Sze100 Opublikowano 12 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2014 Tak sobie pomyslalem ze warto by podkleic ten temat i sluzylby on wzajemnej pomocy w ocenianiu potencjalnych sprzetow na podstawie fotek lub jesli sie zdarzy ze ogloszenie jest z miejsca zamieszkania kogos z forum rowniez ogledzin na zywo. Tak zeby potencjalny nabywca nie musial jechac setek km zeby dowiedziec sie ze wymarzony sprzet to zlom. Pogoda coraz lepsza wiec poki co wypowiedzcie sie prosze o tych sprzetach: 1. http://tablica.pl/oferta/bombardier-rxp-215hp-2004r-super-CID767-ID4VGkP.html#c428017ca2 2. http://tablica.pl/oferta/skuter-wodny-honda-aquatrax-f-12-sprzedam-CID5-ID271vr.html#9fad589358 tutaj ma gosc rowniez SD GTI Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
funyo Opublikowano 12 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2014 Drugie i trzecie to to samo... Bez oględzin nie ma co się wypowiadać. RXP jako takie jest skuterem znanym i cenionym, te dwa egzemplarze są skrajnie różne - zarówno pod względem przebiegu jak i ceny - więc trudno je ze sobą zestawiać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seteman Opublikowano 12 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2014 podrzucę coś od siebie... cena zbita przez tel z 7500zł na 5300zł. przez tel zapewniony zostałem że mozna podłączyc wodę, zagrzać silnik. zapewnienie że wszystko ok. a na miejscu okazało się że: brak możliwości podłączenia wody, odłączony dozownik, rozwalone łożysko i uszczelniacz wału napędowego, brak akumulatora, brak kluczyka, zrywka nieoryginalna, cała komora silnika zasrana olejami. jedyny + to ciśnienie na cylindrach równiutko po 10.5. na słowa że może odpalimy silnik na chwile aby zobaczyć czy pracuje usłyszałem ze nie ma paliwa... pan powiedział że stacja paliw jest kilkaset metrów dalej. wspaniałomyślnie dał nam baniaczek;) moje wkurwienie sięgnęlo zenitu... chciałem zostawić baniaczek na stacji paliw i wracać 500km do domu ale odwieźliśmy "panu" i podziękowaliśmy za jego "stracony" czas... typowy "Mirek handlarz"... gdyby to była ultra 150 to zabrałbym ją nawet w tym stanie ale to 130 DI a one mają kłopot z chłodzeniem modułu zapłonowego. wrzucę printscreena bo aukcja za kilka dni zniknie... http://obrazki.elektroda.pl/5391778200_1392240125_thumb.jpg aha dodzwoniłem się wcześniej do poprzedniego właściciela który sprzedał "Mirkowi handlarzowi" ten skuter razem z przyczepą za podobne pieniądze. tu skuter już dostępny bez przyczepy. poprzedni właściciel miał kłopot z zapalającym się "check engine". na pytanie co "Mirek handlarz" z tym zrobił stwierdził że powodem był zawieszający sie wtryskiwacz... oczywiście to bzdura. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sze100 Opublikowano 12 Lutego 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2014 Drugie i trzecie to to samo... Bez oględzin nie ma co się wypowiadać. RXP jako takie jest skuterem znanym i cenionym, te dwa egzemplarze są skrajnie różne - zarówno pod względem przebiegu jak i ceny - więc trudno je ze sobą zestawiać. Sorry juz poprawilem. Jak ja patrzylem byl ten drugi RXP byl za 19900, a nie za 29900 teraz sie zgadza i wywalam go ze swojej listy (nie moj pulap cenowy). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
funyo Opublikowano 12 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2014 @seteman - cała esencja zakupów z ogłoszenia ;D Niestety, ale bardzo często właśnie tak jest, przez telefon wszystko cacy, wszystko można sprawdzić itd. a jak się już przejedzie przez pół Polski, to się okazuje, że to szrot. Faktycznie taki temat może pomóc poprzez oględziny sprzętu przez kogoś z okolicy, ale też nie zawsze. W ubiegłym roku sam miałem taki przypadek - sprawdzałem dla kol. dymko skuter z mojej okolicy. Pojechałem, oglądnąłem i jak najrzetelniej opisałem stan wraz ze zdjęciami. Nie było wówczas możliwości odpalenia i próby, więc tylko wizualnie. Mimo to dymko przejechał przez Polskę i kupił ten skuter - niestety, rezygnując z próby wodnej. I niestety wtopa i sprzedaż ze stratą. Więc umawiając się ze sprzedającym, zawsze trzeba ustawić próbę na wodzie. Albo ryzykować. :-\ @Sze100 - Honda nieco większa, ale słabsza (120KM), więc raczej kanapa do cruisingu, na zdjęciu widać brak rączek na kierownicy. Gti pozwala na odrobinę zabawy, ale już też widzę inwestycję - brak daszka nad zegarami, koszt ponad 200zł (jesienią kupowałem). Z tych dwóch (honda i gti) wybór jest o tyle uproszczony, że można się dogadać na próbę jednym i drugim i sprawdzenie, który lepszy i który bardziej pasuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sze100 Opublikowano 12 Lutego 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2014 @seteman - cała esencja zakupów z ogłoszenia ;D Niestety, ale bardzo często właśnie tak jest, przez telefon wszystko cacy, wszystko można sprawdzić itd. a jak się już przejedzie przez pół Polski, to się okazuje, że to szrot. Faktycznie taki temat może pomóc poprzez oględziny sprzętu przez kogoś z okolicy, ale też nie zawsze. Dlatego ja sam bez sprawdzenia sprzetu w serwisie skuterow wodnych nie kupie. Ale temat uwazam godzien podklejenia zeby nie jechac te 500 km jak ktos jest na miejscu i znajdzie od razu jakas dyskwalifikujaca wade. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SeBa_PL Opublikowano 13 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2014 PODSTAWĄ ZAKUPU JEST TEST NA WODZIE !!! NIE WYOBRAŻAM SOBIE ZAKUPU SKUTERA BEZ PRZETESTOWANIA , A WYKRĘTKI SPRZEDAWCY ŻE WODA ZA RZADKA , PALIWO ZWIETRZAŁE OD RAZU POWINNY ELIMINOWAĆ NAWET OGLĘDZINY !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sze100 Opublikowano 13 Lutego 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2014 Chyba test mozna olac skoro sie jedzie do profesjonalnego serwisu na przeglad? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
funyo Opublikowano 13 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2014 Ja bym zaryzykował odwrotną tezę - można olać serwis, jeśli test na wodzie wypadł pozytywnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seteman Opublikowano 13 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2014 PODSTAWĄ ZAKUPU JEST TEST NA WODZIE !!! NIE WYOBRAŻAM SOBIE ZAKUPU SKUTERA BEZ PRZETESTOWANIA hmmm swoją ultrę 150 i kolegi ultrę 150 kupiliśmy bez testu na wodzie... moja wyglądała, wygląda i działa jak nowa... kolegi po doczyszczeniu i kilku zabiegach też działa super. w sezonie tylko olej i paliwo. da sie kupic i byc zadowolonym ale jako takie pojęcie trzeba miec... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SeBa_PL Opublikowano 13 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2014 Chyba test mozna olac skoro sie jedzie do profesjonalnego serwisu na przeglad? Co zobaczysz w serwisie ? podepniesz kompa ? sprawdzisz ciśnienie ? jak ktoś na minę chce Cie wsadzić to uwierz mi że takie rzeczy można oszukać , testu na wodzie nie jesteś w stanie oszukać !! Oczywiście jeśli ktoś lubi ryzyko można kupić bez testu ale to jak wygrana w loterii albo się uda albo nie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sze100 Opublikowano 13 Marca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2014 No i sprzecior zakupiony :) Ostatecznie kupilem SD GTX 155. Chcialem serdecznie podziekowac dwom osobom. Funyo z tego forum za wyczerpujace porady i dyskusje o sprzetach na PW, ktore byly bardzo pomocne. Jak kiedys los mnie rzuci na Mazury albo Ciebie w moje strony to napoj chmielowy albo cosik mocniejszego masz u mnie zawsze ;) Druga osoba jest Jarek z firmy Projet http://www.skuterywodne.com ktory sprawdzil mi sprzet na serwisie oraz wykonal za mnie test na wodzie tak ze nawet nie musialem moczyc malego palca u nogi O0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Retroground Opublikowano 13 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2014 Pozytywnie :D milego plywania! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
funyo Opublikowano 13 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2014 No to gratulować :) Przy okazji nie zapomnij pstryknąć paru fotek i wkleić na forum. Mam nadzieje, że będziesz zadowolony z wyboru i zakupu. Tymczasem opij zakup w moim imieniu, żeby się nie "rozsechł" ;D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lezy1 Opublikowano 17 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2014 Ja również wczoraj zakupiłem SeaDoo RX. Dzięki ogromnej pomocy kolegi FUNYO (test skutera na wodzie i sprawdzenie). Dzięki wielkie jeszcze raz. Teraz tylko czekać cieplejszych dni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rybiłowek Opublikowano 17 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2014 Ja również wczoraj zakupiłem SeaDoo RX. Dzięki ogromnej pomocy kolegi FUNYO (test skutera na wodzie i sprawdzenie). Dzięki wielkie jeszcze raz. Teraz tylko czekać cieplejszych dni. nie ma jak to radość z nowej zabawki :) mogłeś chociaż założyć kamizelkę odblaskową ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seteman Opublikowano 17 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2014 podziwiam zawziętość;) jak pomyslę o kapieli w ubraniu i bez kamizelki i w tej lodowatej wodzie to chyba poczekam jeszcze na pogodę;) ... nie wiedzialem że są w takim malowaniu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
funyo Opublikowano 17 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2014 No i niechaj pływa bezproblemowo :D Próba była na mega-stawie przy hotelu, niezbyt głębokim, za to podgrzewanym ;) Sezon rozpoczęty! ;D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Retroground Opublikowano 17 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2014 Strach pomyslec co by bylo gdyby nie byl podgrzewany :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sze100 Opublikowano 17 Marca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2014 Hehe pogratulowac. Ale test mega hardkorowy. U mnie przynajmniej bylo w dzien :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drift_king Opublikowano 18 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2014 Bardzo dobrze,ze mimo pogody i pory test się odbył.To tak naprawdę jedyna droga do sprawdzenia używanego skutera/łodzi. Zresztą...podobno nie ma złej pogody na pływanie-trzeba się tylko dobrze ubrać ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
funyo Opublikowano 18 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2014 Wbrew pozorom nie było tak źle. Zdecydowaliśmy się na wyjazd, bo pogoda okazała się całkiem dobra - było pogodnie, całkiem ciepło (+7) i jedynie wiatr trochę dokuczał, ale akurat ten staw był w zagłębieniu terenu, więc i to nie było problemem. Pora też nie była zła, było jeszcze całkiem jasno, gdy zaczynaliśmy pływanie - zdjęcia nieco przekłamują (to efekt lampy). A poza tym - sorry, taki mamy klimat ;D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Białyzet Opublikowano 18 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2014 Prawie tak hardcorowo jak testowanie z Johnym Baylinera ok. 23 godziny na jakiejś żwirowni koło Polanicy Zdrój... ::) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
salat Opublikowano 18 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2014 sliczny... to jest ten z nad morza 2 tac co stal za 11500? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
salat Opublikowano 18 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2014 Witam, mialem okazje pare dni temu testowac ta aukcje http://tablica.pl/oferta/skuter-wodny-bombardier-sea-doo-gtx-CID5-ID5e16f.html#d5a6f9a441 niestety po paru minutach pływania odpalil sie check... ??? a wiec nie wieżyc przez tel w niemożność wodowania z powodu braku zbiornika motorowodnego ;) sprzet napewno ciekawy niestety w okolicy piły nie ma żadnego serwisu żeby mozna bylo go wogole podpiąc pod kompa.. i tak wrócilem sobie do domu 430km po wczesniejszych zapewnieniach ze wszystko jest malina ;D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.