Sanders Opublikowano 8 Grudnia 2023 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2023 Jako nowy użytkownik forum witam serdecznie Brać Motorowodniaków i cieszę się, że mogłem dołączyć i od Was się uczyć. Jestem miłośnikiem polskich rzek, zwłaszcza tych mniejszych, często "dzikich" i pięknych. Ze względu na wiek i nieco większą potrzebę komfortu, kajaki i noclegi w namiocie już raczej tylko okazjonalnie. Ale pomyślałem o nie za dużej łódce kabinowej (2 osobowej), o małym zanurzeniu, którą dałoby się spłynąć nie tylko Bugiem, Narwią czy Wartą, ale także nieco mniejszymi rzekami (oczywiście przy odpowiednim poziomie wody) typu Pilica, Wkra czy Bzura. Gdyby nie była zbyt ciężka, w przypadku ew. utknięcia na mieliźnie można by się wyratować przy pomocy elektrycznej wyciągarki. Byłoby fajnie gdyby można było korzystać z alternatywnie z silnika elektrycznego (solar?) do cichutkiego i niespiesznego spływu i podziwiania przyrody, a w razie potrzeb z silnika spalinowego (też jak najcichszego, bo ja w ślizg nie potrzebuję wchodzić). Możecie coś poradzić, ew. podzielić się doświadczeniami z pływania po mniejszych rzekach ? Pozdrawiam Sanders Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł_Wawa Opublikowano 8 Grudnia 2023 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2023 Nie da rady, akurat Wkrą pomimo zakazu pływałem trochę testowo łódką 3,6m ale na takiej się nie wyśpisz. Na Narwi łódka 5m z noclegiem ale kosztowało mnie to poobijanie śruby. Teraz łódka jedzie do Grecji a tu przesiadam się na skuter bo nie chcę odpuścić wymienionych przez Ciebie rzek ale najbardziej martwię się własnie o te noclegi. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikijet Opublikowano 9 Grudnia 2023 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2023 (edytowane) Przyjrzyj się kadłubom z dnem trimaran i prostokątny dziób ( coś w stylu ,,Mariusz") . Zanurzenie będzie relatywnie niższe w stosunku do długości a wyporność będzie wyższa niż przy klasycznych kadłubach. Na fali będzie się spisywała dużo lepiej niż płaskodenka. Kabina to kwestia do przemyślenia. Jakiś stelaż i namiot rozkładany na dziób i rufę jest też do zrobienia. Kabina na łodzi 5m to porażka. Ani kokpitu ani kabiny. Jako taki komfort zapewniają łodzie od 6,5 m w górę. Edytowane 9 Grudnia 2023 przez mikijet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ikis Opublikowano 10 Grudnia 2023 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2023 Flipper 450HT 🙂 ale to już zabytek... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.