ArturroA8 Opublikowano 3 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2016 Nawiązując do postu w dziale "skradzione" chciałbym szanowne grono forumowe zapytać jakie są Wasze praktyki dotyczące "nocowania" skuterka w marinie?? Będąc w tym roku w Chorwacji codziennie slipowałem skuterek, pomimo iż miałem możliwość czy też "pozwolenie" pozostawienia na wodzie. Ja sobie nie wyobrażam ażebym pozostawił sprzęcik na noc w marinie w Chorwacji, czy w Szwecji gdzie mieszkam ,pomimo iż nigdy nie słyszałem o kradzieży skuterka , a nocuje ich kilka szczególnie w weekend, czego nie moge powiedzieć o silnikach zaburtowych bo o kradzieżach dość często piszą w gazetach:/ Wracając do codziennego slipowania w Chorwacji mycie skuterka po zabawach trwało ok 1-1.30 godz. a pozostawiając "na wodzie" słona woda niezbyt dobrze wpływa na sprzęcik. No ale zostawiając skuter u Nas w PL w marinie, to trzeba mieć grande cojones albo gruby portfel, albo jedno i drugie ;)) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SiDu Opublikowano 4 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2016 Szczerze to masz zacięcie chłopie żeby się tak szarpać codziennie , owszem słona woda wstrętna jest ale miej na uwadze że jakieś 75% jak nie więcej naszych ulubionych pływadeł po takiej pływa i jakoś to działa do takich rzeczy je stworzono . Też byłem w Chorwacji w tym roku i bite 2 tygodnie 2 skutery stały w porcie (marinie)w wodzie na sznurku , oba nawet troszkę podciekają (no raz im tam wody nachodzi przez noc raz nie - czary) to tylko je tak uwiązaliśmy na krótkich cumach więc jakby wisiały na tych pomostach prawie :). Obok też rodak swoje RXP ,,parkował " i jakoś problemu nie było.Polise owszem wszyscy mieliśmy wiadomo ,ale jak patrze na te jachty co tam pływają to kto by się porywał na jakieś skuterki :) W Polsce bywa różnie zależy gdzie pływasz i parkujesz , tu już przypinam linką stalową do brzegu żeby mieć sen spokojniejszy , i jeszcze inne ,,tajne " zabezpieczenia mam w rękawie . Inna sprawa że jak chcą zabrać to zabiorą , a najgorzej jak zabiorą na przyczepie bo tego polisa nie pokryje - mają tam swoje sprytne paragrafy te sępy z ubezpieczalni . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomlasz Opublikowano 9 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2016 Tylko dobrze ukryty GPS z własnym zasilaniem ... owszem zagłuszacz GSM i skuter pojechał ... ale kiedyś ten zagłuszacz wyłączą i bingo ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czeburaszka710 Opublikowano 9 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2016 Tylko dobrze ukryty GPS z własnym zasilaniem ... owszem zagłuszacz GSM i skuter pojechał ... ale kiedyś ten zagłuszacz wyłączą i bingo ;) Za bardzo nie licz na to kolego ;) . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maxgtx Opublikowano 24 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2016 W Świnoujściu na marinie jest miejsce gdzie cumuje 5 może 6 skuterów.I to cały sezon. Nie słyszałem żeby kiedykolwiek zdarzyła się jakaś kradzież skutera.Nie ma co popadać w paranoję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kusper Opublikowano 25 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2016 W pranoję nie ale szukając ostatnio skutera codziennie wertowałem OLX i allegro wpisując po prostu "skuter wodny" i ilość ogłoszeń "skradziono skuter wodny" naprawdę przerażała... Dlatego też zacząłem szukać skutera z immobiliserem. Marne zabezpieczenie ale zawsze jakieś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pk1pawel Opublikowano 25 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2016 tylko po co Ci immobilizer skoro skradziony skuter i tak odjeżdża a nie odpływa :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kusper Opublikowano 28 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2016 No jak stacjonuje zaraz przy slipie to może ale jak stoi 1km od najbliższego slipu to jakoś się tam dostać musi. Napisałem że zabezpieczenie przed kradzieżą jest z tego marne ale zawsze jakieś.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomlasz Opublikowano 22 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2016 Nie ma co gdybać, ale statystyki mówią same za siebie 99% skradzionego sprzętu nie miało żadnego lokalizatora nawet takiego za 100 zeta z alledrogo ... a więc nie ma co chlapać jęzorem niepotrzebnie tylko zainstalować takie gówno wielkości pudelka zapałek ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.