Skocz do zawartości

Yamaha SHO przybywa "oleju" od nowości - prośba o pomoc


tester
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Myślę że Paweł rozwiązał zagadkę  8) ,  ja nie mam takich problemów bo nie tankuje po pływaniu, kasa idzie na inny cel np. browar  ;D

 

Moja yama stoi obecnie  2,5 miesiąca w garażu, olej był zmieniany na wiosnę w maju tego roku bo lubię mieć świeżą oliwę przed samym sezonem.  Było z 6 pełnych tankowań,

Pewno po odpaleniu, zgaszeniu i  10 minutach stan będzie max , a nie przekroczony tak jak jest to teraz.

 

http://seb.internetdsl.pl/yama/SHO.jpg

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł wszystko autopsja kończyłem krakowską szkołę pożarniczą  :) wyobraż sobie że dostaliśmy kiedyś wezwanie do ośmiu przepełnionych cystern z etyliną stojących na torach w samo południe latem.

Ja jak Franek Dolas rozdzielałem paliwo okolicznym mieszkańcom, oczywiście ci którzy przyszli z miednicami a byli i tacy nie byli obsłużeni potem ściągnięto specjalne  dielektryczne pompy i zamknąłem działalność charytatywną  ;D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że Paweł rozwiązał zagadkę  8) ,  ja nie mam takich problemów bo nie tankuje po pływaniu, kasa idzie na inny cel np. browar  ;D

 

Moja yama stoi obecnie  2,5 miesiąca w garażu, olej był zmieniany na wiosnę w maju tego roku bo lubię mieć świeżą oliwę przed samym sezonem.  Było z 6 pełnych tankowań,

Pewno po odpaleniu, zgaszeniu i  10 minutach stan będzie max , a nie przekroczony tak jak jest to teraz.

 

http://seb.internetdsl.pl/yama/SHO.jpg

Pisałeś że wlewasz ok 3 litrów oleju więc wg.mnie po wymianie miałeś po środku pomiędzy min. a max.  a teraz masz ok.1 cm powyżej pierwotnego - więc może ten typ tak ma ;D ;D ;D pamiętasz jaki stan notowałeś wiosną bezpośrednio po wymianie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gdyby teoretycznie cylindy napelnialy wacha to by nie odpalil lub mial by problemy... a jeszcze nie wszystkie zawory sa uchylone.... smierdzialo by benzyna. nie ma bata.

masz racje pod warunkiem że świeżo zalejemy cylinder (kręcimy a jest np.uszkodzona świeca) ...ale teoretyzując gdyby wtryskiwacz popuszczał (np. w ciepłym garażu) to po godzinach rzadka "waszka" przejdzie przez pierścionki i nie będzie miał problemu z odpaleniem.

 

Musimy założyć że coś jest uszkodzone bo gdyby wszystko było OK to by nie było tego tematu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze leje na max, mierze po 10 min postoju,

 

obecnie takie mierzenie jest nieobiektywne, skuter przejechał 400 km na przyczepce od ostatniego odpalania i minęło 2,5 miesiąca, wiec jakakolwiek kropla oleju która była w filtrze, w kanałach, spłynęła do miski. 

 

Na wiosnę przed wymianą oleju będę mógł sprawdzić dokładnie. Teraz jest powyżej 5 mm poziomu maksymalnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze leje na max, mierze po 10 min postoju,

 

obecnie takie mierzenie jest nieobiektywne, skuter przejechał 400 km na przyczepce od ostatniego odpalania i minęło 2,5 miesiąca, wiec jakakolwiek kropla oleju która była w filtrze, w kanałach, spłynęła do miski. 

 

Na wiosnę przed wymianą oleju będę mógł sprawdzić dokładnie. Teraz jest powyżej 5 mm poziomu maksymalnego.

 

jak wyczujesz PB w oleju to masz posta jak znalazł  ;D ;D ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

,,jak wiadomo na rozprężanie cieczy nie ma rady (w yama jest zawór jednokierunkowy który wyrównuje jedynie podciśnienie aby pompka mogła ssać)...być może zalany do pełna bak i po nagrzaniu sie cieczy  ciśnienie w listwie wzrasta do większych wartości niż max.wtryskiwacza i to właśnie na postoju popuszcza do cylindra" - nie wiem jak dokładnie w tej Yamie wygląda linia wysokiego ciśnienia ale myślę że podobnie jak w innych MPI. I teraz jak to się ma do sprawnie działąjącego układu wtryskowego?

Otóż po ODPOWIETRZENIU linii paliwowej  jakoś silnik się nie zalewa po ostygnięciu i dłuższym postoju na słońcu.

Vapor Separator i Pressure regulator  ,,warują" przy przygotowaniu paliwa do wprowadzenia w listwę wtryskową.

Zawór jednokierunkowy to plastikowa pierdółka, która przy wyższym ciśnieniu przepuści benzynę w przeciwną stronę i wtedy pojawi się smród oparów na zewnątrz maszyny. Do cylindra benzyna na pewno nie trafi z powodu nadciśnienia w zbiorniku. Prędzej regulator ciśnienia w ,,Vaporze" może nie odpuszczać a wtedy to ciśnienie w listwie będzie znacznie wzrastało.

Teraz co prędzej ,,odpuści" ? Wtryskiwacz, odpowietrznik czy przewody?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

,,jak wiadomo na rozprężanie cieczy nie ma rady (w yama jest zawór jednokierunkowy który wyrównuje jedynie podciśnienie aby pompka mogła ssać)...być może zalany do pełna bak i po nagrzaniu sie cieczy  ciśnienie w listwie wzrasta do większych wartości niż max.wtryskiwacza i to właśnie na postoju popuszcza do cylindra" - nie wiem jak dokładnie w tej Yamie wygląda linia wysokiego ciśnienia ale myślę że podobnie jak w innych MPI. I teraz jak to się ma do sprawnie działąjącego układu wtryskowego?

Otóż po ODPOWIETRZENIU linii paliwowej  jakoś silnik się nie zalewa po ostygnięciu i dłuższym postoju na słońcu.

Vapor Separator i Pressure regulator  ,,warują" przy przygotowaniu paliwa do wprowadzenia w listwę wtryskową.

Zawór jednokierunkowy to plastikowa pierdółka, która przy wyższym ciśnieniu przepuści benzynę w przeciwną stronę i wtedy pojawi się smród oparów na zewnątrz maszyny. Do cylindra benzyna na pewno nie trafi z powodu nadciśnienia w zbiorniku. Prędzej regulator ciśnienia w ,,Vaporze" może nie odpuszczać a wtedy to ciśnienie w listwie będzie znacznie wzrastało.

Teraz co prędzej ,,odpuści" ? Wtryskiwacz, odpowietrznik czy przewody?

 

jest troszkę inaczej.

Poniżej macie super filmik - to motocyk Yama ale w skuterze działa to identyko tak samo się sprawdza !!

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie ta teoria będzie możliwa do sprawdzenia w sezonie. Przypomniał mi się jeszcze jeden aspekt-anomalia - przy inspekcji świec zapłonowych 4 z nich była troszkę ciemniejsza (nie czarna ale mocniej przykopcona niz inne). Panowie stwierdzili iż wszystkie te silniki mają 4 świecę lekko ciemniejszą gdyż ten cylinder ma troszkę mniejsza temp.chłodzenia(taka konstrukcja). Dla potwierdzenia były zamienione miejscami pomiędzy cylindrami 1 i 4 świece, cewki świec oraz wtryskiwacze. Po ok 20h i kolejnej inspekcji świec znów owa 4 była lekko ciemniejsza co potwierdzało by ich teorię. Kolega mechanik(samochodowy) twierdzi iż być może na tym 4 cylindrze są złe luzy zaworowe i po prostu jest inna mieszanka - co myślicie czy to możliwe ?? Przypominam że ciśnienie na każdym cylindrze identyczne - to sam widziałem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Witam. Proponuję jeszcze sprawdzić termostat i czujnik temperatury . Gdy silnik jest zimny ECU dawkuje większą ilość paliwa. Długotrwała sytuacja powoduje przybywanie oleju .W doładowanej Yam-ie świece i tak są zawsze jasne wypalone , nawet w takiej sytuacji. Miałem u siebie taki przypadek .

Nie musi tak być ale warto sprawdzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam. Proponuję jeszcze sprawdzić termostat i czujnik temperatury . Gdy silnik jest zimny ECU dawkuje większą ilość paliwa. Długotrwała sytuacja powoduje przybywanie oleju .W doładowanej Yam-ie świece i tak są zawsze jasne wypalone , nawet w takiej sytuacji. Miałem u siebie taki przypadek .

Nie musi tak być ale warto sprawdzić.

 

Dziękuje za wszelkie sugestie.

Jeszcze nie rozpocząłem sezonu więc nic nowego nie zostało sprawdzone. Zadałem natomiast w ASO pytanie co myślą o powyższej teorii jaką podpowiedzieli kol. na forum..stwierdzili, iż to niemożliwe aby świece były na jasno wypalone a jednocześnie dostawał zbyt dużo paliwa, ponadto twierdzą, iż gdyby mieszanka była tak bogata że nie byłby jej w stanie spalić to świece muszą być "zakopcone"lub nawet mokrawe a po drugie odnotuję ponadnormatywne zużycie paliwa a do przedostawania paliwa do oleju jeszcze daleka droga - podsumowując jak świece są właściwego koloru to mieszanka jest właściwa i należy wykluczyć przedostawanie się paliwa do oleju podczas pracy silnika... jak to oceniacie czy panowie z ASO dobrze mówią?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Proponuję jeszcze sprawdzić termostat i czujnik temperatury . Gdy silnik jest zimny ECU dawkuje większą ilość paliwa. Długotrwała sytuacja powoduje przybywanie oleju .W doładowanej Yam-ie świece i tak są zawsze jasne wypalone , nawet w takiej sytuacji. Miałem u siebie taki przypadek .

Nie musi tak być ale warto sprawdzić.

 

Dziękuje za wszelkie sugestie.

Jeszcze nie rozpocząłem sezonu więc nic nowego nie zostało sprawdzone. Zadałem natomiast w ASO pytanie co myślą o powyższej teorii jaką podpowiedzieli kol. na forum..stwierdzili, iż to niemożliwe aby świece były na jasno wypalone a jednocześnie dostawał zbyt dużo paliwa, ponadto twierdzą, iż gdyby mieszanka była tak bogata że nie byłby jej w stanie spalić to świece muszą być "zakopcone"lub nawet mokrawe a po drugie odnotuję ponadnormatywne zużycie paliwa a do przedostawania paliwa do oleju jeszcze daleka droga - podsumowując jak świece są właściwego koloru to mieszanka jest właściwa i należy wykluczyć przedostawanie się paliwa do oleju podczas pracy silnika... jak to oceniacie czy panowie z ASO dobrze mówią?

 

 

uważam, że w powyższej kwestii ASO dobrze mówi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

witam po dłuższej przerwie....i melduje jak sprawy sie mają.

 

Wielki szacunk dla "pk1pawel" za wiedze i uzdrowienie mojego "problemu"...którego jak sie okazało nie było.

 

Paweł sprawdził wszystko co było poprzednio opisane jeszcze raz, wartości były zgodne z serwisówką...jedyna nieporawidłowością był źle włożony termostat - Paweł skorygował jego pozycję - ma taki jakiś jeden otworek który zgodnie z instrukcją ma być założóny coś jakby "na godz. 3 " a była na 7...ale ponoć to nie aż taki wielki problem...no ale inaczej niż pisała instrukcja...teraz jest OK

 

Przy okazji wymieniliśmy olej, filtr oleju i świece oraz nasmarowaliśmy łożysko wału(została wymieniona kalamitka bo nie puszczała smaru...taki defekt od nowości). Zostało wlane ok. 3,2L oleju. Co mnie zaskoczyło Paweł przed wlaniem skuter ustawił skuter kładąc poziomice na silniku aby był idelanie w poziomie zarówno przód/tył jak i naboki...później został zalany olejem i po przepaleniu, odczekaniu było ok.3mm poniżej kreski max.

od tej pory przepływałem juz 5 baków i sprawdzam poziom oleju po wcześniejszym ustawieniu skutera "od poziomicy" j.w....i uwaga !!! olej jest wciąż na identycznym poziomie !!!

kamień mi spadł z serca...że ta panika to był mój błędny odczyt...nie myślałem że tak małe nachylenia skutera mogą powodowac tak różne wskazania.

 

Jeszcze raz dziękuje wszystkim za zaangażowanie !!!!

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pawle, jakżeś tego dokonał? 

 

sprawdziłem poziom oleju po rozgrzaniu silnika i odczekaniu 10 minut,  był powyżej maksimum ale przed początkiem literki F,

Później, bardzo starannie wyssałem stary olej, robiłem to chyba z godzinę.

 

Zalałem nowy i weszło około 2,3 litra, gdybym lał więcej to było by znowu powyżej maksimum.

na dowód mam zdjęcie, po lewej bańka z 2014r, po prawej wymiana z tego roku.

 

Książkowe 3,1 litra z filtrem nie chce wejść za nic do kreski maksimum.

 

 

http://seb.internetdsl.pl/skuter/10.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pawle, jakżeś tego dokonał? 

 

sprawdziłem poziom oleju po rozgrzaniu silnika i odczekaniu 10 minut,  był powyżej maksimum ale przed początkiem literki F,

Później, bardzo starannie wyssałem stary olej, robiłem to chyba z godzinę.

 

Zalałem nowy i weszło około 2,3 litra, gdybym lał więcej to było by znowu powyżej maksimum.

na dowód mam zdjęcie, po lewej bańka z 2014r, po prawej wymiana z tego roku.

 

Książkowe 3,1 litra z filtrem nie chce wejść za nic do kreski maksimum.

 

 

http://seb.internetdsl.pl/skuter/10.jpg

 

Sebastianie...czym żeś to odsysał ten olej aż przez godzinę?? Mi to zajmuje max 5 minut - sprzęt jak poniżej - szczerze polecam - używam 3 lata, 0 problemów, w komplecie różne końcówki twarde i elastyczne(nawet taka co wchodzi zamiast bagnetu) a nawet zapasowe uszczelki które jeszcze nie były potrzebne.

http://allegro.pl/odsysacz-prozniowy-odsysarka-do-oleju-marolex-12l-i5078507708.html

 

Co do ilości odsysanego oleju - skuter w poziome w zdłóż i w poprzek...wkładam wężyk "przez bagnet" aż do lekkiego "metalowego" oporu i zawsze(jeżeli było w okolicy max na bagnecie) odessałem z każdej SHO 3-3,3L oleju - wartość prawdziwa gdyż zbiornik sam i dokładnie wyskalowałem. Olej odsysam po uprzednim rozgrzaniu skutera przez ok. 5min. na wężu - tak jak pisze w "DTR".

2.7-3,2 to ok...ale myślę, że u Ciebie "całkowite" odessanie ilości 2,2 L to zdecydowanie za mało. Taka ilość to wchodziła na wymianę w VX 1100 , który miał suchą miskę olejową i odsysaliśmy jego połowę...Ty także odessałeś połowę...no tak dokładnie to tą większa połowę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...