Skocz do zawartości

Pływanie po Wiśle w okolicy Warszawy


marcink
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Mam kilka pytań odnośnie pływania po wiśle (i dopłynięciu do niej z ZZ):

 

-Jak to jest ze śluzowaniem na żeraniu? Otworzą nawet dla 1 łodzi czy otwierają o konkretnych godzinach ?

-Dobrze słyszałem, że jest ograniczenie na kanałku do 11 km/h ?

-Gdzie najbezpieczniej pływać po Wiśle ? na prawo czy lewo do śluzy ?:) chodzi mi o głebokość/przeszkody pod woda..

-Jak ogólnie sie poruszać - trym wysoko w górze? pływać wolno i nie szaleć?

 

Pytam bo mnie troche przeraża pływanie po wisle ale również bardzo bym chciał sprobować i zobaczyć Warszawe z wody :) Dużo osób straszy, że wszędzie pełno kamieni i płytko i tylko moment jak rozwale spodzine..

Z drugiej strony, jak ok miesiąca temu otwierali port wisła, pływałem po wiśle ribe +yamaha 200km i koles niczym sie nie przejmował : 10 os na pokładzie wiec juz jakies zanurzenie było i zasuwał całkiem konkretnie środkiem plus jakies wywijasy..:)

Kusi mnie żeby popłynąć wisłą np na wysokość otwocka, a potem spłynąć nawet do nowego dworu - nie wiem na ile jest to wykonalne....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 119
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

z pływaniem po Wisle to jest miej wiecej jak z karate najgorsze jest pierwsze piec lat a potem jakoś idzie jezeli nie umiesz czytac wody i nigdy nie pływałes po nie ureglowanej rzece to lepiej popływaj z kims kto ci pokaze o co chodzi bo mozna sobie niezłej bidy narobic ale jak juz zaskoczsz o co chodzi to niebedziesz chciał patrzec na zalew.Ja pływam po Wisle na odcinku od mostu siekierkowskiego w góre i mówie ci ze rzeka jest naprawde piekna.Ale naprawde poczekaj az stan bedzie powiedzmy 200cm i wtedy się wybierz.

A tak wygląda sruba mojego kolegi z portu i dość nonszalancko podszedł do stanu Wisły oprócz sruby ma jeszcze ułamaną ostroge przy samej dupce

http://img219.imageshack.us/img219/7877/img3409w.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

http://img62.imageshack.us/img62/5204/img3406yl.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie można sprawdzać aktualny poziom Wisły na wysokości Warszawy ?

Kolega chyba nieźle zasuwał i spotkał się z konkretnym kamulcem....:/

 

Jak poprawi się pogoda i będzie odpowiedni stan wody to na pewno się wybiore :) - może uda się spotkać na wodzie i porozmawiać :)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje dzisiejsze wyczyny na królowej polskich rzek chwila nieuwagi (zachciało sie pływania z zamknietym namiotem :'( :'( :'()

http://img696.imageshack.us/img696/2313/img3411p.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

http://img839.imageshack.us/img839/9691/img3412i.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie się zastanawiam gdzie popływać w ten weekend i może bym się wybrał  w końcu nad tą naszą Wisłe płynie takm ktoś jeszcze mam jeszcze jeden plan w górę Narwi sam nie wiem na co się zdecydować ? do wisły to faktycznie pomalutku bo na kanale ograniczenie prędkości ale to w końcu ma być wycieczka .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
powiem tak najlepiej wybrać sie na pływanie po wiśle przy lekkim wietrze wtedy widać przykosy i główny nurt rzeki tam fale są większe i wystarczy trzymać sie wytyczonego szlaku na odcinku od nowego dworu maz. do wyszogrodu napewno są rozstawione bo sam pływałem i widziałem a i dobrze by było jak by ktoś sie wybierał mieć łódke z napędem strugowodnym wtedy można bez obaw popylać 60-70 km/h:))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj hawajczyk widac ze strasznie wierzysz w ten naped strugowodny ale MamaWisła nauczy cie pokory.Teraz zapamietaj moje słowa bo powtórzę tylko raz "Nie wiatr a nurt dyktuje warunki".Łatwiej sie pływa w góre rzeki a nie przy lekkim wiaterku jak porządnie zawieje to fale przelewaja sie przez dziób.Ale pare razy zawisniesz na przykosie i moze sie nauczysz na pompie pływaja po wisle ci co sie boja pływac moze kiedys to zrozumiesz jak troche popływasz i pewnie przyznasz mi racje.Pozdro. >:D >:D >:D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a przypierdziel w kamień zetką albo zwykłym zaburtowcem zobaczymy jaki bedziesz miał koszt naprawy odrazu na dzień dobry pare stówek pójdzie sie... a co do wiatru i fal to czy ja pisałem żeby pływać jak wieje jak cholera nie przy lekkim wietrze owszem...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 4 miesiące temu...

Fakt Wisła jest rzeką,  której troszkę trzeba się bać. A raczej nieco trzeba sie bać o sprzęt, w tym głównie o podwodne elementy silników. Koledzy w tym wątku pokazali jak "masakratycznie" wyglądały ich dokonania....

 

Z drugiej strony Wisła to rzeka tak wspaniała, że trudno nie oprzeć się jej urokowi. Może właśnie te wyżej opisane trudności sprawiają, że niewielu jest tam wodniaków i bez kłopotów mozna odizolować się od "reszty świata". Wspaniale pokazał to Kolega Kozi w wątku poświęcym relacji z pokonania całej długości tej rzeki. 

 

I ja dorzucam tu fajną fotkę zrobioną na jednej z wiślanych wysp powyżej Góry Kalwarii.

 

 

1667155208_Nad_Wis.JPG.27844f1841940fdfa855ca3e0a6bd06a.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...
Ostatnio jest tak niski stan Wisły, że z mostów widać wyraźnie te kamienie, które są poważnym zagrożeniem dla wodniaków. Nie sądziłem, że są aż tak wielkie i w takiej liczbie. Fajnie by było przepłynąć z ZZ na starówkę albo i dalej ale chyba jeszcze to przemyślę i poczekam na wyższe stany ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

"Nie robienie nic " stało się reguła w Polsce ostatnimi laty.

Jeśli chodzi o rzeki to jest tak niestety już od kilku dziesięcioleci / od komuny/.

Na Odrze sytuacja wygląda nie lepiej.Też zero inwestycji.

Co nie którzy lokalni decydenci chwala się budową nowych tzw."marin"/chyba lepiej przystani rzecznych/.

Nie wnoszą one nic do poprawienia żeglownośći,a i dla motorwodniaków korzysci są niewielkie.

Pozdrawiam

Andrzej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbowałem pływać w okolicy Sandomierza. Masakra. Za unijne pieniądze zbudowano piękne planty nad Wisłą, postawiono Biuro Informacji Turystycznej, piękny parking. Robi wrażenie. Na pieszych i rowerzystach. Bo jak chcesz popływać to zaczynają się schody. W tzw. "ruskim porcie' urządzono maleńką marinę w oparciu o plastikowe pomosty. Problem jest taki, że przy niskim stanie wody nawet moją łupinką można złapać dno. Ale największe jaja to slip. Nie w marinie, tylko kilkaset metrów dalej, i tu hit: prosto w nurt, prostopadle. Przy wysokim stanie i dużym uciągu, życzę wszystkim powodzenia. Po zejściu łodzi z lawety, nurt natychmiast ściąga ją do brzegu w kamienie. Wejście na pokład w tych warunkach to już kaskaderka (kobiet :)

Wciągnięcie łodzi na lawetę to jeszcze lepsza zabawa. Dwie cumy, cztery ręce, a i tak najciekawsze jest podejście z nurtu do lawety.

Mam nadzieję, że to jakiś chory stan przejściowy i ktoś pójdzie po rozum do głowy. I tak wrażeń miałem pod dostatkiem. M. in. ściągałem łódź z załogą dokładnie ze środka rzeki. Okazało się, że woda nie sięga kolan, więc cuma na ramię i ... do brzegu  :D

Zdaję sobie sprawę, że nie mam doświadczenia na takiej wodzie, ale czemu od razu zdobywanie doświadczenia należy okupić utratą sprzętu bądź zdrowia. Żadnych normalnych oznaczeń szlaku wodnego, ani innych informacji. Kapitanowie statków wycieczkowych pływają "na pamięć" i śmieją się z takich frajerów jak ja...

 

Nie jest lekko być motorowodniakiem na Podkarpaciu ...  >:D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...