,,zakaz pływania skuterem po Narwi " - serio

[SiDu]

Witam

Zaznaczam że historie znam z drugiej ręki ale jest pewne. Chodzi o pływanie Skuterem po Narwi  .Ostatnio znajomy miał kontrolę na wysokości Gzowa (jest tam bar z piwem więc obecność Policji jest tam dosyć częsta ) Chłopak bawił się w tamtej okolicy skuterem i zatrzymała go Policja .Powtarzam szczegółów nie znam ale dostał mandat za ,,pływanie skuterem" . No dla mnie absurd aż się nie mogę sam doczekać kontroli żeby zweryfikować podstawę prawną tej kary . Chłopak wyrażnie potwierdził że chodzi nie o pływanie ogólnie , w ślizgu czy zakaz falowania ale konkretnie o pływanie skuterem . Potem się gdzieś tam dowiedzieli pocztą pantoflową że radny, burmistrz jakiś czy inny cudak gdzieś tam działkę kupił nad wodą i mu Jetski każde przeszkadza .Ponoć ten niby zakaz ma obowiązywać od mostu do Pułtuska - takie kino tylko w  Polsce. Chwilowa pseudo władza wprowadza na sobie znanych zasadach jakieś prawo i bezmyślni Policjanci je wprowadzają w życie .

Czy ktoś też miał ostatnio jakieś przygody tego typu na Narwi ?

[bercik]

jest to regulowane przepisami prawa miejscowego. u nas w Lubuskim i Zachodniopomorskim, na wodach śródlądowych uprawianie żeglugi skuterem na śródlądowych drogach wodnych oraz akwenach innych niż śródlądowe drogi wodne(czytaj jeziora zamknięte) wymaga pisemnej zgody dyrektora urzędu żeglugi śródlądowej. to samo tyczy się jeżeli chodzi o uprawianie sporu(czytaj holowanie zabawek czy narciarza). ten sam przepis mówi że akwen powinien być dopuszczony i odpowiednio oznakowany. do niedawna były to przepisy martwe, ale ludziom zaczął przeszkadzać tłok i hałas na jeziorach no to się zaczęło. 

[SiDu]

Ja rozumiem owszem że są oznaczone strefy z ograniczeniami prędkości , zakazy falowania lub strefy do holowania narciarzy itd ale w tym konkretnym przypadku chodzi o czepianie się konkretnego sprzętu - skuter wodny - gdzie wspomniana Narew to w pełni oznakowany szlak wodny (jedyny szlak wodny z Wwy na Mazury) uczęszczany głównie przez sprzęty motorowe .Czasami to pływadełka ale czasami to na prwadę wielkie jednostki poruszające się w pełnym ślizgu i nikt z tego problemu nie robił . To tak jakby na drodze bez żadnych ograniczeń prędkości ani wyłączeń wagowych czy gabarytowych czyli może jechać TIR , trakator czy kombi w dieslu , wykluczyć tylko motory. Do tego poruszać się po niej mogą  piesi , rowery czy motorowery (czytaj pontony kajaki czy inne pekepeke wędkarskie) .Sorry ale tak to się chyba nie da wykluczyć .

[castrol]

Ja mialem niestety okazje przekonac sie na wlasnej skurze o tym. W czerwcu mialem kontrole wlasnie na wysokosci gzowa i pan policjant od razu ze mandat. Plynalem sobie turystycznie do Pultuska bez zadnego wsciekania itp. Po krotkiej wymianie zdan i milej rozmowie uslyszalem ze maja od gornienarzucone lapanie skuterow :( Na moje pytanie czemu nie moge sobie turystycznie plynac dostalem odpowiedz ze skuter to tekreacja a ta jest zabroniona na szlaku wodnym. Motorowka moge sobie plynac jak chce skuyerem nie troche paranoja ale grzecznie pozegnalem sie z policjantami i wrocilem na Zegrze.

[funyo]

Jestem ciekaw podstawy prawnej dla wystawianych mandatów i, rzecz jasna, dla argumentacji policji ???

[bercik]

Nadeszły "dobre zmiany" >:(

Motorówki to też rekreacja

[drift_king]

Skoro przepisu nie ma...to wszystko co nie jest zabronione jest dozwolone.

 

Niech nikt pod żadnym pozorem nie przyjmuje mandatu za coś takiego-sprawa od razu rozstrzygnięta w sądzie(podkreślam-jeśli rzeczywiście nie ma takiej regulacji).Ja taki rejs odbyłem z miesiąc temu,ale nie spotkałem ich,a szkoda,bo ze mną łatwo nie będą mieli.Skoro jest to szlak żeglugowy,a skuter jest zarejestrowanym "statkiem" to nie mają prawa zabronić płynięcia turystycznego szlakiem.

[azalan]

W niedziele dopłynęliśmy na dwa skutery z Zegrza do samego Pułtuska, policji nie było, a kilku posiadaczy skuterów mijaliśmy już nie daleko Pułtuska i wcale nie pływali rekreacyjnie. Ciekaw jestem o co chodzi bo planujemy jeszcze dalszą wyprawę z Zegrza .

[Bomber]

To chyba mnie z 5 km od Pułtuska mijaliscie :-) Pozdrawiam z Banty 8)

[azalan]

To chyba mnie z 5 km od Pułtuska mijaliscie :-) Pozdrawiam z Banty 8)

Pewnie tak, pływaliśmy tam ok 14.

Pozdrawiam

[SiDu]

Fajnie że się ktoś nad tematem pochylił , jeśli chodzi o lokalizację to jeśli ta kontrola Wam się trafi to właśnie na wysokości Gzowa , sam bym chętnie się wybrał w weekend żeby taką kontrolę mieć ale niestety sprzęt w naprawie .Dajcie znać jak się komuś trafi i jak oni to uzasadniają prawnie bo po mojemu to brak przepisu na to, po prostu  jak pisałem wcześniej jakiś lokalny przy żłobie coś tam wymyślił  ,szkoda tylko że Policja żadnej suwerenności niema i debili z siebie robią z tymi mandatami.Ja jestem ciekaw jaka jest definicja pływania rekracyjnego  - znaczy że co 300m bez zakrętu to rekraacja a jak się zmieni kierunek to nie . No jaja jakieś .Kiedyś przyjeliśmy tam na klatę 200zł za ciąganie narciarza bo tam faktycznie 100m czy więcej od szlaku trzeba a rzeka ma tam może 200m , trudno i tak się ciągamy bo nie bardzo mam ochotę wracać nad zalew żeby się na falach na nartach przepłynąć.

[drift_king]

Ja zawsze na takich wycieczkach na froncie sparka mam zamontowane GOPro więc barrrdzo chętnie nagram tą interwencje i uzasadnienie mandatu.Jeśli odbywa się to bezprawnie to po wskazaniu im kamery zapewne zmienią zdanie :D

[Michalcc]

SiDu, a nie było przypadkiem tak, że ten ktoś poruszał się skuterem w szlaku wodnym....???

 

Zakładam, że tak..... A jeśli tak to policja postąpiła zgodnie z prawem.....

Skuterem w tym miejscu nie wolno pływać w szlaku wodnym, tak samo jak na całym Zalewie Zegrzyńskim... (już prawie 7 lat).

 

Klik:

http://waw.uzs.gov.pl/wp-content/uploads/zarzadzenie2008.pdf

 

Polecam paragraf 13.4

 

Ten właśnie wskaże policjant, jeśli poprosisz o podstawę prawną....

 

 

[-robert-]

Ten paragraf nie jest przynajmniej dla mnie jednoznaczny -może ktoś wytłumaczy. Dopuszcza się  ruch inny niż 13.2  poza szlakiem żeglownym ale jeśli ktoś płynie turystycznie i zgodnie z 13.2 :(

[funyo]

Moim zdaniem rzecz jest oczywista - statki rekreacyjne itp. powinny iść skrajem szlaku itd. jak w pkt 13.2, ale dopuszcza się inny ich ruch, ale wtedy, jeśli są poza wyznaczonym szlakiem, muszą się dostosować do ograniczeń z pkt. 13.4 czyli 100m od kąpielisk, przystani...

[Michalcc]

Funyo... Właśnie spojrzałem na to inaczej....

Ale, ale...

Ale jeśli masz racje to wszystkie inne statki rekraacyjne poza "skutery  wodne,  poduszkowce, holowanie  narciarzy  wodnych  i  innych  obiektów  pływających  i napowietrznych,  holowanych  za  statkiem żeglugi śródlądowej" nie mogą nigdy zejść ze szlaku, ponieważ tylko takim dopuszcza się ruch inny niż w 13.2 (13.2 czyli brzegiem szlaku)

 

 

 

[funyo]

Mogą, ponieważ pkt. 13.2 stanowi, że statek rekreacyjny będący w ruchu na szlakach żeglownych powinien przestrzegać podanych dalej zasad. To nie wyklucza pływania poza szlakami, a jedynie wskazuje jak ma się zachować taki statek jeśli już tym szlakiem płynie.