Skocz do zawartości

Yamaha vc1100 2015


21danielk
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jak narazie myślę żeby czegoś tam nalać żeby trochę pokisiło się . Może rudy puści będę miał łatwiej tłoki wyciągnąć i zacznę od elektryki najpierw sprawdzę to co sam mogę. Najdroższe rzeczy zostawię na koniec tak jak komputer, najwyżej oddam do sprawdzenia o ile wcześniej elektryka nie ruszy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 164
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Zdejmij pokrywę zaworów i będziesz widział czy warto to w ogóle remontować  tłoki jak tłoki a cylindry zdjęcie gładzi same zagadki nam zadajesz .

kurde mam ściągniętą pokrywę ale nie zrobiłem zdjęcia ???? zdjęcia cylindrów nie miałem jak zrobić bo za mało miejsca miałem. Te foty robiłem przez otwór na świece
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ECU do 2015 z uwagi ze dość młody rocznik nie jest tak szeroko dostępny na ebay..jak znajdziesz to ciężko abys poniżej 2.5tys zl miał go w domu...a w aso to pewne ok 10 tys...

gdzieś tak nowe kosztuje ok. dyszki, można spróbować też naprawić, nie wiem tylko czy w Polsce ktoś to robi..., używkę czasami można dostać od reki, albo szukać tygodniami.

 

ale to nie wszystko, w moim jednym przypadku po takim topielcu, wymieniłem ECU podłączyłem i od razu je sfajczyłem, okazało się, że wiązka skorodowała (pewnie był topiony w słonej wodzie), potem wysłałem stare ecu i je naprawili.  Jako, że zacząłem go robić, to inwestowałem już do końca, żeby kasę odzyskać, koszty rosły lawinowo. Jako , że był to bardzo młody rocznik to na koniec jak go sprzedawałem to zrobiłem dill zycia (klient przyjechał nie sprawdzał, kasę wyłożył),  wyszło mnie , że po cenach częściach zainwestowanych ( kupowałem je bardzo tanio, ebay, craigslist, fora miłośników) wyszedłem na zero, nie licząc dziesiątki godzin pracy.....  nie wiadomo ile mu to pochodziło

 

a najgorsze w tym wszystkim to iż na początku miałem ofertę na kompletny silnik z rozbitka za bodajże 2500$ i wydawało mi się, że to bandycka cena.... i zrobię taniej a to była okazja ....

 

2 razy robiłem topielca , zawsze dużo drożej wyszło niż zakładałem...

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w Polsce robiłem 2 albo 3 powodziowe samochody zalane na wysokości lusterek. Wiem że to męczarnia większość nowych modułów wkładałem i całą wiązka wyciągnięta styki czyszczone i pryskane. Też miałem takie że wystarczyło wysuszyć naładować aku i chodziły od strzała a podobnie utopione.  Właśnie widziałem ECU od 7 do 15 roku  ale nie wiem czy będzie dobry , po nr będę kupował jak tego nie będzie można naprawiać. Kazik jak będę miał pytania co do naprawy będę pisał bo widzę że masz doświadczenie z skuteczni po wodzie ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiedziałem, że już nigdy topielca nie kupię, ale 7 stycznia mam licytację tego

 

https://www.iaai.com/VehicleDetails?itemid=34633340&RowNumber=0&similarVehicleItemId=&isNext=&loadRecent=true

 

ustawię max. na 20tyś $ jak przejdzie to łyknę, jak nie ... to trudno, naprawę po częściach szacuję na ok. 20tyś $, ale może i być 30tyś $, czas prac to około 1 roku. Niewykluczone też, co czesto bywa, że wygram aukcje a Oni tego nie sprzedadzą, coś na zasadzie ceny minimalnej i znowu wraca, raz wygrywałem 3 razy zanim kupiłem.... najśmieszniejsze, że za 3 razem kupiłem taniej niż dawałem za pierwszym (wtedy nie chcieli sprzedać za tą cenę)

 

To kosztuje nowe ok. 150tyś $, w Polsce po cłach i Vacie około 1mln zł, wygląda na to iż zostało to wyholowane (wyciągniete) slipem dnem do góry i cała góra zryta, brak wieży, szyb ....

 

sprawę trochę ratuje tkz. clear title, czyste papiery

 

To przepływało 1 godzinę i ktoś utopił 

 

Już robiłem taką łodkę tylko Nautique, marzenie to uszkodzony tylko silnik, bo to jest najtańsze w naprawie, wkładasz 4-5k $ i już,  reszta to już masakra, ludzie sobie nie wyobrażają jaki jest stopień skomplikowania elektryczno-elektronicznego tego typu jednostek. Od dodatkowych silników manewrowych, po systemy kontroli fali, balastowe, elektrycznie składane wieże, po cuda, cuda. 

 

ale ze skuterem to osobiście nie chciałbym już się bawić i Ci współczuje .... wolę kupić nowy/sprawny pewny

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kupuje nieraz po 10 aut stamtąd w miesiącu do tego w Polsce. Z łódką i skuterem to moje pierwsze doświadczenie. wiem tyle ile przeczytam i obejrzę filmiki na yt. Poza tym kupiłem to dla siebie nie na handel wiec jak wyjdzie tak wyjdzie . Łódkę sam licytowałem a skuter odkupiłem . W tym co robię najcenniejsza jest wiedza i doświadczenie , jak to w biznesie nie zawsze jest się do przodu. Na 10 zarobisz na 11 stracisz. W USA w większości są po zalaniu albo uszkodzony kadłub. Z tych wad wolałem coś zalanego . Może dlatego że nie mam doświadczenia.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiedziałem, że już nigdy topielca nie kupię, ale 7 stycznia mam licytację tego

 

https://www.iaai.com/VehicleDetails?itemid=34633340&RowNumber=0&similarVehicleItemId=&isNext=&loadRecent=true

 

ustawię max. na 20tyś $ jak przejdzie to łyknę

za 20 klocków to w tym przypadku będziesz mógł tylko klame cmoknąć sorry ale tak bedzie

A co do uszkodzonych skuterów to ja wolał bym z uszkodzonym kadłubem bo przynajmniej widac co i jak a w przypadku utopca niestety loteria.Drugą rzeczą jest tez to dlaczego sie utopił czy czasami nie dlatego ze sie korba ukreciła i trzeba było odzyskać ubezpieczenie.Tam niestety takie rzeczy tez sie zdarzają.Samochody to jest inna bajka jak skutery czy łodzie.Widze że ostatnio jest taka moda wsród sprowadzających auta ze sie biorą za skutery i łodzie ale nauka z reguły jest bolesna.Sprzedaj to tak jak jest i nie bierz sie za remont bo utopisz kupe roboty i kasy a efekt będzie taki sobie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ok.Sprawdz bezpieczniki które sa na tej sciance gdzie przykrecony jest ecu one powinny byc pod takim okrogłym deklem który sie przekreca.Tam w utopcach często gniją styki.No i bede ci kibicował>tuleje masz napewno do wyrzucenia ale dobierz od motocykla bo tam jest w ciul obrotów.Niewiem czy nie pasują 1 do 1 od Yamahy R1 bo na tym oparty jest ten motor.

http://upload.secondsun.pl/img/1577708962s-l1600.jpg

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

za 20 klocków to w tym przypadku będziesz mógł tylko klame cmoknąć sorry ale tak bedzie

A co do uszkodzonych skuterów to ja wolał bym z uszkodzonym kadłubem

 

Zobaczymy więcej nie dam, bo poplyne  , ostatnim razem trochę starsza łyknąłem za 8700$ . Auto o wartości ok. 10tys $ , z uszkodzoną tylko maglownica (nowa 200$)  kupiłem za 1400$. Najważniejsze się nie napalać , jak się jest na miejscu to trochę inaczej, nie zależy mi na tym , zajmuje się czymś innym , hobbistycznie znajduje na rok jakiś projekt

 

Zgadzam się z tym że zdecydowanie też wolę z uszkodzonym kadłubem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś zaczęło żyć. Zegary zapalił mi się kilkukrotnie. Sprawdziłem bezpieczniki były ok spryskałem je kontakt  cleaner . Tak sama wszystkie wtyczki pod kierownica i zegaram. Wszystkie kostki w okolicy silnika. A zegary uruchomił mi się po odkręceniu listwy wtryskowe razem z wiązka i położyłem ja w górę nad przepustnice. Później wróciłem do pozycji poziomej nad silnik i przestały działać wróciłem do pionu i znowu działały. Tylko kilka razy miałem nacisnąć start. Teraz jak całkowicie wyciągnąłem listwe już nie reagują . To wyszło brzmiało tak jakby jakiś przekaźnik zaczłączał się i zegary zaczynały działać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I wprowadziłem Was w błąd z racji że się nie znam. To nie było słychać rozrusznika który nie ma siły zakręcić silnikiem. Tylko w tej puszce z bezpiecznikami załącza się przekaźnik. także rozrusznik nawet nie wykonał obrotu. Możliwe że jak walczy się prawidłowo to wtedy zegary zaczynają działać?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie nie byłem pewny jak wygląda odpalanie  dlatego dzisiaj dzwoniłem do faceta który sprzedaje takiego . Mówił identycznie i tak sie działo . Zapalały się i później gasły, ale jak naciskałem drugi raz to rozrusznik nie startował. Niestety nie posiadam drugiego takiego aku do skutera , nie wiem czy jak podłącze samochodowy jakiś mały czy też będzie dobry ? wstawie kilka fotek.  Jeszcze wtryski są jakiś dziwne . Sprawdzę jeszcze przekaźnik rozrusznika może on jest uszkodzony skoro nie załącza sie

_mini-20191230_184226.thumb.jpg.ec6410f39be085abaa4ce1376222fe94.jpg

_mini-20191230_184552.thumb.jpg.fcde63c135377eaa883ff96c8cc03cd1.jpg

_mini-20191230_184914.thumb.jpg.a64847115ae6d0d447f0a8ade87e5194.jpg

_mini-20191230_184924.thumb.jpg.37fdd54e62e9e9bfafa74507191186ae.jpg

_mini-20191230_184928.thumb.jpg.fabe4baa39294785ca00a94198d88dd4.jpg

_mini-20191230_184931.thumb.jpg.daa394570f26e7a2064c781066d26b60.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No już lepiej.Aku możesz podłączyc nawet od ciągnika byle 12 V Masz rozładowany akumulator i nie zakręci ale pewnie silnik stoi.

Te wtryski są do wyrzucenia ale pasują od nissana almery 1,5.Jak silnik w środku wygląda jak te wtryski a jest szansa no to będzie kupe roboty.Zalej w cylindry ropy i odczekaj za dwa dni  spróbuj obrócić ale nie rozrusznikiem a kluczem za wał.Widac ze będzie ciężko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tam na mierniku to jest 11,9 tak ze kapota.Jak byś jeszcze przy następnym odpaleniu nacisnął jeden raz przycisk to wiadomo by było ile nalatał godzin.Najpierw spróbuj pokręcić silnik kluczem bo na rozruszniku będą wysokie obroty jak coś jest w garnkach to pokrzywisz zawory a tam są jak zapałki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem kilka dodatkowych fotek . Przepływane ma 30 godzin . Próbowałem dostać się do wału żeby nim zakręcić. Myślałem że jest od tego śruba. Koledzy mam rozpiąć wał napędowy i nim zakręcić ? Czy zdemontować Element przy rozruszniku , to chyba pełni funkcje alternatora i tam znajdę miejsce gdzie będę mógł zakręcić wałem ?

_mini-20200104_121347.thumb.jpg.682df7feafb2a7712b7b47db1e7139a2.jpg

_mini-20200104_145946.thumb.jpg.d3fe236d2b60af66cdf008bd23854612.jpg

_mini-20200104_150026.thumb.jpg.5e7619adbe477a605ef36631c217db34.jpg

_mini-20200104_150031.thumb.jpg.17524864d9273b1b6adfa904a994bca6.jpg

_mini-20200104_150036.thumb.jpg.fe5cbc519638d73a5fea63e1ad65dbe7.jpg

_mini-20200104_150050.thumb.jpg.a249ab48615945de86c0ce15f991c8b1.jpg

_mini-20200104_150053.thumb.jpg.9aab967672a87bd740afc8ba1d78c06a.jpg

_mini-20200104_150056.thumb.jpg.03fef7d3ae0cf42a1a3a6df54a0fc4c7.jpg

_mini-20200104_155530.thumb.jpg.61fe57bd35c7feb70365772e54802ea9.jpg

_mini-20200104_155532.thumb.jpg.138cefe08d43a93ec7cda0e2258f0acf.jpg

_mini-20200104_155543.thumb.jpg.a6cb451251e50d87987fe450ce2e0bbb.jpg

_mini-20200104_155549.thumb.jpg.32023e2f8859464f43ebed46e27c17cf.jpg

_mini-20200104_155602.thumb.jpg.340c207176ef331770ce2c58f659a6c8.jpg

_mini-20200104_155609.thumb.jpg.e866199734e71a78471a2f8087563db2.jpg

_mini-20200104_155614.thumb.jpg.3ec630bcc03d999150e6c3503033864b.jpg

_mini-20200104_155646.thumb.jpg.f098dbd5c649b0bfab8b9368f327a1db.jpg

_mini-20200104_155700.thumb.jpg.c348a98083f7bfbd931b81880a9fee09.jpg

_mini-20200104_155715.thumb.jpg.9bce8cd7439be9a1c3fcaf92e79edb25.jpg

_mini-20200104_155737.thumb.jpg.04b11c1cbc2efad17d65f5d1c0ea4b30.jpg

_mini-20200104_155744.thumb.jpg.a05345cc1d65e2d9f84cb5d0b0c2ed13.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym miejscu co ci zaznaczyłem jest sześciokąt pod klucz będzie duży spróbuj.30 godz to spoko prawie nówka .

Widać ze był zalany w komorze.Spróbuj pokręcić ,była woda w oleju wlało się do cylindrów ?.Źle nie jest.

Jak coś do i tak trzeba wyjmować motor w instrukcji jest jak prosto go wyjąć .Jak będziesz wyjmował to uważaj pod każdą łapą są podkładki pilnuj ich miejsc.Sprawdzałeś rozrusznik można by go wykręcić może zardzewiał.Troche to za ładnie wygląda jak a stojący silnik.To nie jest dużo roboty

http://upload.secondsun.pl/img/1578173119szesciokat.jpg

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde za słabo patrzyłem i nie zauważyłem tam śruby. W sumie i tak nie miałem dużych kluczy . Co do oleju to tylko patrzyłem na bagnecie i był ładny , jeszcze nie odkręciłem tej górnej  pokrywy . Następnym razem to zrobię. Instrukcji też jeszcze nie posiadam . Będę musiał jakąś kupić .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...