzi na normalne obroty płynie tak jak nowy rxp-x a nawet troszke lepiej - kolega ma takiego samego rxp-x i objezdzam go bez problemu. Sprawdziłem dziś filtr oleju i nie ma absolutnie zadnych opiłków w filtrze ( każdy listek filtra zbadałem i nic) Jak rozmawiałem dziś ze znajomym z serwisu samochodowego to mowi ze mogło coś zostać zle poskładane i dlatego po rogrzaniu może występowac taki problem. Natobiast on stawia na bendiks lub cos zwiazane ze startem silnika. wyklucza wal i cały napęd silnika poniważ mowi że gdyby było coś nie tak to po rozgrzaniu albo by sie zatarl a napewno nie wchodziłby na normale obroty i juz napewno nie miałby normalnej mocy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
7mka Opublikowano 23 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2012 Witam miałem taki przypadek w dieslu (chyba nie na temat ) tak samo jak opowiadasz zimny kręcil gorący blokował jak ostygł kręcił wymieniłem kilka rozruszników ,akumulatorów po wymianie miałem spokój na jakiś miesiąc i to samo tak z rok walczyłem mechanicy elektrycy rozkładali ręce prąd ładowania dobry. Nikt nie pomógł wracając raz z trasy popsuł mi się alternator wymieniłem regulator napięcia i po problemie auto nawet gorące kręciło jak szalone ,regulator zamiast doładowywać aku zabierał mu ampery tak mi się wydaję bo co by innego :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mzalewski Opublikowano 23 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2012 dlatego sprawdza się miernikiem stan akumulatora, oraz masy bo to najprostsze na początek. Akumulator traci moc również przy wysokich temperaturach, optymalna praca aku to ok. 25stopni, przy 35stopniach ma tylko 50% mocy. Słaby przewód masowy lub z niepełnym stykiem się nagrzewa w tym miejscu i są problemy ostygnie i jest oki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eryk Opublikowano 23 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2012 nie no jak sie topi skuter to potem wychodzi szydlo z worka,,ogolnie gadaja ze po przewrotce to najlepiej warsztat bynajmniej w 4t. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arek Opublikowano 23 Października 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Października 2012 Temat elektryczny sprawdzony. Więc wydaje mi się że że nie ma co ciągnąć tematu prądu :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SeBa_PL Opublikowano 24 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2012 Arek poszła PW Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arek Opublikowano 24 Października 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Października 2012 SeBa_PL - Silnik jak jest rozgrzany nie może przekręcić nawet całego obrotu . jakby go coś blokowało np. silnik chce zapali i ruszy pół obrotu i nie daje radu uciągnąć rozrusznik . Wczoraj pływałem i spadłem z niego i miałem ciężki problem żeby go odpalić po kilku próbach pojawił się komunikat o niskim napięćiu akumulatora a rozrusznika nie można było dotknąć chyba był bardziej gorący niż silnik. Rozmawiałem też wczoraj z chłopakiem nad wodą i mowił że on miał podobny problem i u niego wyszło to na panewki na wałku równoważącym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sparkson Opublikowano 24 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2012 A zrób cos takiego; porównaj jak gaśnie silnik, zaraz po zapaleniu, gdy jest jeszcze zimny(ile obtorów/jak długo pracuje po odcięciu zasialania) oraz po nagrzaniu do temp roboczej. Oczywiscie wszystko z wolnych obrotów. Jeśli cos pod wpływem temperatury bedzie sie rozszerzać i blokować silnik, to moim zdaniem zauważysz to własnie wtedy. Chociaz nie chce mi sie wierzyć żeby coś takiego sie działo, poniewaz juz dawno bys zajechał silnik :) Rozrusznik był wymieniany?- Widzę że tak. A czy jest dobrze zamontowany? Moze nie ma którejs tulejki centrującej i rozrusznik krzywo wchodzi? Próbowałeś kręcic nim z wykręconymi świecami? Nie ukrywam że na rozgrzanym silniku jest to pewne ryzyko wykręcac świece :/ jednak w pewnym stopniu mógłbys sie dowiedziec gdzie moze leżec przyczyna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arek Opublikowano 24 Października 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Października 2012 Silnik rozgrzany gasnie tak samo jak i zimny. Wypływałem dziś prawie 100 litrów i co prawda nie gasiłem go zbyt często. Lecz dałem mu tak konkretnie w miejscu aż zapaliła się kontrolka Hi Temp i zgasiłem i już wtedy nie było szansy odpalić. Wykręciłem świece i rozrusznik kręci ale ciężko. jakieś połowe wolniej niz jak jest zimny silnik. Zobaczę jutro jeszcze popływam jak ma się rozlecić silnik to niech idzie w pizdu. juz mnie tak wqur..... że w sumie to i byłbym szczęśliwy jakby sie zatarł przynajmnije wiedziałbym że szlak go trafił i wiadomo co sie zjebało. A tak poza tym to 3 pianka to już troche robi się zimno :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arek Opublikowano 24 Października 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Października 2012 Rozrusznik był wymieniany?- Widzę że tak. A czy jest dobrze zamontowany? Moze nie ma którejs tulejki centrującej i rozrusznik krzywo wchodzi? Rozrusznik jest zamontowany napewno poprawnie - jestem laikiem w tych tematach ale nie aż takim żeby nie umieć wykręcić 2 śrubek i przewodu od zasilania - i na odwrót choć przyznaję że zamontować rozrusznik nie było łatwo i pare K... i H.... poleciało w eter :) Rozrusznik jest nowy ponieważ stary spaliłem jak gorący silnik nie mógł odpalić. Tak więc rozrusznik wykluczam jako przyczynę moich problemów z uruchomieniem gorącego silnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szOPen Opublikowano 24 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2012 Dam Ci dobrą rade .allegro.pl wystaw skuter sprzedaj i będziesz miał spokój Bo czytajac twoje posty i tak kupujesz z ameryki sprzęty. to podejrzewam ze jak sobie policzysz ze w powiedzmy najgorszym przypadku bedziesz musiał za naprawe wyłożyć drugi 10 tysięcy to lepiej sprzedaj i kup nowy i będziesz miał spokó do momentu do póki znów nie dasz komuś w łapy swojej drogiej zabawki !!!! A patrząc po cenach za nowego RXP-X to bez problemu kupisz nowego za 12 tys $ to i tak zostanie ci troche zapasu do ceny rynkowej. a nowy to nowy nawet jak zamówisz w styczniu to i tak na sezon zdąży przypłynąć do polski. i Będzie NOWY . A poza tym to sprawdż jak kręcisz rozrusznikiem z wciśniętą manetką gazu ile ma obrotów silnik. Ja mam około 280 obr/min i mam podobny objaw do twojego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arek Opublikowano 24 Października 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Października 2012 szOPen - najprościej jest sprzedać - Sam nie wiem co zrobię Obroty jak kręce rozrusznikiem mam podobne - jak naprawisz swój to daj znac co było ja mam już pewne podejrzenia co to może być. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mzalewski Opublikowano 25 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2012 a więc tak :) aby sprawdzić i wyeliminować problemy elektryczne, rozruchowe i paliwowe to musicie ruszyć wałem napędowym i porównać ruszenie zimny vs gorący jeśli wał będzie się podobnie kręcił, to szukacie problemów z bendixem, rozrusznikiem, masami, czyli osprzętem jeśli na wale będziecie mieli opory na gorącym to problem już spory, bo coś pod temperaturą puchnie tuleje, panewki, tłoki i tylko kwestia czasu jak to pier******* nie no jak sie topi skuter to potem wychodzi szydlo z worka,,ogolnie gadaja ze po przewrotce to najlepiej warsztat bynajmniej w 4t. nie jest tak łatwo popsuć ten silnik, i częściej się psuje od odpalenie po przewrotce niż od samej przewrotki, tam jest czujnik położenia kadłuba skuter się przewraca automatycznie jest wyłączany silnik. Dlaczego nie można odpalać po przewrotce ?. Trzeba znać konstrukcję tego silnika, weźmy tylko sam układ dolotowy 255KM model 08-09( w innych pewnie podobnie), oryginalny plastikowa rura dolotowa składa się z dwóch spinanych połówek, jak weźmiemy i zatkamy z jednej strony ten układ i wlejemy wodę to się sączy, czyli w odwrotną stronę też działa podobnie, jeśli mamy w kadłubie wodę, to jest zasysana, jaki efekt będzie po zassaniu , wiadomo...... początek układu dolotowego to też taki grzybek na zbiorniku paliwa, grzybek chroni nas jeśli kadłub nie jest odwrócony, itd.... weźmy teraz kompresor z jaką prędkością się kręci, OLBRZYMIĄ, jaką ma temperaturę ? skuter fiknął silnik się wyłączył zanim woda weszła do środka, kompresor został schłodzony nagle. Po wywrotce prosta czynność serwisowa sprawdzenie kompresora, albo odpalenie i zbieranie jego elementów ze środka silnika. Proste ...... dajemy się komuś przepłynąć, to z reguły się tłumaczy nie pływaj na płytkim, itd... czyli tłumaczymy pierduły, które co najwyżej mogą skutkować ryskami na wearringu za 250zł, ew. śruba..... A podstawa to jeśli się jakość wywrócisz, albo zapali CI się jakaś kontrolka poza paliwem, nie włączaj silnika, dzwoń, krzycz, machaj, przypłynie się z holuje..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.